Aksamitka - królowa jednorocznych cz.1
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Anpio7 u większości moich aksamitek 40 cm to maksimum wysokości.
Jedynie ta żółta z pojedynczym okółkiem większych płatków jest ciut wyższa. Pozostałe w żółtym kolorze nie przekraczają 30 cm.
Z tym,że koleżanki na słabych glebach z moich nasionem maja śliczne niziutkie obwódki a u mnie ziemia bogata.
Wiosną, gdy siane aksamitki dochodzą do ok 10 cm biorę nożyce i przycinam 1/3 wysokości.Tak robię w miejscach, gdzie potrzebuję wyjątkowo niskich aksamitem oczywiście kosztem późniejszego kwitnienia ale o tej porze jest mnóstwo innych kwiatów na działce a i one szybko nadrabiają straty po nożyczkach.
Aksamitek nie pikuję tylko od razu sieję w docelowe miejsca - zbieram nasiona więc mam ich pod dostatkiem i mogę nawet przerywać.
Zawartość torebki z nasionami czasami zaskakuje bo można znależć w niej kilkanaście sztuk a czasami mniej...
Jedynie ta żółta z pojedynczym okółkiem większych płatków jest ciut wyższa. Pozostałe w żółtym kolorze nie przekraczają 30 cm.
Z tym,że koleżanki na słabych glebach z moich nasionem maja śliczne niziutkie obwódki a u mnie ziemia bogata.
Wiosną, gdy siane aksamitki dochodzą do ok 10 cm biorę nożyce i przycinam 1/3 wysokości.Tak robię w miejscach, gdzie potrzebuję wyjątkowo niskich aksamitem oczywiście kosztem późniejszego kwitnienia ale o tej porze jest mnóstwo innych kwiatów na działce a i one szybko nadrabiają straty po nożyczkach.
Aksamitek nie pikuję tylko od razu sieję w docelowe miejsca - zbieram nasiona więc mam ich pod dostatkiem i mogę nawet przerywać.
Zawartość torebki z nasionami czasami zaskakuje bo można znależć w niej kilkanaście sztuk a czasami mniej...
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Zbliża się zima... Aksamitki wyrywamy z korzeniami, Czy zostawiamy je w ziemi. Np. górę skosimy kosiarką....? Strasznie mocno się ukorzenia?
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Wyrywamy z korzeniami, są nie odporne na mróz,
ale jak je zostawisz, to same się rozsieją, a wiosną pousuwasz resztki tegoroczne.
Ja mam w planie po segregować, wyciąć, związać i powiesić je w altance, aby podeschły,
a potem zebrać główki z nasionami do woreczków papierowych (np po cukrze),
w ten sposób zrobić sobie zapas nasiona na przyszły rok.
To są bardzo wdzięczne kwiatki, w każdej fazie kwitnienia można je przesadzać bez żadnych strat
Chce powiększyć kolekcje, bo jest ogromna, co jedne to ładniejsze
Pozdrawiam w to piękne lato tej jesieni
ale jak je zostawisz, to same się rozsieją, a wiosną pousuwasz resztki tegoroczne.
Ja mam w planie po segregować, wyciąć, związać i powiesić je w altance, aby podeschły,
a potem zebrać główki z nasionami do woreczków papierowych (np po cukrze),
w ten sposób zrobić sobie zapas nasiona na przyszły rok.
To są bardzo wdzięczne kwiatki, w każdej fazie kwitnienia można je przesadzać bez żadnych strat
Chce powiększyć kolekcje, bo jest ogromna, co jedne to ładniejsze
Pozdrawiam w to piękne lato tej jesieni
"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Ja też się biorę za zbieranie nasionek i chcę mieć w przyszłym roku jeszcze więcej tych poczciwych, ślicznych śmierdziuszków
Paulina
- imer
- 1000p
- Posty: 1430
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Witajcie,
A ja w tym roku miałem pierwszy raz aksamitki, dostałem 10 sadzonek od sąsiadki, w następnym sezonie będzie już dużo więcej ;)
Niestety będę musiał siać do gruntu w przyszłym roku (nie mam możliwości w domu na parapecie - może z 1 skrzyneczka da radę, ale wątpię) i tu proszę podpowiedzcie kiedy, biorąc pod uwagę północne rejony kraju.
A takie były z 2 tygodnie temu, wciąż bujnie rosną, a ja z tego co się wysuszy zbieram nasionka.
Pozdrawiam
Remi
A ja w tym roku miałem pierwszy raz aksamitki, dostałem 10 sadzonek od sąsiadki, w następnym sezonie będzie już dużo więcej ;)
Niestety będę musiał siać do gruntu w przyszłym roku (nie mam możliwości w domu na parapecie - może z 1 skrzyneczka da radę, ale wątpię) i tu proszę podpowiedzcie kiedy, biorąc pod uwagę północne rejony kraju.
A takie były z 2 tygodnie temu, wciąż bujnie rosną, a ja z tego co się wysuszy zbieram nasionka.
Pozdrawiam
Remi
- DorkaS-66
- 500p
- Posty: 628
- Od: 27 maja 2011, o 08:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARMIA
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
W przyszłym roku postaram się o nasionka różnych aksamitek, będę wysiewała co 2 tygodnie, jesienią rozjaśnią ogród:
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
DorkaS.
"Barbam video, sed philosophum non video."
"Barbam video, sed philosophum non video."
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
DorkaS-66 Dorotko dlaczego w następnym sezonie chcesz siać aksamitki co 2 tygodnie ?
Aksamitki ma to do siebie,że jak zacznie kwitnąc to kwitnie bez żadnych przerw juz do samych mrozów.
imer aksamitki dość szybko wchodzą w okres kwitnienia wiec nie ma sensu bawić się w wysiew domowy bo jest za mało światła i dość szybko się wyciągają.
No ... chyba,że masz sporo miejsca ale lepiej je wykorzystać na inne dłużej kiełkujące i startujące rośliny.
U siebie sieje zawsze w ostatnie dni kwietnia lub początek maja wprost do gruntu.
Pozdrawiam miłośników aksamitek
Aksamitki ma to do siebie,że jak zacznie kwitnąc to kwitnie bez żadnych przerw juz do samych mrozów.
imer aksamitki dość szybko wchodzą w okres kwitnienia wiec nie ma sensu bawić się w wysiew domowy bo jest za mało światła i dość szybko się wyciągają.
No ... chyba,że masz sporo miejsca ale lepiej je wykorzystać na inne dłużej kiełkujące i startujące rośliny.
U siebie sieje zawsze w ostatnie dni kwietnia lub początek maja wprost do gruntu.
Pozdrawiam miłośników aksamitek
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- DorkaS-66
- 500p
- Posty: 628
- Od: 27 maja 2011, o 08:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARMIA
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Christin - masz rację! Jakoś tak rozumek nie zadziałał, nie podobają mi się suche kwiatostany, przecież mogę (poza kilkoma zostawionymi dla nasion) obrywać je, nie wiem dlaczego napisałam o tym sianiu co 2 tygodnie. Nie doceniałam aksamitek, a one wspaniale ozdabiają mi rabatki, piękne żółte plamy!
DorkaS.
"Barbam video, sed philosophum non video."
"Barbam video, sed philosophum non video."
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Moje niestety chyba z nadmiaru wilgoci coraz mniej atrakcyjne Właściwie to zaczynają szpecić rabatę a nie ją ozdabiać
Paulina
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Witam
No proszę, stare, poczciwe aksamitki, a tyle kolorów i uroku
Ktoś mi kiedyś powiedział, że aksamitki to symbol PRL-u
Do tej pory miałam ich niewiele, tylko na rabacie z chryzantemami i w tunelu foliowym.
Zostają uroczyście wpisane na listę zakupów w przyszłym roku Mam ogromną powierzchnię ogrodu i chyba się zdecyduję na sianie wprost do gruntu, choć nie mam żadnego doświadczenia z aksamitkami sianymi do gruntu. Oglądając prezentowane przez Was, mam nadzieję, że będą sukcesy
pozdrawiam - Helena
No proszę, stare, poczciwe aksamitki, a tyle kolorów i uroku
Ktoś mi kiedyś powiedział, że aksamitki to symbol PRL-u
Do tej pory miałam ich niewiele, tylko na rabacie z chryzantemami i w tunelu foliowym.
Zostają uroczyście wpisane na listę zakupów w przyszłym roku Mam ogromną powierzchnię ogrodu i chyba się zdecyduję na sianie wprost do gruntu, choć nie mam żadnego doświadczenia z aksamitkami sianymi do gruntu. Oglądając prezentowane przez Was, mam nadzieję, że będą sukcesy
pozdrawiam - Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Oj będą będą !!!
One są nie zastąpione i odporne na kapryśną pogodę, oraz jako ostatnie kwitną do samych przymrozków
Ja już na całego zbieram nasionka, no i mam cały parapet wyłożony gazetą i obsypany różnymi rodzajami aksamitem
Mam jeszcze na oku inne odmiany, może uda mi się zdobyć
Helios Może warto poprosić sąsiadów z "za miedzy" aby użyczyli troszkę nasion - to zawsze jakaś oszczędność
(bo w kupnych paczuszkach za wiele nie ma) a za razem radość planowania
One są nie zastąpione i odporne na kapryśną pogodę, oraz jako ostatnie kwitną do samych przymrozków
Ja już na całego zbieram nasionka, no i mam cały parapet wyłożony gazetą i obsypany różnymi rodzajami aksamitem
Mam jeszcze na oku inne odmiany, może uda mi się zdobyć
Helios Może warto poprosić sąsiadów z "za miedzy" aby użyczyli troszkę nasion - to zawsze jakaś oszczędność
(bo w kupnych paczuszkach za wiele nie ma) a za razem radość planowania
"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7