Daj na luz nie czepiam się twoich wypowiedzi, i jestem daleki od tego. Myślę tylko o tych którzy czytają forum na wyrywki. Moglem równie dobrze napisać krowie z pod siedzenia.forumowicz pisze:Ja , w początkach mojej uprawy działki, też zgodnie z instrukcją, dawałem obornik na jesień. Następnego roku zastanawiałem się dlaczego nic nie chce rosnąć. Bardzo szybko przestawiłem się na nawożenie wiosenne po przerzuceniu paru mądrych książek z gleboznawstwa. Od tamtej pory stosuje obornik tylko na wiosnę i na zbiory nie narzekam.
Wniosek?. Nawożenie należy dobrać indywidualnie do swojej gleby a nie kierować się schematami. Co dobre u sąsiada to niekoniecznie u mnie.
Pozdrawiam
Wniosek jest jeden jaki by on nie był musi swoje odstać i już.
Pozdrawiam.