Albicja, drzewo jedwabne (Albizia julibrissin) - uprawa, pielęgnacja, sianie
- Kuguar
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 7 wrz 2011, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory
Re: Albicja, jedwabne drzewo odm. rosea
Ja właśnie będę próbował zrobić tak żeby nie miały zimy - nie wiem czy się da ;) Czyli ciepło i pod lampami od 8 rano do 20, zobaczymy czy się uda .. jeśli tak to roślinki będą potężne za kilka lat. Spokojnie, jeśli już przetrwała u Ciebie tyle lat to znaczy że się zahartowała i wyda piękne kwiaty ;)
Dom bez dzieci, drzewo bez ptaków i ogród bez bambusów, są jak dzień bez słońca.
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Albicja, jedwabne drzewo odm. rosea
Ale masz pewność że to im wyjdzie na dobre? Tam gdzie rosną naturalnie występuje zima, mniej lub bardziej łagodna, ale w tym okresie rośliny przechodzą okres spoczynku. Co innego rośliny tropikalne, które w naturze przez cały rok mają lato. Czy albicji takie warunki w zimie nie zaszkodzą w dalszym rozwoju, np. nie uniemożliwią kwitnienia?
- Kuguar
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 7 wrz 2011, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory
Re: Albicja, jedwabne drzewo odm. rosea
Nie mam pojęcia, mam dwie lampy metr długości o widmie niebieskim barwa 16000 - czyli tak jak słońce w tropikach w południe oraz barwa 4600 słoneczne żeby szły w górę i na boki, nie wiem co się stanie dopiero co 3 dni temu wrzuciłem nasiona i już kiełkują cztery albicje razem z Baobabami więc to światło im sprzyja, eukaliptus trochę cierpi nie wiem co mu jest ale bambusy idą pięknie. Zobaczymy jak będzie dalej, całe tropiki przeniosłem na strych, jak temperatura spadnie poniżej 20 na strychu to włączę grzejnik i zobaczymy jakie będą efekty w połowie zimy.
Dom bez dzieci, drzewo bez ptaków i ogród bez bambusów, są jak dzień bez słońca.
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Witajcie,
ładne te Wasze drzewka. Ja, moją przygodę z albicją zacząłem w tym roku. Kupiłem na necie roślinkę ok 30 cm.
Rośnie średnio. Na wiosnę przywiozłem z Włoch dużo nasion. Kiełkują dziarsko. Wiele siewek rozdałem. 3 sztuki pozostawiłem i są całkiem ładne , tj. ok 20 cm. Dzisiaj trafiły do garażu. We wrześniu byłem znowu we Włoszech i przywiozłem masę różnych nasion i znowu albicje. Wysieję na wiosnę. Wysiałem też z 50 nasion Magnolii Grandiflory, ale na razie nic nie kiełkuje.
Najmocniej kiełkuje jednak melia. Dosłownie 100 %.
Roślin i nasion nie sprzedaję, ale chętnie wymienią na coś ciekawego, szczególnie jeżeli trafią do fascynatów.
ładne te Wasze drzewka. Ja, moją przygodę z albicją zacząłem w tym roku. Kupiłem na necie roślinkę ok 30 cm.
Rośnie średnio. Na wiosnę przywiozłem z Włoch dużo nasion. Kiełkują dziarsko. Wiele siewek rozdałem. 3 sztuki pozostawiłem i są całkiem ładne , tj. ok 20 cm. Dzisiaj trafiły do garażu. We wrześniu byłem znowu we Włoszech i przywiozłem masę różnych nasion i znowu albicje. Wysieję na wiosnę. Wysiałem też z 50 nasion Magnolii Grandiflory, ale na razie nic nie kiełkuje.
Najmocniej kiełkuje jednak melia. Dosłownie 100 %.
Roślin i nasion nie sprzedaję, ale chętnie wymienią na coś ciekawego, szczególnie jeżeli trafią do fascynatów.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12496
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Moja albicja (stoi sobie na balkonie ? i tam już sobie stać będzie ? obstawiam, że francuska zima, gdzie najsroższy mróz to -7°C raczej jej nie zaszkodzi) właśnie pięknie gubi liście na jesień i wchodzi w fazę zimowego spoczynku.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Zazdroszczę lekkiej zimy, w Polsce to Syberia się robi ostatnimi czasy.
Chciałbym pochwalić się swoją albicją, mam ją od nasionka.
Ma ok 10cm wysokości i ciągle rośnie.
Chciałbym pochwalić się swoją albicją, mam ją od nasionka.
Ma ok 10cm wysokości i ciągle rośnie.
Moje maleństwa:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=42137
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=42137
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12496
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
U mnie większe są. A teraz już zostały łyse badylki ? wczoraj zamiatałem liście z podłogi balkonu.
Tak czy siak przez najbliższe dwa tygodnie będzie u mnie drugi w tym roku lipcopad (temperatury są dokładnie takie same jak w tegorocznym, najzimniejszym od 1942. roku, lipcu ? i tylko słońca zdecydowanie więcej).
Pozdrawiam!
LOKI
Tak czy siak przez najbliższe dwa tygodnie będzie u mnie drugi w tym roku lipcopad (temperatury są dokładnie takie same jak w tegorocznym, najzimniejszym od 1942. roku, lipcu ? i tylko słońca zdecydowanie więcej).
Pozdrawiam!
LOKI
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Ja też wysiałam Albicję z nasionka,nie podgrzewałam,tylko moczyłam nasionka.Potem do ciepłej ziemi pod folię i po 2dniach mi wykiełkowała.Rośnie pięknie
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12496
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
A ja się zastanawiam, co zostało z mojej po tych -10°C w zimie?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Mogłoby jej zaszkodzić -10 stopni? Chyba że nie była zdrewniała...
U mnie było w porywach do -28 stopni, całość okręcona włókniną, dół obsypany śniegiem. Zdjąłem włókninę i wygląda na to, że zmarznięta jest tylko część wystająca ponad kopiec śniegu, reszta wygląda zdrowo. A takie mrozy nie każdej zimy się zdarzają...
U mnie było w porywach do -28 stopni, całość okręcona włókniną, dół obsypany śniegiem. Zdjąłem włókninę i wygląda na to, że zmarznięta jest tylko część wystająca ponad kopiec śniegu, reszta wygląda zdrowo. A takie mrozy nie każdej zimy się zdarzają...
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12496
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
@ Mateo ? zważywszy na to, że zimowała w doniczce bez żadnego okrycia na balkonie, trochę się obawiałem. Ale niepotrzebnie. W dzień po napisaniu tamtego postu pojawiły się na moich albicjach zielone kiełki w kątach blizn po opadłych jesienią liściach.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 2 maja 2012, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk / Katowice
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Witam. Posadziłem swoją Albicję tydzień temu i przez pierwsze dni myślałem że umrze ale teraz zaczęła puszczać nowe listki a jeden ten największy tak sie rozwija pięknie że widok cudny. Czy teraz gdy wiosna w pełni , nawozić ją czymś?