Kolory usychania iglaków Cz.1
Re: Kolory usychania iglaków
MirekL to autorytet i tyle, jak ktoś chce za darmo skorzystać z porad Mirka, to nie ma co dyskutować
I zacytuję motto jeszcze jednej wybitnej osoby - Pana Kurowskiego
Pozwólcie roślinom spokojnie rosnąć, bez cudowania i zbędnych wynalazków !
I zacytuję motto jeszcze jednej wybitnej osoby - Pana Kurowskiego
Pozwólcie roślinom spokojnie rosnąć, bez cudowania i zbędnych wynalazków !
Re: Kolory usychania iglaków
Chcąc dobrze zrozumieć porady, czasem zadaję dalsze pytania.
Moja ziemia to "suchy piach", dlatego nie przyszło mi dotąd do głowy, że folia może zaszkodzić.
Co do cudowania - sztuka bonsai to jest dopiero cudowanie, ale za to jakie piękne efekty daje
Moja ziemia to "suchy piach", dlatego nie przyszło mi dotąd do głowy, że folia może zaszkodzić.
Co do cudowania - sztuka bonsai to jest dopiero cudowanie, ale za to jakie piękne efekty daje
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Re: Kolory usychania iglaków
vitoldo to tym bardziej powinieneś podrzucać ściółkę kiedy się da i ile się da (zwłaszcza, że masz chyba darmowe źródełko za płotem)
Re: Kolory usychania iglaków
Ja się tej "ściółki za płotem" trochę boję Tam rosną same liściaste, ale diabli wiedzą czy zdrowe Kora wydawała mi się (dotąd) lepsza.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kolory usychania iglaków
I znów muszę zgodzić się z Witkiem Wielokrotnie słyszałam, że z tą leśną ściółką nie należy eksperymentować. Nigdy nie wiadomo w jakiej kondycji są rośliny w pobliskim lesie i czy to nie sciółka właśnie jest źródłem grzybów i innych choróbsk
Co o tym sądzicie?
Co o tym sądzicie?
Re: Kolory usychania iglaków
Gdybym nie wiedziała, to nie pisałabym
Vitoldo ja Cię namawiam na zmianę sposobu myślenia..Wszyscy jesteśmy podatni na reklamę. Ja zauważyłam już x lat temu tą nachalną reklamę u projektantów ogrodów (włóknina, kora itp.,)
Teraz to już norma, bez tego ani rusz. Jakoś nikt się nie zastanawia dlaczego to ma być taki cud.
Czego się obawiasz przynosząc naturalną ściółkę leśną zza płota a jednocześnie nie obawiasz się skutków ściółki korą sosnową?
Poza tym zobacz ile lejesz chemii w swoim ogrodzie. Chcesz stworzyć nieskazitelną oazę koło lasu? W taki sposób moim zdaniem się nie da, Twoje rośliny muszą się same dostosować i uodpornić, no może z niewielką ingerencją z naszej strony na początku, bo to co kupujemy, to produkcja masowa, czyli nafaszerowana chemią i nawozami, a im bardzie wysublimowana odmiana tym bardziej podatna na wszelakie dziadostwo.
Kończę, żeby nie zaśmiecać tego wątku, ale to Wasze ogrody i oczywiście zrobicie co będziecie chcieli
Vitoldo ja Cię namawiam na zmianę sposobu myślenia..Wszyscy jesteśmy podatni na reklamę. Ja zauważyłam już x lat temu tą nachalną reklamę u projektantów ogrodów (włóknina, kora itp.,)
Teraz to już norma, bez tego ani rusz. Jakoś nikt się nie zastanawia dlaczego to ma być taki cud.
Czego się obawiasz przynosząc naturalną ściółkę leśną zza płota a jednocześnie nie obawiasz się skutków ściółki korą sosnową?
Poza tym zobacz ile lejesz chemii w swoim ogrodzie. Chcesz stworzyć nieskazitelną oazę koło lasu? W taki sposób moim zdaniem się nie da, Twoje rośliny muszą się same dostosować i uodpornić, no może z niewielką ingerencją z naszej strony na początku, bo to co kupujemy, to produkcja masowa, czyli nafaszerowana chemią i nawozami, a im bardzie wysublimowana odmiana tym bardziej podatna na wszelakie dziadostwo.
Kończę, żeby nie zaśmiecać tego wątku, ale to Wasze ogrody i oczywiście zrobicie co będziecie chcieli
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kolory usychania iglaków
Asiu, a czy już nie spotkałyśmy się gdzie indziej? Ten słoń coś mi mówi
Kolokwializm, czy nie na forum nie zwykliśmy do takich wypowiedzi
Dobrze napisane, każdy ma swój ogród i sam podejmuje decyzję czym tam rabaty wysypać.
Ciekawa jestem jakie zdanie ma Mirek odnośnie ściółki przynoszonej z lasu? Potwierdzisz, czy nie moje obawy?
Kolokwializm, czy nie na forum nie zwykliśmy do takich wypowiedzi
Dobrze napisane, każdy ma swój ogród i sam podejmuje decyzję czym tam rabaty wysypać.
Ciekawa jestem jakie zdanie ma Mirek odnośnie ściółki przynoszonej z lasu? Potwierdzisz, czy nie moje obawy?
Re: Kolory usychania iglaków
Asia5, udzielanie się na tym forum, zwłaszcza z radami, nie jest obowiązkowe. Ale forma udzielania tych porad też jest ważna. Bycie autorytetem nie wyklucza minimum szacunku dla rozmówcy. Okazując mi lekceważenie znacznie obniżasz wartość tego co piszesz, i tyle. I cieszę się, że pozwoliłaś mi kłaść agrowłókninę tam "gdzie mi się żywnie podoba"
Monika, ściółka jest dobra, ale nie tak ładna jak kora No cóż, to już kwestia mody Mnie się podoba kora na rabatach, dlatego że ładnie pachnie po deszczu, i dobrze mi się kojarzy po prostu. Czego nie mogę powiedzieć o ściółce z liści. Ja wiem, estetyka kamyków i kory jest zupełnie odmienna od tej, którą spotykamy w naturze. Ale dlatego właśnie to się robi, bo jest inne od tego co mamy za płotem. Ogrody skalne, będące efektem wydumanych nieraz (i drogich w realizacji) koncepcji projektantów, też nie pokazują natury, a jedynie ją imitują. Często celowo w przejaskrawiony albo zabawny sposób. Wsadzanie roślin między skały i kamienie nie sprawia tym roślinom przyjemności, ale sprawia przyjemność wielu oglądającym je ludziom. Skoro chcę mieć coś zabawnego albo dziwnego w moim ogrodzie, to staram się tak to wszystko poukładać, aby ten efekt osiągnąć.
Monika, ściółka jest dobra, ale nie tak ładna jak kora No cóż, to już kwestia mody Mnie się podoba kora na rabatach, dlatego że ładnie pachnie po deszczu, i dobrze mi się kojarzy po prostu. Czego nie mogę powiedzieć o ściółce z liści. Ja wiem, estetyka kamyków i kory jest zupełnie odmienna od tej, którą spotykamy w naturze. Ale dlatego właśnie to się robi, bo jest inne od tego co mamy za płotem. Ogrody skalne, będące efektem wydumanych nieraz (i drogich w realizacji) koncepcji projektantów, też nie pokazują natury, a jedynie ją imitują. Często celowo w przejaskrawiony albo zabawny sposób. Wsadzanie roślin między skały i kamienie nie sprawia tym roślinom przyjemności, ale sprawia przyjemność wielu oglądającym je ludziom. Skoro chcę mieć coś zabawnego albo dziwnego w moim ogrodzie, to staram się tak to wszystko poukładać, aby ten efekt osiągnąć.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Re: Kolory usychania iglaków
Ty mnie nie rozumiesz, i nawet nie wiesz jaką ja jestem estetką a jakim Mirek jest widziałeś jego ogród?...
ale akurat tak się składa, że to nie ja pytam jak pomóc roślinom. Po prostu nie lubię bezmyślnego traktowania roślin, taka już jestem, a to jest najczęstszy powód pytań o akcję ratunkową. I nawet nie próbuję rozmawiać o tym co się komu podoba, jaki pan taki kram.
ale akurat tak się składa, że to nie ja pytam jak pomóc roślinom. Po prostu nie lubię bezmyślnego traktowania roślin, taka już jestem, a to jest najczęstszy powód pytań o akcję ratunkową. I nawet nie próbuję rozmawiać o tym co się komu podoba, jaki pan taki kram.
Re: Kolory usychania iglaków
Gdyby chociaż była PEWNOŚĆ, że przyczyną choroby mojej sosny jest położenie kawałka agrowłókniny + kamyków....
A to tylko hipoteza, chociaż prawdopodobna. Wyrok jednak został już wydany Chciałbym mieć podobną pewność co Wy
A to tylko hipoteza, chociaż prawdopodobna. Wyrok jednak został już wydany Chciałbym mieć podobną pewność co Wy
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Re: Kolory usychania iglaków
Jaki wyrok?
Poprosiłeś o zdiagnozowanie przyczyny usychania sosny, dostałeś odpowiedź (w dodatku z obszernym uzasadnieniem), koniec tematu.
Rada nie przypadła ci do gustu? To jej nie stosuj.
I byłoby miło, gdybyś dalsze rozważania o agro snuł jednak gdzie indziej, bo troszkę odbiegasz od tematu wątku. Peace!
Poprosiłeś o zdiagnozowanie przyczyny usychania sosny, dostałeś odpowiedź (w dodatku z obszernym uzasadnieniem), koniec tematu.
Rada nie przypadła ci do gustu? To jej nie stosuj.
I byłoby miło, gdybyś dalsze rozważania o agro snuł jednak gdzie indziej, bo troszkę odbiegasz od tematu wątku. Peace!
Re: Kolory usychania iglaków
Się dyskusja rozwinęła ... niekoniecznie na temat...
Pewny to jest jutrzejszy wschód słońca... chociaż...
Przyczyną choroby Twojej sosny może być:
1. utopienie systemu korzeniowego
2. zamarcie systemu korzeniowego skutkiem choroby grzybowej
3. porażenie przez opieńkę, fytoftorę i inne takie...
4. susza fizjologiczna z powodu przenawożenia.
5. niezgodność fizjologiczna podkładki ze zrazem...
6. choroby osutkowe
więcej mi się nie chce. To tak jakbyś chciał zdiagnozowania choroby podając info, że masz podwyższoną temperaturę.
A wyściełanie ogrodu gałganami jest bez sensu i tyle. Co nie oznacza, że jest to zabronione
Pewny to jest jutrzejszy wschód słońca... chociaż...
Przyczyną choroby Twojej sosny może być:
1. utopienie systemu korzeniowego
2. zamarcie systemu korzeniowego skutkiem choroby grzybowej
3. porażenie przez opieńkę, fytoftorę i inne takie...
4. susza fizjologiczna z powodu przenawożenia.
5. niezgodność fizjologiczna podkładki ze zrazem...
6. choroby osutkowe
więcej mi się nie chce. To tak jakbyś chciał zdiagnozowania choroby podając info, że masz podwyższoną temperaturę.
A wyściełanie ogrodu gałganami jest bez sensu i tyle. Co nie oznacza, że jest to zabronione
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kolory usychania iglaków
Oooo Asia zniknęła i pojawiła się z nowym nickiem - 1 post \