Rdest sachaliński ( Polygonum sachalinensis )
- adamza07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 10 mar 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa
Rdestowiec-rdestowiec sachaliński ( Falopia sachalińska,Reynoutria sachalinensis )
Rdestowiec sachaliński, falopia sachalińska, rdest sachaliński, rdestówka sachalińska (Reynoutria sachalinensis)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rdestowiec ... i%C5%84ski
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rdestowiec ... i%C5%84ski
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
ogrody,kompozycje roślin
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Jaka roslina
Czy mi się tak wydaje, czy coraz więcej osób pyta o to diabelstwo? Zaczynam się bać.
Waleria
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Jaka roslina
Niestety to prawda, roślina jak chwast chociaż miałam go w jednym miejscu miedzy murem to sie nie rozrastał i co roku był taki sam na szczęście ale jak się go zostawi to masakra
Re: Jaka roslina
No powiem wam, że mialem baaaardzo wątpliwą przyjemność podróżowania pociągiem z Katowic do Krakowa. Podróż po kres dni swoich wspominać będę... traumatyczne przeżycie... ale nie o tym.
Gapilem się przez okno i bylem przerażony. Hektary tego gó.na. Zarośnięte place, przydroża, nasypy kolejowe, skwery. No koszmar. Hektary monokultury. Wypiera i głuszy wszystko.
A moja niedorozwinięta sąsiadka sobie posadziła i podziwia...
Gapilem się przez okno i bylem przerażony. Hektary tego gó.na. Zarośnięte place, przydroża, nasypy kolejowe, skwery. No koszmar. Hektary monokultury. Wypiera i głuszy wszystko.
A moja niedorozwinięta sąsiadka sobie posadziła i podziwia...

-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Jaka roslina
A moja niedorozwinięta sąsiadka sobie posadziła i podziwia..
A może to jest ten no, bioterroryzm
.stosowany przez,,ekologów''. 


A może to jest ten no, bioterroryzm


- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Jaka roslina
Coś nie mogę znaleźć, ale kiedyś czytałam o właściwościach leczniczych tego rdestu. Też jest to roślina miododajna, ale kwitnie we wrześniu.
Waleria
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Jaka roslina
Jak miododajna to nawet by sporo wyjasniał dlaczego ludzie to sadza/lub tego nie tępią jak to jest taki chwast mocno inawzyjny.
Chociaż powiem wam,że(była już o nim mowa niejednokrotnie)ale może na plantacjach pod nadzorem była by to świetna roślina energetyczna?
Chociaż powiem wam,że(była już o nim mowa niejednokrotnie)ale może na plantacjach pod nadzorem była by to świetna roślina energetyczna?
- Gosiek11
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 13 kwie 2011, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Pomocy, rdest zatruwa mi życie...
Błagam pomocy!!!!!!!!
Mam działkę uprawianą od zeszłego roku, był to ugór. Przekopana cała prócz jednego miejsca gdzie jest rdest sachaliński - w ziemi mnóstwo kłaczy z których rosną nowe czerwone pączki liści i ani szpadlem ani grabiami - jest jakaś chemia na to?
Zaczęłam to wybierać z ziemi ale miałam dosyć po jednym metrze kwadratowym tarmoszenia się z tymi wszechobecnymi korzeniami
Proszę o pomoc

Mam działkę uprawianą od zeszłego roku, był to ugór. Przekopana cała prócz jednego miejsca gdzie jest rdest sachaliński - w ziemi mnóstwo kłaczy z których rosną nowe czerwone pączki liści i ani szpadlem ani grabiami - jest jakaś chemia na to?
Zaczęłam to wybierać z ziemi ale miałam dosyć po jednym metrze kwadratowym tarmoszenia się z tymi wszechobecnymi korzeniami

Proszę o pomoc



- faniczekolady
- 200p
- Posty: 327
- Od: 3 maja 2011, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rdestowiec sachaliński jak bambus
Mam pytanie do prawdziwych ekspertów( nie ujmując nic tym domorosłym ;p ).
Czy jeśli byśmy podlali R.S. olejem kreozotowym to by zniszczyło?
Tak , wiem że olej kreozotowy jest bardzo toksyczny , szkodliwy i rakotwórczy, ale ze względu na wigor R.S. przyszła mi do głowy równie radykalna trucizna
Kolejny pomysł mi przyszedł do głowy w związku z eliminacją RS;- tym razem bez trucia :p
koszenie przed kwitnieniem , na bierząco usuwanie nowych pędów i wprowadzenie między RS ślazowca pensylwańskiego.przy jednoczesnej ,,promocji'' Ś.P. usuwanie R.S... - proszę o komentarze.
A zmiana pH gleby?np na bardzo kwaśne???
kolejny pomysł- posypanie solą( chlorkiem sodu , chlorkiem wapnia)
Czy jeśli byśmy podlali R.S. olejem kreozotowym to by zniszczyło?
Tak , wiem że olej kreozotowy jest bardzo toksyczny , szkodliwy i rakotwórczy, ale ze względu na wigor R.S. przyszła mi do głowy równie radykalna trucizna

Kolejny pomysł mi przyszedł do głowy w związku z eliminacją RS;- tym razem bez trucia :p
koszenie przed kwitnieniem , na bierząco usuwanie nowych pędów i wprowadzenie między RS ślazowca pensylwańskiego.przy jednoczesnej ,,promocji'' Ś.P. usuwanie R.S... - proszę o komentarze.
A zmiana pH gleby?np na bardzo kwaśne???
kolejny pomysł- posypanie solą( chlorkiem sodu , chlorkiem wapnia)
kolekcjoner smaków
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Rdestowiec sachaliński jak bambus
Jak zasypiesz solą to już nic oprócz halofitów nie urośniefaniczekolady pisze:kolejny pomysł- posypanie solą( chlorkiem sodu , chlorkiem wapnia)

Wykoś wszystko i przykryj jakąś płachtą nie przepuszczającą światła. Będzie rósł pod tą płachtą bez światła tak długo aż się skończą zapasy energetyczne w kłączach aż w końcu padnie z głodu.
P.S. ekspertem nie jestem, ale tak na chłopski rozum to się wydaje logiczne. Tylko pytanie jak duża musi być ta płachta i jak długo trzeba by nią ten rdestowiec przykrywać.
- faniczekolady
- 200p
- Posty: 327
- Od: 3 maja 2011, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rdestowiec sachaliński jak bambus
Z dystansem podchodzę do przykrywania płachtami ( potrafi ponoć asfalt przebić ) . A sól po jakimś czasie się z gleby wypłucze...tak na chłopski rozum
kolekcjoner smaków
Re: Rdestowiec sachaliński jak bambus
Po kilku latach walki, pozbyłam się rdestu.
Zrobiłam wielkie ognisko i paliłam go niemal bez przerwy przez 3 dni. Wcześniej paliłam przez 1 dzień - nie pomogło.
Przedtem lałam nierozcieńczony randap, wstrzykiwałam go i też nie dał rady. Nie sądzę, żeby inne środki pomogły, chyba, że nie zdążył się rozrosnąć pod ziemią.
Ziemię mam b.kwaśną i widocznie rdest taką lubi. Szkoda, że taki ekspansywny, bo to b. ładna roślina.
Zrobiłam wielkie ognisko i paliłam go niemal bez przerwy przez 3 dni. Wcześniej paliłam przez 1 dzień - nie pomogło.
Przedtem lałam nierozcieńczony randap, wstrzykiwałam go i też nie dał rady. Nie sądzę, żeby inne środki pomogły, chyba, że nie zdążył się rozrosnąć pod ziemią.
Ziemię mam b.kwaśną i widocznie rdest taką lubi. Szkoda, że taki ekspansywny, bo to b. ładna roślina.
Czy to rdest? Sachaliński?
Witam, przeglądam forum i googluję, ale wszędzie tylko dorosłe rośliny znajduję. A ja mam jeszcze maleństwo, ale nie chcę aby się rozrósł nim będzie za późno. Bardzo proszę o rozpoznanie: jak w tytule, czy to rdest?