Marysiu, siedzę i siedzę przed twoim parapetem

Istne cuda!
Mój M, który wyjątkową sympatią darzy hipki, nie mógł oderwac oczu od ekranu - tak jak i ja.
Ja mam wszystkiego trzy (piszę słownie, żeby nie rzucało się w oczy) cebule, z czego kwitła tylko jedna... I cóż mi pozostało? Dobrze, że jesteś na forum - Ty i twoje piękne rośliny
