Brzoza.Cięcie i formowanie
Re: Przyciąć brzozę?
Moje brzozy pendula purpurea rosną razem z płożącymi jałowcami. Mają tylko 3 lata i ok. 4 - 5 m wysokości. Świetnie się sprawdzają jako rośliny osuszające niżej położoną, wiecznie wilgotną część ogrodu. W ogóle nie kolidują z jałowcami czy funkiami. Mam tylko jeden problem, mają bardzo strzeliste pnie, a do tego rzadkie gałęzie i niezwykle małe listki. Świetnie ilustrują ludowe powiedzenie "duży jak brzoza, głupi jak koza". Miały osłaniać, a na to się nie zanosi. Gałęzie zaczynają się wysoko i są cieniutkie i króciutkie.
Czy ktoś ma takie drzewo? Jak z nim postępować, by się zagęściło? Rozumiem, że sadziłam drzewa o ażurowej koronie, ale to co wyrosło - takie patyki - to przesada.
Czy ktoś ma takie drzewo? Jak z nim postępować, by się zagęściło? Rozumiem, że sadziłam drzewa o ażurowej koronie, ale to co wyrosło - takie patyki - to przesada.
-
- 200p
- Posty: 384
- Od: 24 maja 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przyciąć brzozę?
[Ullado] - Prawdopodobnie do celów osłonowych Brzoza zwyczajna - Betula pendula - byłaby lepsza. Odmiana 'Purpurea' ma odmieniony pokrój, ale za to ciekawe liście - taki jej urok Można spróbować przyciąć jej przewodnik i po tym zabiegu boczne konary powinny odbić z niższego poziomu oraz w sposób gęstszy.
Dla osób, które obawiają się brzóz w związku z ogrodowymi problemami załączam zdjęcie brzozowej alei letniej:
URL=http://imageshack.us/photo/my-images/40 ... 3175v.jpg/][/URL]
Dla mnie to widok niepowtarzalny
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Dla osób, które obawiają się brzóz w związku z ogrodowymi problemami załączam zdjęcie brzozowej alei letniej:
URL=http://imageshack.us/photo/my-images/40 ... 3175v.jpg/][/URL]
Dla mnie to widok niepowtarzalny
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Ekspert Leroy Merlin
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Przyciąć brzozę?
Nikt brzozom nie odbierał ich niezaprzeczalnego uroku. Na zdjęciu nie widać założonego ogrodu, więc wcześniejsze posty nie dotyczą takiej sytuacji. Czym innym bowiem jest wykorzystanie brzóz jako drzew alejowych w naturalnym terenie.
- ogrodydoroty
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 20 wrz 2011, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Brzoza - wszystko o cięciu i formowaniu
Witam,
mam do Państwa pytanie, a mianowicie w jaki sposób przycinamy brzozę? dosłownie- czyli czy możemy ja podciąć nożycami czy powinniśmy sekatorem; czy można dół podciąć na równo?; czy odrosty z góry drzewka mogę przyciąć? czy objętość można zredukować? itp kiedy najlepiej ciąć i czy cięcia we wrześniu mogą zaszkodzić?
dodam tylko, że interesuje mnie wszystko dotyczące Betula pendula 'Youngii'. dorosły okaz.
mam do Państwa pytanie, a mianowicie w jaki sposób przycinamy brzozę? dosłownie- czyli czy możemy ja podciąć nożycami czy powinniśmy sekatorem; czy można dół podciąć na równo?; czy odrosty z góry drzewka mogę przyciąć? czy objętość można zredukować? itp kiedy najlepiej ciąć i czy cięcia we wrześniu mogą zaszkodzić?
dodam tylko, że interesuje mnie wszystko dotyczące Betula pendula 'Youngii'. dorosły okaz.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 687
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: BRZOZA co jak kiedy no i w jaki sposób :)
Jeśli to jest dorosły okaz to w grę wchodzi sekator lub nawet niewielka piła. Przycina się chyba wiosną tak mocno jak chcesz. Ona silnie przyrasta więc nie będzie probleu, że jest łysa.
Barbara
Barbara
-
- 200p
- Posty: 384
- Od: 24 maja 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: BRZOZA co jak kiedy no i w jaki sposób :)
Witam,
Z przycinaniem lepiej poczekać do wczesnej wiosny - zanim ruszy wegetacja. Teraz można jeszcze ostatecznie przycinać, jest to jednak ryzykowne w związku z nadchodzącymi niskimi temperaturami, które mogłyby uszkodzić niezagojone pędy. Ciąć należy dobrze zaostrzonym sekatorem / nożycami - ważne jest by wykonywać cięć pod kątem prostym do osi pędu i tak aby pęd się nie strzępił. Duże powierzchnie cięcia dobrze jest posmarować maścią ochronną.
Z przycinaniem lepiej poczekać do wczesnej wiosny - zanim ruszy wegetacja. Teraz można jeszcze ostatecznie przycinać, jest to jednak ryzykowne w związku z nadchodzącymi niskimi temperaturami, które mogłyby uszkodzić niezagojone pędy. Ciąć należy dobrze zaostrzonym sekatorem / nożycami - ważne jest by wykonywać cięć pod kątem prostym do osi pędu i tak aby pęd się nie strzępił. Duże powierzchnie cięcia dobrze jest posmarować maścią ochronną.
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Ekspert Leroy Merlin
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: BRZOZA co jak kiedy no i w jaki sposób :)
A czy cięcie wczesną wiosną, a co za tym idzie - cieknięcie soku, nie osłabi zbytnio drzewa? (Wiadomo, na przedwiośniu zaczynają płynąć soki od korzeni i wtedy po zrobieniu nacięcia na korze albo ucięciu gałęzi można zbierać wodę brzozową.) Czy nie lepiej ciąć trochę później, jak już będą liście, albo jeszcze zimą?
Ja miałem taki problem - ciąłem winorośl wiosną i potem przez długi czas kapał sok. Od tego czasu przycinam jesienią. Zimuje bez problemów.
Ja miałem taki problem - ciąłem winorośl wiosną i potem przez długi czas kapał sok. Od tego czasu przycinam jesienią. Zimuje bez problemów.
-
- 200p
- Posty: 384
- Od: 24 maja 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: BRZOZA co jak kiedy no i w jaki sposób :)
Odmiany drzew / krzewów / pnączy odporne na przymrozki i mróz (nieokrywane na zimę) przycina się zwykle bardzo wczesną wiosną - na 2-3 tygodnie przed ruszeniem soków - tzn. do 15 marca. Rośliny mniej odporne możemy przycinać nieco później, po ustąpieniu przymrozków jednak przed wypuszczeniem pąków (to osłabi wegetację). Płacz pędów po zabiegu trwa zwykle ok. 2 tygodni, jednak mimo tego wiosenne cięcia są bardziej wskazane.
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Ekspert Leroy Merlin
Re: BRZOZA co jak kiedy no i w jaki sposób :)
Drzewa 'płaczące' przycina się od końca lipca, do końca września.Rany zasmarowuje maścią ogrodniczą i żadne mrozy w zimie nic złego nie robią.Moja Youngii już jest przycięta, pojedyncze, niewielkie gałązki.Ogólnie brzóz nie powinno się zbyt radykalnie ciąć, trzeba sadząc przewidzieć sporo miejsca, szczególnie dla Youngii.Moim zdaniem nie robić jej 'fryzury' na kant, czyli ciąć pod sznurek zwisających pędów gdyż wygląda to sztucznie.Lepiej nieco 'postrzępić' tzn jedne uciąć wyżej, drugie niżej tak by nieco odsłonić ozdobny pień.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 893
- Od: 11 sty 2009, o 23:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ponidzie
Re: BRZOZA co jak kiedy no i w jaki sposób :)
moim zdaniem w przypadku brzozy lepiej jest zlikwidować całkiem niż przycinać brzoza nie nadaje się do cięcia
- ogrodydoroty
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 20 wrz 2011, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: BRZOZA co jak kiedy no i w jaki sposób :)
oj! zlikwidować? niż ciąć? chyba Cię troszkę poniosło wolałabym przyciąć i zobaczyć co się stanie niż poddać się bez walki. swoją drogą brzozy jak najbardziej są do podcinania tylko trzeba wiedzieć jak bo może przybrać to inny kierunek. zamiast uformowanego ładnego drzewka wyjdzie nam niedoogarnięcia krzaczor
Re: BRZOZA co jak kiedy no i w jaki sposób :)
Moim zdaniem tylko nie cięta brzoza ma ładny, naturalny pokrój, sukcesywnie od młodego podkrzesywana nieco od dołu.Gdy zacznie się ciąć, szczególnie grubsze, górne gałęzie, to robi się wtedy właśnie paskudny krzaczor i szczegolnie zimą w okresie bezlistnym jest to widoczne Brzoza nie zalewa ran i gdy obetnie się grubsze gałęzie zaczyna się w tym miejscu proces próchnienia.Można za to obcinać cieńsze gałązki.Robili to od wieków nasi dziadkowie do wyrobu mioteł i szkody drzewom nie wyrządzali Za to teraz praktykuje się barbarzyńskie ogławianie
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Przyciąć brzozę?
No właśnie dzięki temu wejściu uświadomiłaś sobie co zrobiłaś.kongoset pisze: ...Przeczytawszy wszystkie Wasze wpisy ,mam chęc je wyniesc przed plot /za ogrodzenie od strony ulicy,tak, by pozbyc się ich z własnej działki.
Przeraziłam się tym wszystkim na ich temat
Hmm...
Po co ja tu weszłam
Polecam przeczytanie tego tematu każdemu, kto ma zamiar posadzić sobie w ogrodzie jakieś duże drzewo, a najlepiej od razu kilka- czy to świerków, klonów, lip, dębów lub innych wysokich. Niech najpierw się zastanowi, a potem sadzi. Posadzenie drzewka to nie jest problem, ale pozbycie się jego z działki lub okiełznanie jego naturalnej woli życia, to już jest problem.
Przy okazji- sadzenie dużych drzew poza własnym ogrodzeniem, nawet od strony ulicy, jest też sprawą problematyczną- jeśli teren nie jest nasz, to wypadałoby uzyskać na to zgodę właściciela terenu i zastanowić się, czy czasem posadzona roślina nie będzie przyczyną problemów dla innych osób.