Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Ewelinko krwawnica nie płoży się rozłogami, tylko bardzo wysiewa po ogrodzie.
Ja mam ją posadzoną w bagienku, ale już wysiała się do doniczki z irysem wodnym, a także na pobliskiej rabacie bylinowej, wszędzie jej pełno, co nie znaczy, że nie jest ładna, szczególnie taka odmianowa, kupiona przez Ciebie.
Jeśli w porę przytniesz po kwitnieniu, to myślę, problemu nie będzie.
Ja mam ją posadzoną w bagienku, ale już wysiała się do doniczki z irysem wodnym, a także na pobliskiej rabacie bylinowej, wszędzie jej pełno, co nie znaczy, że nie jest ładna, szczególnie taka odmianowa, kupiona przez Ciebie.
Jeśli w porę przytniesz po kwitnieniu, to myślę, problemu nie będzie.
- ellap75
- 200p
- Posty: 232
- Od: 5 lip 2010, o 13:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Bo ja jej nie kupiłam, sama mi się zasiewa z pobliskich podmokłych działek. Traktuję ją jak zielsko, a chwastami się nie chwalę. Rozłogów nie ma, zauważyłabym przy wyrywaniu. To jest chyba najlepszy przykład, że nie doceniamy tego co mamy pod nosem. I co samo do nas przychodzi
Ela
Moje bagno
Moje bagno
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
A to dobra wiadomość. Czyli , powinno wystarczyć ścinanie przekwitłych kwiatostanów, żeby uniknąć rozsiewania. Zapamiętam .
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16202
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Ewelinko, a ja byłam święcie przekonana, że roślinka, którą pokazujesz jako krwawnicę, to szałwia. Ja mam taką u siebie, zawsze mi kwitła krótko i zastanawiałam się dlaczego, skoro wszyscy mówią, że szałwie kwitną baaaardzo długo. Teraz mam już odpowiedź.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
O jak dawno mnie tu nie było... ten brak czasu...
ale nadrobiłam i jak zawsze z zachwytem oglądałam zdjęcia z ogrodu.
A krwawnica - bardzo fajnie sie prezentuje
ale nadrobiłam i jak zawsze z zachwytem oglądałam zdjęcia z ogrodu.
A krwawnica - bardzo fajnie sie prezentuje
- ellap75
- 200p
- Posty: 232
- Od: 5 lip 2010, o 13:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Właśnie, bardzo ładna. Dlaczego właściwie ja ją wyrywam?
Ela
Moje bagno
Moje bagno
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
zmiany...? no, no to mnie dopiero zaciekawiłaś ...
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Ewuś , póki co - ponapawaj się jeszcze krzaczorkami i kwiatami
Późne lato i początek jesieni to oczywiście także HORTENSJE :
Po lewej HORTENSJA DRZEWIASTA ( Hydrangea arborescens 'Anabelle') , ma tak wielkie kwiatowe kule ,że zginają się pod ich ciężarem wiotkie gałązki ! Krzew z prawej (lekko seledynowe kwiaty) to HORTENSJA BUKIETOWA "Limelight" ( Hydrangea paniculata "Limelight" ).
Późne lato i początek jesieni to oczywiście także HORTENSJE :
Po lewej HORTENSJA DRZEWIASTA ( Hydrangea arborescens 'Anabelle') , ma tak wielkie kwiatowe kule ,że zginają się pod ich ciężarem wiotkie gałązki ! Krzew z prawej (lekko seledynowe kwiaty) to HORTENSJA BUKIETOWA "Limelight" ( Hydrangea paniculata "Limelight" ).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Ewelino
piękny, klimatyczny ogród! Hortensje, bluszcz oplatający drzewa i róże ... nic więcej nie trzeba do szczęścia!
piękny, klimatyczny ogród! Hortensje, bluszcz oplatający drzewa i róże ... nic więcej nie trzeba do szczęścia!
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Koniec tygodnia będzie oznaczał również koniec lata ! Jutro - 23 września o godzinie 11.05 oficjalnie rozpocznie się astronomiczna jesień, a lato 2011 przejdzie do historii...
http://www.youtube.com/watch?v=aZ43aY_L ... re=related
Jesień zacznie się oficjalnie w piątek 23 września o godzinie 11.05. i będzie trwała , trwała i trwała...aż do 22 grudnia ( wtedy zacznie się astronomiczna zima ). Dla ogrodomaniaków nadchodzi trudny czas.Dla ogrodów , dla roślin też...
Na szczęście aura na razie nie będzie przystawała do pory roku. Weekend ma być słoneczny i dość ciepły, choć w nocy temperatury będą spadać już poniżej 10 stopni.
http://www.youtube.com/watch?v=aZ43aY_L ... re=related
Jesień zacznie się oficjalnie w piątek 23 września o godzinie 11.05. i będzie trwała , trwała i trwała...aż do 22 grudnia ( wtedy zacznie się astronomiczna zima ). Dla ogrodomaniaków nadchodzi trudny czas.Dla ogrodów , dla roślin też...
Na szczęście aura na razie nie będzie przystawała do pory roku. Weekend ma być słoneczny i dość ciepły, choć w nocy temperatury będą spadać już poniżej 10 stopni.
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
...czyli trzeba będzie powolutku wnosić do domku co wrażliwsze rośliny kubełkowe. Ale w weekend nich jeszcze zdobią ogród :P
Ewelinko, hortensje pięknie wyglądają w Twoim wrześniowym ogrodzie
Ewelinko, hortensje pięknie wyglądają w Twoim wrześniowym ogrodzie
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Twoje hortensje prezentują się fantastycznie! Szczególnie zadziwiła mnie Anabelle. Czy Ty ją jakoś upinasz, podwiązujesz, czy może stosujesz inne metody, zeby tak pięknie utrzymać ją w pionie?
Nie wiem, dlaczego uważasz róże za anemiczne, bo przecież kwitną wspaniale. Jakie jest imię tej pierwszej?
Nie wiem, dlaczego uważasz róże za anemiczne, bo przecież kwitną wspaniale. Jakie jest imię tej pierwszej?
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
" Jesień idzie "
Raz staruszek, spacerując w lesie,
Ujrzał listek przywiędły i blady
I pomyślał: - Znowu idzie jesień,
Jesień idzie, nie ma na to rady!
I podreptał do chaty po dróżce,
I oznajmił, stanąwszy przed chatą,
Swojej żonie, tak samo staruszce:
- Jesień idzie, nie ma rady na to!
A staruszka zmartwiła się szczerze,
Zamachnęła rękami obiema:
- Musisz zacząć chodzić w pulowerze.
Jesień idzie, rady na to nie ma!
Może zrobić się chłodno już jutro
Lub pojutrze, a może za tydzień
Trzeba będzie wyjąć z kufra futro,
Nie ma rady. Jesień, jesień idzie!
A był sierpień. Pogoda prześliczna.
Wszystko w złocie trwało i w zieleni,
Prócz staruszków nikt chyba nie myślał
O mającej nastąpić jesieni.
Ale cóż, oni żyli najdłużej.
Mieli swoje staruszkowie zasady
I wiedzieli, że prędzej czy później
Jesień przyjdzie. Nie ma na to rady.
/Andrzej Waligórski /
No i stało się - "Jesień przyszła , nie ma rady na to..."
Na ganeczku, przy wejściu do domu zamieszkała już jesień...
Ale SUNDAVILLE"A w wazie nadal pięknie kwitnie. Oby zbyt szybko nie zważyły jej przymrozki !
Iza -Chatte - H. Annabelle ma ogromne kwiaty , ale stosunkowo wiotkie gałązki, których większość jest dyskretnie podparta przez cienkie , sztywne , bambusowe patyki. W przeciwnym razie ... masakra !
Raz staruszek, spacerując w lesie,
Ujrzał listek przywiędły i blady
I pomyślał: - Znowu idzie jesień,
Jesień idzie, nie ma na to rady!
I podreptał do chaty po dróżce,
I oznajmił, stanąwszy przed chatą,
Swojej żonie, tak samo staruszce:
- Jesień idzie, nie ma rady na to!
A staruszka zmartwiła się szczerze,
Zamachnęła rękami obiema:
- Musisz zacząć chodzić w pulowerze.
Jesień idzie, rady na to nie ma!
Może zrobić się chłodno już jutro
Lub pojutrze, a może za tydzień
Trzeba będzie wyjąć z kufra futro,
Nie ma rady. Jesień, jesień idzie!
A był sierpień. Pogoda prześliczna.
Wszystko w złocie trwało i w zieleni,
Prócz staruszków nikt chyba nie myślał
O mającej nastąpić jesieni.
Ale cóż, oni żyli najdłużej.
Mieli swoje staruszkowie zasady
I wiedzieli, że prędzej czy później
Jesień przyjdzie. Nie ma na to rady.
/Andrzej Waligórski /
No i stało się - "Jesień przyszła , nie ma rady na to..."
Na ganeczku, przy wejściu do domu zamieszkała już jesień...
Ale SUNDAVILLE"A w wazie nadal pięknie kwitnie. Oby zbyt szybko nie zważyły jej przymrozki !
Iza -Chatte - H. Annabelle ma ogromne kwiaty , ale stosunkowo wiotkie gałązki, których większość jest dyskretnie podparta przez cienkie , sztywne , bambusowe patyki. W przeciwnym razie ... masakra !
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Twój ogród piękny jest na pożegnanie lata Moja Anabelka już przekwitła. Ścięłam jej kwiatostany i wykorzystałam do suchego bukietu. A o Limeligt marzę już od jakiegoś czasu. Wszyscy chwalą ją na forum -muszę ją mieć koniecznie! Cudowne kwiatowe dekoracje w wiklinowych koszach Napasłam oczy w twoim ogrodzie Jesień idzie, nie ma na to rady, ciężko będzie nam - ogrodnikom No, ale cóż ... nie ma rady.