Poziomki - uprawa cz. 1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Poziomki - uprawa
Spalonemajs pisze:(...) wedlug mnie to wykop spal i nie sadz już ani poziomek ani truskawek w tym miejscu.
Co zrobić z tym kawałkiem ziemi? Jakim roślinom szkodzi oprócz poziomek i truskawek?
Są rosliny, które się nie boją tego grzyba?
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Poziomki - uprawa
grazka100, na Twoim miejscu już dawno bym je porozdzielała do osobnych pojemników (w tej donicy nie mają dużo przestrzeni - tak mi się wydaje) albo wsadziła do ziemi Swoje poziomki siałam w lutym i obecnie pięknie kwitną. Kilkanaście poziomek już zjedliśmy W maju przesadzałam je do gruntu, były niewielkie. Po jakiś 3 tygodniach zaczęły się pięknie rozkrzewiać, teraz to już wielkie krzaczory są
Pozdrawiam! Tereska
- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Poziomki - uprawa
Nigdy nie rosły tam ziemniaki. Poza tym, rozłogi, nowe sadzonki czują się świetnie...Zauważyłam to, że co roku podlewałam je w upały odstałą wodą a w tym roku prosto z węża. Tam, gdzie uschły krzaczki, widać korzonki, tak jak bym wymyła ziemię. I to chyba jest przyczyna. Ja je akurat tam ogołociłam, bo w tym miejscu zawsze stawałam i lejąc w to miejsce sporym ciśnieniem, usunęłam z korzeni ziemię.majs pisze: Czy wcześniej nie rosły tam ziemniaki?. Sama siejesz poziomki czy kopiłaś gotowe sadzonki?
Re: Poziomki - uprawa
witam, chciałam zapytać jakie są Wasze doświadczenia z czerwoną plamistością liści poziomki? dopadło moje poziomki w tym roku koszmarnie (pogoda...), w ogrodniczym dostałam Topsin, wycięłam chore liście, zrobiłam oprysk... i widzę iż pojawiają się nowe liście z grzybkiem. Jestem załamana bo w tym roku wysadziłam 100 krzaczków aby się w końcu najeść poziomkami do syta...
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Poziomki - uprawa
Spróbuj opryskać preparatem Signum jest dużo skuteczniejszy na grzybki niż Topsin.Zabieg należy powtórzyć po 2 tygodniach. I nie zapomnij o oprysku wiosennym.
brak polskich znaków
- czarna_inez
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 19 maja 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Poziomki - uprawa
Kochani, mrówki się wyprowadziły (dziękuję za porady udzielone w czeluściach tego wątku ), wszytsko poszło składnie, poziomeczki wyrosły i w pierwszym roku owocują jak szalone, co więcej - owoce mają olbrzymie!!! I pojawiła się zagwozdka, co z nimi zrobić na zimę? I kiedy? One jeszcze mają mnóstwo niedojrzałych i dojrzewających owocków, żal mi ich A mrozy nadciągają... Czy mam je po prostu brutalnie ściąć na zimę
Re: Poziomki - uprawa
Ja mam podobne pytanie. Mam poziomki na balkonie w pojemniku i nie wiem jak je przechować przez zimę. Prosze o poradę.
Pozdrawiam,
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Poziomki - uprawa
moje tez owocuja w pierwszym roku i tez owocki maja duze i tez nie wiem co ze swoimi zrobic... ale mysle ze scinac nie ma po co, w lesie nikt nie scina i co roku przeciez owocuja, mysle tylko nad tym czy mi nie zmarzna, bo nie wiem czy zimuja czy nie, ale w razie czego to moze przykryje jakas agrowłóknina albo jakims igliwem, moze nic im nie bedzie
A w zeszłym roku mialam poziomki na balkonie, i przeniosłam je normalne do domu, oczywiscie liscie pousychały, ale podlewalam je, od czasu do czasu cos zielonego wypuszczało ale na wiosne znow wynioslam na balkon i znow pieknie sie zazieleniły, ale nie bylo mnie w domu jak było gorąco i po prostu je wysuszylam, i juz potem nie staralam sie ich reanimowac :P w kazdym razie spokojnie do domu mozna je przeniesc
A w zeszłym roku mialam poziomki na balkonie, i przeniosłam je normalne do domu, oczywiscie liscie pousychały, ale podlewalam je, od czasu do czasu cos zielonego wypuszczało ale na wiosne znow wynioslam na balkon i znow pieknie sie zazieleniły, ale nie bylo mnie w domu jak było gorąco i po prostu je wysuszylam, i juz potem nie staralam sie ich reanimowac :P w kazdym razie spokojnie do domu mozna je przeniesc
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Poziomki - uprawa
Na obcinanie liści to już troszkę za późno jezeli maja zostać na balkonie.
Poziomki balkonowe rosną w jakiś donicach albo pojemnikach z mala ilością ziemi mroź będzie je atakował z każdej strony. Trzeba zabezpieczyć donice gdyż mogą nam popękać.
Poziomki ostawić w miejscu osłoniętym od wiatru (najlepiej na kawałku styropianu), wysciolkowac słomą, zasypując także rośliny,zabieg ten wykonujemy dopiero jak zaczną się mrozy. Jeśli nie mamy słomy to można zasypać wierzchnia warstwę w donicy torfem, i opatulić biała agro.
Poziomki balkonowe rosną w jakiś donicach albo pojemnikach z mala ilością ziemi mroź będzie je atakował z każdej strony. Trzeba zabezpieczyć donice gdyż mogą nam popękać.
Poziomki ostawić w miejscu osłoniętym od wiatru (najlepiej na kawałku styropianu), wysciolkowac słomą, zasypując także rośliny,zabieg ten wykonujemy dopiero jak zaczną się mrozy. Jeśli nie mamy słomy to można zasypać wierzchnia warstwę w donicy torfem, i opatulić biała agro.
brak polskich znaków
- czarna_inez
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 19 maja 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Poziomki - uprawa
A moje rosną na grzędzie, też nic nie robić i dać im "umrzeć" na mrozie?
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Poziomki - uprawa
czarna_inez
Rozumiem ze ta grzęda, to grządka, czyli rosną w gruncie.
Zasada ta sama słoma i agro.
Wiosna odsłaniane spod słomy będą troszkę dziwnie wyglądać, dojdą do siebie jak dostana swiatla.
Pozdrawiam.
Rozumiem ze ta grzęda, to grządka, czyli rosną w gruncie.
Zasada ta sama słoma i agro.
Wiosna odsłaniane spod słomy będą troszkę dziwnie wyglądać, dojdą do siebie jak dostana swiatla.
Pozdrawiam.
brak polskich znaków