Adenium - Róża pustyni cz.3

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
laminda
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 23 cze 2011, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Mam jeszcze jedno pytanie kaudeks mojego Adenium zaczyna dziwnie wyglądać. Zamiast być okrągłe zrobiło się szerokie ale wąskie czy jest możliwośc przesadzania go teraz??? Chciałabym sprawdzić czy przypadkiem z korzeniem nie dzieje się coś dziwnego???
wisienka81
50p
50p
Posty: 59
Od: 30 wrz 2011, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Witam. Jestem swiezo upieczona wlascicielka adenium i plumerii. Moje kwiatki właśnie dziś dotarły do mnie pocztą i nie wiem co zrobić. Ogólnie są w dobrym stanie, ale ziemia z doniczek sie troche wysypała. poza tym doniczki są mikroskopijnej wielkości i nie wiem, czy mam je przesadzić teraz, czy czekać do wiosny. Czy w razie przesadzania otrzepac korzonki z tej ziemii, czy wlozyc cala bryje i tylko obsypac nowa ziemia? i ile dac kwiatkom "ochlonac" po podrozy zanim zaczne je podlewac?
Moje rośliny: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=62&t=59205" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Podejrzewam że zakup dokonany został na "alledroogooo.pl" u znanym wszystkim sprzedawcy (sam coś niecoś od niego brałem), więc doniczki w których rosną adenium nie są takie mikroskopijne i do wiosny wystarczą w zupełności. No chyba że mowa o innym źródle ich pochodzenia :P
To że wysypała się ziemia podczas podróży - to zupełnie naturalne. Wystarczy ją ponownie wsypać do doniczki i delikatnie docisnąć zwracając uwagę na korzenie adenium aby ich nie uszkodzić. W razie chęci przesadzenia jednak do nowej, większej donicy, zrób to z całą bryłą starego podłoża. Będzie to mniejszy szok dla rośliny, aczkolwiek gdy dotarły do mnie, przesadzałem je po otrzepaniu korzeni i przyjęły się doskonale. Zakup 5 szt. i wszystkie 5 żyją i rosną, puszczając młode liście ^^
Po ewentualnym przesadzeniu daj adenium ~72h. Co do plumeri to swoje przesadzałem dopiero raz, kilka dni temu, z pojemników w którym kiełkowały do większych doniczek i podlałem na drugi dzień. Żyją i mam nadzieję że tak zostanie :P
Awatar użytkownika
annie_tychy
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 27 gru 2010, o 16:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Witam, przejrzałam całe forum ale nie znalazłam żadnych konkretów dotyczących usychania liści. Od około miesiąca moja róża z dnia na dzień ma coraz więcej liści usychających. Nie ważne młode czy stare wszystkie. Myślałam że to może zbyt ostre słońce więc zestawiłam z parapetu na stolik pod oknem jednak nic się nie zmienia. Ziemię mam do kaktusów tak jak polecała osoba sprzedająca. Nie wiem co robić. Proszę o pomoc.
"Kiedy czegoś pragniesz to cały Wszechświat działa potajemnie byś mógł to pragnienie spełnić"
Awatar użytkownika
laminda
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 23 cze 2011, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

laminda pisze:Mam jeszcze jedno pytanie kaudeks mojego Adenium zaczyna dziwnie wyglądać. Zamiast być okrągłe zrobiło się szerokie ale wąskie czy jest możliwośc przesadzania go teraz??? Chciałabym sprawdzić czy przypadkiem z korzeniem nie dzieje się coś dziwnego???

przypominam się z moim pytaniem bo bardzo zależy mi na odpowiedzi :D
Awatar użytkownika
Nagini
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 12 lip 2011, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętochłowice (śląskie)

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Tu jakaś nieścisłość chyba...nie może być i szerokie i wąskie jednocześnie... :wink:
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. ~~~Philip Otto Runge
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Prawdopodobnie chodziło o stwierdzenie " szerokie i płaskie" a to już jest możliwe i dzieje się tak bardzo często przy problemach z systemem korzeniowym. Ostatnio wywaliłem kilkanaście 6 miesięcznych adenium z tego powodu. Objawy były takie jak podajesz. Kaudeks stawała się miękki, spłaszczony. Sprawdz dokładnie korzenie bo jeśli nie jest za późno da się je odratować.
annie_tychy pisze:... nie znalazłam żadnych konkretów dotyczących usychania liści. Od około miesiąca moja róża z dnia na dzień ma coraz więcej liści usychających. Nie ważne młode czy stare wszystkie.
O tej porze roku to norma. Jeszcze moich zżółkłych i opadających nie widzieliście :P Słońce nie jest zbyt ostre - mamy październik ^^.
Awatar użytkownika
hiacynta
200p
200p
Posty: 321
Od: 15 lis 2010, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Jeśli chodzi o opadające liście, to sprawdziłabym, czy jakiś przędziorek nie wlazł, u moich liście nie opadają, nie żółkną. Część jeszcze jest na dworze i te mają się najlepiej.
Awatar użytkownika
annie_tychy
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 27 gru 2010, o 16:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

ArkadiuS dzięki za odpowiedź. Kamień z serca bo już myślałam, że to mój wrodzony "talent" do pielęgnacji roślin.
Z tym słońcem to mi o sierpień chodziło a nie o październik heh... Najważniejsze że nie ususzyłam róży. A tak na marginesie jakiej odżywki używać? Macie jakąś godną polecenia? Jestem chłonna wiedzy ;)
"Kiedy czegoś pragniesz to cały Wszechświat działa potajemnie byś mógł to pragnienie spełnić"
Awatar użytkownika
annie_tychy
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 27 gru 2010, o 16:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

hiacynta pisze:Jeśli chodzi o opadające liście, to sprawdziłabym, czy jakiś przędziorek nie wlazł, u moich liście nie opadają, nie żółkną. Część jeszcze jest na dworze i te mają się najlepiej.
No właśnie przeglądałam swoje adenium i żadnego lokatora nie znalazłam.
"Kiedy czegoś pragniesz to cały Wszechświat działa potajemnie byś mógł to pragnienie spełnić"
wisienka81
50p
50p
Posty: 59
Od: 30 wrz 2011, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

ArkadiuS pisze: Po ewentualnym przesadzeniu daj adenium ~72h. Co do plumeri to swoje przesadzałem dopiero raz, kilka dni temu, z pojemników w którym kiełkowały do większych doniczek i podlałem na drugi dzień. Żyją i mam nadzieję że tak zostanie :P
NIestety nie doczekałam twojej odpowiedzi i juz przesadzilam. Otrzepałam korzonki i umiescilam w ziemi do kaktusow substrala, jak tu gdzies wyczytalam. mam tez nawoz ktory polecaliscie i jestem uzbrojona po zeby :tan
Mam nadzieje, ze kwiatkow nie "zagłaszcze" na smierc :wink:
Moje rośliny: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=62&t=59205" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
hiacynta
200p
200p
Posty: 321
Od: 15 lis 2010, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

A moje adenium wciąż kwitnie i ma zieloniutkie liście:
Obrazek
ellaki
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 14 paź 2010, o 08:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Qodmira, cóż Ty im zrobiłaś, że takie otyłe są? :) Fantastyczne!
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”