Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Ten Sebastian ma na każdym zdjęciu inny kolor!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Gosiu, moja wiedza jest naprawdę śladowa... cały czas się uczę róż...
Su, Sebastian zmiennym jest ;) te wszystkie jego zmiany kolorystyczne następują wraz z kolejnymi etapami rozkładania kwiatów...
idzie burza! grzmi już całkiem donośnie... przydałby się deszcz...
Su, Sebastian zmiennym jest ;) te wszystkie jego zmiany kolorystyczne następują wraz z kolejnymi etapami rozkładania kwiatów...
idzie burza! grzmi już całkiem donośnie... przydałby się deszcz...
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
..burza? Tutaj spokojny wieczór, nawet stosunkowo ciepły. Olejowałam nawet dzisiaj tarasy przed zimą, bo było ładnie! A Sebastian ciekawy, gdybym chciała wzbogacić swój ogród o kolejną różę, na pewno jego też wezmę pod uwagę. Tak sobie fantazjuję, bo chyba róże mi się tu za bardzo nie komponują!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
U mnie trochę pokropiło i przez większość dnia było chłodno. Na szczęście jutro wrócę normalnie do domu i ruszę porządki. Najpierw ukopię trochę roślin koleżance, która zakłada ogród. Lubię się dzielić Jeszcze chętniej wybrałabym się do niej, żeby posadzić to, co wykopię Chopin zbiera się do kwitnienia, a że ma być ładna pogoda, na pewno rozkwitnie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
to kolekcja się powiększa będzie co podziwiac
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aguś , Graham Thomas , jak do tej pory , a rośnie u mnie już jakiś czas , nie sprawiał mi żadnych problemów . Nie licząc tego , że w ubiegłym roku spaliłam go preparatem na mszyce , ale , pomimo mutacji kwiatów ( chromosomy DNA zostały zmutowane , a kwiaty i liście pokręcone , jak ruskie paragrafy ) wrócił do normalności . Zaskoczył mnie mile potężnym wzrostem , zdrowym ulistnieniem , pokażną ilością kwiatów no i ...delikatnym zapachem . Więc cóż chcieć więcej ?
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Ja uwielbiam Sebastiana w tej fazie lekko różowego środka. Szkoda, ze później jaśnieje. ALe pięknie pachnie i ma cudny układ płatków. Warto go mieć w ogrodzie.
Oj i u mnie przydałby sie deszczyk- ziemia spękana jak na pustyni.
Oj i u mnie przydałby sie deszczyk- ziemia spękana jak na pustyni.
Pozdrawiam Ida
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16182
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aguniu, także życzę miłego dnia. Na razie u mnie pochmurno, choć słyszę w radiu, że zapowiadają słoneczną pogodę. Muszę dzisiaj podsypać korą nowo posadzone różyczki. Nie wiem tylko, jak to się ma do robienia kopczyków. Może po prostu zrobić kopczyki z kory? Czytałąm, że niektózy tak robią. A ty będziesz kopczykować? Czym?
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Wandziu, róże zamierzam okopczykować korą... kopczyki z ziemi wydają się być kłopotliwe, zarówno w samym ich rozgarnianiu wiosną, jak i fakcie, że na rabatach mam korę... wymiesza mi się kora z ziemią i będzie bałagan. W każdym razie, dotychczas kopczykowałam korą i żadna z róż mi nie przemarzła... powiedzmy, że teraz zrobię to bardziej troskliwie.
Ido, podpisuję się pod każdym słowem pod adresem Sebastiana... popadało u Ciebie? u mnie była lekka burza, z niedużym deszczem...
Jagódko, dziękuję za odpowiedź - to świetnie, że masz dobre doświadczenia z Grahamem... liczę, że będę miała podobne i ta róża stanie się jedną z moich ulubienic
Andrzeju, myślę, że i u Ciebie przybędzie róż w niedługim czasie ;)
Ewuniu, u mnie popadało wieczorem... burza jednak bardziej postraszyła, niż przyniosła jakiś wielki deszcz...
muszę rzucić dziś okiem na Chopina - ma już kilkutygodniowy odpoczynek; warto byłoby żeby raz jeszcze zakwitł ;)
Su, dlaczego uważasz że róże nie komponują się z Twoim ogrodem? uważam, że bardzo by go wzbogaciły... posadziłabym w pobliżu domu jakiś szpaler Aspirinek na przykład... byłoby cudnie!
Ido, podpisuję się pod każdym słowem pod adresem Sebastiana... popadało u Ciebie? u mnie była lekka burza, z niedużym deszczem...
Jagódko, dziękuję za odpowiedź - to świetnie, że masz dobre doświadczenia z Grahamem... liczę, że będę miała podobne i ta róża stanie się jedną z moich ulubienic
Andrzeju, myślę, że i u Ciebie przybędzie róż w niedługim czasie ;)
Ewuniu, u mnie popadało wieczorem... burza jednak bardziej postraszyła, niż przyniosła jakiś wielki deszcz...
muszę rzucić dziś okiem na Chopina - ma już kilkutygodniowy odpoczynek; warto byłoby żeby raz jeszcze zakwitł ;)
Su, dlaczego uważasz że róże nie komponują się z Twoim ogrodem? uważam, że bardzo by go wzbogaciły... posadziłabym w pobliżu domu jakiś szpaler Aspirinek na przykład... byłoby cudnie!
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
AGuś ale u Ciebie różanie, ja jakoś mimo ich urody i uroku nie umiem się w nich tak do końca zakochać ciągle mam na uwadze ich kaprysy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aga, ja póki co nie doświadczam kapryśności róż... przez cały sezon aż do teraz - i ilość pąków wskazuje, że jeszcze długo - cieszą mnie non stop swoim kwitnieniem; nie zapadają też na choroby... w różach chyba nie można się nie zakochać ;)
popracowałam dziś w ogrodzie... wsadziłam 6 szt. host Obscura, zakupionych na all... zrobiłam trochę porządku na rabatach, poprzycinałam przekwitnięte kwiatostany... gołym okiem widać, że jesień za płotem... liście coraz mocniej żółkną i tracą na urodzie... wzrok przyciągają owoce ogników, irg, berberysów, kwiaty marcinków i róż, kwiatostany hortensji oraz czerwień winobluszczu... wciąż jest pięknie, ale słońce coraz niżej...
miłego wieczoru!
popracowałam dziś w ogrodzie... wsadziłam 6 szt. host Obscura, zakupionych na all... zrobiłam trochę porządku na rabatach, poprzycinałam przekwitnięte kwiatostany... gołym okiem widać, że jesień za płotem... liście coraz mocniej żółkną i tracą na urodzie... wzrok przyciągają owoce ogników, irg, berberysów, kwiaty marcinków i róż, kwiatostany hortensji oraz czerwień winobluszczu... wciąż jest pięknie, ale słońce coraz niżej...
miłego wieczoru!
- aagaaz
- 1000p
- Posty: 1775
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Tak tak Aguś i tak szybo robi się ciemno , że mało można porobić w ogrodzie..
Przynajmniej masz na co popatrzeć ...tyle owoców jesiennych krzewów...Ja póki co muszę oglądać zdjęcia , ale mam nadzieję się to zmieni i z czasem będzie u mnie na czym oko zawiesić..
Przynajmniej masz na co popatrzeć ...tyle owoców jesiennych krzewów...Ja póki co muszę oglądać zdjęcia , ale mam nadzieję się to zmieni i z czasem będzie u mnie na czym oko zawiesić..
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Przepiękne róże.. i bajeczne, marcinkowe morze