Mój zielony kawałek ziemi - ewka

[Jule]

Bialego Olka zawsze chcialam, to sobie zapodalam a rozyc nie mieli prawie wcale a jak mieli, to byly badziewne i drogie panie ze glowa mala. Ale za to centra ogrodnicze maja ci Hiszpanie cud-miod-malina - nie dosc ze ogromniaste (na modle Majewskiego x4), to jeszcze ze wszystkimi szykanami

[ewka63]

Zrobiło się zimno, mokro i wietrznie
Wczoraj zdążyłam jeszcze wsadzić przed ogrodzenie krzewuszkę, która puściła korzenie we flakonie mojej mamusi. Szkoda było wyrzucać skoro się do życia garnie. Może nie za późno dla niej.

Przygotowanie tarasu do zimy i prognozy pogody zdecydowały o przeniesieniu oleandra do domu. Jak pokazał dzisiejszy dzień - dobra decyzja. Kwitnie jeszcze pięknie, ale dni są coraz krótsze i pewnie nie długo będzie nas cieszyć swoimi kwiatami.



Uploaded with ImageShack.us

[Jule]

Ewcia, trzymasz Olka normalnie w pokoju? Nie za cieplo dla niego? taki chabaz nie musi spac? Bo ja przewidzialam dla niego pokoj goscinny, tam sie prawie nie grzeje - no chyba ze ktos przyjezdza i jest tak ca 15 stopni. Ale jak za malo, to moze go w przedpokoju na gorze zainstaluje?

[heliofitka]

Ewo z uwagą przeczytałam "instrukcję obsługi" oleandra
Co prawda mój to jeszcze maleństwo, ale wiedzieć nie zaszkodzi.
Powiedz mi, czy zdążyły zakwitnąć Ci hibiskusy, bo moim niestety zżółkły pączki
...pewnie wina suszy.

[ewka63]

Jule 15 stopni będzie okej, wtedy mniej sie podlewa. U mnie w całym domu jest w zimie temp. 20-22 st. Jedyny pokój, który jest osobno jest za zimny - 5st. bo tam nie grzejemy zimą. Olek w zimie według znawców tematu powinien mieć 10-15 st.

[ewka63]

Iwonko Hibiskus lekko otworzył górnego pączka - różowy Tak było wczoraj, dziś jak jechałam do pracy to na niego nie patrzyłam, a teraz jest już ciemno. Jednak pogoda za oknem, deszcz, wiatr i 9 stopni nie wróży nic dobrego
Pamietam jak mój oleander był maleństwem

[Helen]

Ewuniu, przeglądając twoje stronki, ta żółta różyczka bardzo mi się spodobała.
Właśnie wczoraj kupiłam podobną, oby była taka sama jak Twoja.
Nie pamiętam nazwy

[ewka63]

Witaj Helenko , cieszę się, że do mnie zajrzałaś
Myslę, że chodzi Ci o Pilgrim, ta żółta, pełna. Podobno kwiat składa sie ze 170 płatków. Wierzę na słowo pisane, bo liczyć mi sie nie chciało. Z mojego doswiadczenia wiem, że w trzecim roku uprawy rozkręca sie na maksa

[JOWA]

Ładny ten kwiatek u ciebie w domu,szkoda że mam tak malutkie mieszkanie że mogę sobie pozwolić tylko na malutkie kwiatki.
Pozdrawiam Jowita.

[ewka63]

Jowa fajnie że wpadłaś. Wiem, że teraz masz dość mało czasu i tym bardziej miło mi z powodu Twoich odwiedzin

W ogrodzie już się nie oszuka, jesień w całej pełni. Dzisiejszy przymrozek oszronił płatki i lście tych roślin, które jeszcze zostały, wspominając mijające lato.

-- 16 paź 2011, o 15:33 --



Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

I jeszcze jedno zdjęcie. Trochę późno, ale jednak zakwitnął hibiskus



Uploaded with ImageShack.us

[klarysa]

Ewuniu, witaj w chłodne, ale słoneczne niedzielne popołudnie.
Mróz był u nas wczoraj, ale szkód nie poczynił (u mnie). Tarasowce schowane, a pelasie dały radę.
Czytałam u Ani-Kropeczki , że szukałaś jarzębiny. Żeby uniknąć problemu z nadmiernym wzrostem, kupiliśmy odmianę pendula. Różni się od zwykłego jarząbu tylko zwisającym pokrojem. Gałązki fajnie wyglądają okręcone wzdłuż pergoli lub poręczy czy balustrady.
Może to jest rozwiązanie Owocuje normalnie. W Roku w ogrodzie w sobotę prezentowana też odmiany o jadalnych owocach (zobacz na stronie TVP1).
Pozdrawiam .

[JOWA]

Ewo masz racje,ale szkoda mi lata.Oby do wiosny jak mówią...Tyle że jakiś żal w sercu....

[x-ag-a]

Ewciu, mnie też jest szkoda lata, ale Twoje zdjęcia roślin muśniętych szronem - mistrzowskie

[magenta]

Smutno patrzeć jak te małe pączki się już nie rozwiną, chociaż na fotkach pięknie to wygląda

[kropka010]

przyłączam się do grupy '' tenskniących za latem'' nienawidzę zimy i zimna,
ale Boże narodzenie kocham, i ten okres szału świątecznego