Sadzenie, przesadzanie drzew owocowych
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sadzenie drzew owocowych
Zrobi się nowy wątek. Z tym że ja muszę się douczyć (świat do przodu idzie) a teraz pogoda ładna...
W sprawie sadzenia drzew natomiast - zapraszam i proszę, podzielcie się doświadczeniem: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=44318
W sprawie sadzenia drzew natomiast - zapraszam i proszę, podzielcie się doświadczeniem: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=44318
Re: Sadzenie drzew owocowych
Witam!
Mogę powiedzieć, że mam 99% przyjęć posadzonych drzewek. Ziemię mam piaszczystą V klasa, piaski całkowite, toteż sadzenie wiąże się kopaniem sporych dołów ,wypełnianiem gliniastą glebą i próchnicą i nawozami. Często plodlewam posadzone drzewa i dodatkowo nawozę na wiosnę azotem. Sad mam dosyć młody bo 5 do 8lat. Gorzej natomiast jest z owocowaniem. drzewa prowadzę w formie naturalnej, lub prawie naturalnej. Ochrona chemiczna; raz dwa razy na grzyba (w tym miedzian) i dwa razy na mszyce w sezonie. Pozdrawiam. romekp
Mogę powiedzieć, że mam 99% przyjęć posadzonych drzewek. Ziemię mam piaszczystą V klasa, piaski całkowite, toteż sadzenie wiąże się kopaniem sporych dołów ,wypełnianiem gliniastą glebą i próchnicą i nawozami. Często plodlewam posadzone drzewa i dodatkowo nawozę na wiosnę azotem. Sad mam dosyć młody bo 5 do 8lat. Gorzej natomiast jest z owocowaniem. drzewa prowadzę w formie naturalnej, lub prawie naturalnej. Ochrona chemiczna; raz dwa razy na grzyba (w tym miedzian) i dwa razy na mszyce w sezonie. Pozdrawiam. romekp
- Lex
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1019
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: Sadzenie drzew owocowych
Witam,
Czy zakupione na jesieni drzewka mona jakoś przetrzymać do wiosny? Słyszałem, ze podobno można drzewka zakopcować, prawda to? Jak się to robi? Cale drzewka zasypuje się w słomie, czy jakoś tak? Korzenie przecież muszą być w ziemi. Dziękuję za pomoc,
Pozdrawiam serdecznie
Czy zakupione na jesieni drzewka mona jakoś przetrzymać do wiosny? Słyszałem, ze podobno można drzewka zakopcować, prawda to? Jak się to robi? Cale drzewka zasypuje się w słomie, czy jakoś tak? Korzenie przecież muszą być w ziemi. Dziękuję za pomoc,
Pozdrawiam serdecznie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7870
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Sadzenie drzew owocowych
Można, kopcowałam swego czasu drzewka kupione jesienią a sadziłam wiosną. Wszystkie przeżyły.
Wykopałam coś w rodzaju głębszego dołu, położyłam drzewka, mocno pochylone (prawie na leżąco ale tak by koronki nie dotykały ziemi). Korzenie przesypałam miałką ziemią, by nie było pustych przestrzeni i normalnie przywaliłam ziemią. Możesz przyrzucić ten kopiec jeszcze słomą, pod warunkiem że nie masz tam nornic ani myszy, bo im zrobisz cieplutkie siedlisko a przy okazji obgryzą Ci dokładnie korzenie drzewek a może i korę. Może to nie za bardzo fachowo ale to tak na chłopski rozum, może ktoś to robi inaczej. Może jakiś fachowiec Ci podpowie.
Wykopałam coś w rodzaju głębszego dołu, położyłam drzewka, mocno pochylone (prawie na leżąco ale tak by koronki nie dotykały ziemi). Korzenie przesypałam miałką ziemią, by nie było pustych przestrzeni i normalnie przywaliłam ziemią. Możesz przyrzucić ten kopiec jeszcze słomą, pod warunkiem że nie masz tam nornic ani myszy, bo im zrobisz cieplutkie siedlisko a przy okazji obgryzą Ci dokładnie korzenie drzewek a może i korę. Może to nie za bardzo fachowo ale to tak na chłopski rozum, może ktoś to robi inaczej. Może jakiś fachowiec Ci podpowie.
Pozdrawiam! Gienia.
- Lex
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1019
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: Sadzenie drzew owocowych
A jak położysz na boku to jak to wygląda? Przysypujesz ziemia tez korę, czy jak?
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sadzenie drzew owocowych
Dokładnie tak się robi jak Gienia opisała
Bardziej profesjonalnie - kopie się rów o skośnej ścianie, wrzuca dren na dno (żeby woda przypadkiem nie stała) i kładzie drzewka pod kątem, obsypując razem z koronką, tylko końce wystają. Co pod ziemią - nie zmarznie. A przesypać można piaskiem czy dobrze przepuszczalną ziemią, ewentualnie mieszaną z trocinami.
Ale na moje oko - piasek nawet łatwiej przemarza, a tu zasypują i gliniastą ziemią, bo taka jest i nic nie szkodzi, tylko strasznie potem drzewka ubłocone
Przysypywanie tego jeszcze słomą czy korą wydaje mi się niepotrzebne, a ryzykowne. Kto wie jakie tam grzyby i choroby w takiej ściółce są, albo się rozwiną?
Natomiast jeśli się ma jakieś sprytne miejsce chroniące od mrozu, komórkę czy piwniczkę, czy jakowyś inny budynek, można drzewka schować, korzenie posadzić w piasek, trociny czy inny torf by nie przeschły - i tyle. Ma to tę zaletę że wiosną drzewka nie ruszą zbyt wcześnie, bo w chłodzie stoją, można wysadzić kiedy pasuje. U mnie potrafi się wiosna zrobić w lutym-marcu, wegetacja ruszy, a potem znów mrozy... z czereśniami zwłaszcza kłopot, ale też śliwy niektóre za wcześnie się budzą.
Taką tradycyjną piwniczkę ziemną każdemu zresztą polecam, zawsze się przyda na gospodarstwie.
Bardziej profesjonalnie - kopie się rów o skośnej ścianie, wrzuca dren na dno (żeby woda przypadkiem nie stała) i kładzie drzewka pod kątem, obsypując razem z koronką, tylko końce wystają. Co pod ziemią - nie zmarznie. A przesypać można piaskiem czy dobrze przepuszczalną ziemią, ewentualnie mieszaną z trocinami.
Ale na moje oko - piasek nawet łatwiej przemarza, a tu zasypują i gliniastą ziemią, bo taka jest i nic nie szkodzi, tylko strasznie potem drzewka ubłocone
Przysypywanie tego jeszcze słomą czy korą wydaje mi się niepotrzebne, a ryzykowne. Kto wie jakie tam grzyby i choroby w takiej ściółce są, albo się rozwiną?
Natomiast jeśli się ma jakieś sprytne miejsce chroniące od mrozu, komórkę czy piwniczkę, czy jakowyś inny budynek, można drzewka schować, korzenie posadzić w piasek, trociny czy inny torf by nie przeschły - i tyle. Ma to tę zaletę że wiosną drzewka nie ruszą zbyt wcześnie, bo w chłodzie stoją, można wysadzić kiedy pasuje. U mnie potrafi się wiosna zrobić w lutym-marcu, wegetacja ruszy, a potem znów mrozy... z czereśniami zwłaszcza kłopot, ale też śliwy niektóre za wcześnie się budzą.
Taką tradycyjną piwniczkę ziemną każdemu zresztą polecam, zawsze się przyda na gospodarstwie.
- faniczekolady
- 200p
- Posty: 327
- Od: 3 maja 2011, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sadzenie drzew owocowych
Tylko uwaga nie wolno zimować drzewek w jednym pomieszczeniu z owocami ( jabłka, gruszki , banany ). W czasie dojrzewania owoce wydzielają etylen który bardzo upośledza ,,wybudzenie " się drzewek ze snu zimowego- w efekcie drzewka nie ruszą na wiosnę, albo otworzą pąki puszczą małe listki i tyle...
Jak drzewka są zimowane na dworze to przy większym mrozie można je zasypać śniegiem ( tylko bez soli! ).
Jak drzewka są zimowane na dworze to przy większym mrozie można je zasypać śniegiem ( tylko bez soli! ).
kolekcjoner smaków
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sadzenie drzew owocowych
Ha, tego nie wiedziałem... i zimowały drzewka w piwnicy z owocami... tyle że ma wentylację, żeby nie przejrzały za szybko - właśnie od etylenu Słuszna uwaga.
Dodam że dołowałem też drzewka w pryzmie piasku na budowę, przynajmniej łatwo zasypać. W gruncie ( ) rzeczy każdy sposób dobry byle ich duży mróz nie sięgnął.
Dodam że dołowałem też drzewka w pryzmie piasku na budowę, przynajmniej łatwo zasypać. W gruncie ( ) rzeczy każdy sposób dobry byle ich duży mróz nie sięgnął.
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Sadzenie drzew owocowych
I znów nadciąga pora sadzenia. Poprzedniej jesieni obawiałem się, że poruszenie drzewek po posadzeniu zaszkodzi im. Na szczęście tak się nie stało. Przyjęły się prawie wszystkie (10 szt.). Padła tylko wiśnia groniasta.romix pisze:Dziękuję za rady w sprawie głębokości sadzenia. Moje drzewka "podciągnąłem" troszeczkę do góry, tak aby miejsce szczepienia mogło wyjrzeć na światło dzienne i cieszyć się wyjątkowo pięknym, jak na tę porę roku słońcem.
Pozdrawiam
romix
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Sadzenie drzew owocowych
W tym roku planuję zasadzić grusze. Mam już kupioną (czekam tylko na dostawę jak przyjdzie pora) faworytkę i dicolor. Będzie chyba jeszcze konferencja. Zainteresowały Wasze wypowiedzi o zimowaniu drzewek. Znalazłem w internecie informację, że grusze są wrażliwsze na mróz od jabłoni. I tak się zastanawiam czy nie przetrzymać drzewek do wiosny. Co mi radzicie? Sadzić jesienią czy poczekać? Z podlewaniem wiosna nie będzie problemu.
romix
romix
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Sadzenie drzew owocowych
Ja sadziłem nawet jabłonie wiosną- bardzo wcześnie. Potem jeszcze z deka przymroziło. Jak wykopywałem to jeszcze była głębiej ziemia zmarznięta, ale to piaski. Wszystkie przyjęły się. Jak możesz podlewać to sadź wiosną. Na zimę zakopcuj w ziemi położone ukośnie. Większa szansa że nie przemarzną. Najlepiej zakopcować w piasku bo z gliny ciężko je wyrwać wczesną wiosną. I wiosną pilnować aby nie przesychał korzeń.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sadzenie drzew owocowych
Otóż to - też radzę jak wyżęj
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 4 paź 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: JESTEM_ WULGARNY /-NA
Re: Sadzenie drzew owocowych
Witam
Mam pytanie ponieważ przeczytałem już sporo o sadzeniu drzewek owocowych i dalej nie wiem co zrobić ponieważ opinie są podzielone.
Mam pytanie: Czy po wykopaniu dołku na drzewko na dno nasypać Obornika i następnie przysypać obornik 10-15 centymetrową warstwą ziemi tak ,żeby korzenie nie dotykały obornika ,czy może wymieszać obornik z urodzajną ziemia?
Czy przy dodaniu obornika stosować jeszcze AZOFOSKA?
Bardzo proszę o odpowiedź.
Mam pytanie ponieważ przeczytałem już sporo o sadzeniu drzewek owocowych i dalej nie wiem co zrobić ponieważ opinie są podzielone.
Mam pytanie: Czy po wykopaniu dołku na drzewko na dno nasypać Obornika i następnie przysypać obornik 10-15 centymetrową warstwą ziemi tak ,żeby korzenie nie dotykały obornika ,czy może wymieszać obornik z urodzajną ziemia?
Czy przy dodaniu obornika stosować jeszcze AZOFOSKA?
Bardzo proszę o odpowiedź.