Identyfikujemy kaktusy, prośby o rozpoznanie cz.2

[NINa]

To jest Chamaelobivia. W końcu maja przytnij wierzchołki, dosyć krótko tam gdzie się zaczyna już przewężać i absolutnie trzymaj na pełnym słońcu. Jak rany wyschną, po pewnym czasie zacznie wypuszczać nowe odnogi. I nie podlewaj, nie spryskuj, nie nawoź. Jeśli ziemię ma OK, to nie musisz nawet przesadzać. Jak już wypuści nowe przyrosty, to jak najbardziej i zacznij lekko spryskiwać podłoże rano i wieczorem. Odrostów nie ruszaj, bo łatwo odpadają. I tak do końca września, potem normalnie przygotowujesz do zimy. Mam nadzieję, że to pomoże, chociaż przez parę miesięcy będzie brzydko wyglądała

Moje Chamaelobivie i Chamaecereus silvestrii prowadzone w ten sposób:

Prawdopodobnie taka sama odmiana, jak Twoja, uprawiana w foliaku i na pełnym słońcu, rośnie bardzo bujnie sama z siebie, ale nie znam nazwy:



Ch. silvestrii, odrasta po przycięciu w lipcu i zaschnięciu (lipiec to trochę późno na przycinanie, ale był już przelany i zdychający, więc musiałam ;)):



Chamaelobivia "Yellow Bird", kupiona jako sadzonka w 2008 r. w doniczce 5x5 cm, przycięta w 2009 r. i bujne odrosty w 2011 r.:



Tego typu kaktusy możesz zawsze przycinać, pod warunkiem, że zapewnisz im suche warunki i dużo słońca. Poza tym, będziesz miał więcej odrostów na handelek/wymianę ;)

[Artur89]

Prawdopodobnie taka sama odmiana, jak Twoja, uprawiana w foliaku i na pełnym słońcu, rośnie bardzo bujnie sama z siebie, ale nie znam nazwy:

Nie są to te same krzyżówki. Tak jak już mówiłem ta brzydko wyciągnięta to prawdopodobnie Chamaecereus hybrid 'Violet'. Ma jedną wadę - łatwo gubi całe areole także dotykanie trzeba ograniczyć do niezbędnego minimum.
Co do cięcia - wydaje mi się, że przy optymalnych warunkach (dużo żarcia i wody) same z siebie potrafią sie porządnie rozkrzewić, a przynajmniej można oszczędzić roślinie niepotrzebnego stresu. Przykład ode mnie:

Chamaecereus
maj 2011


wrzesień 2011


Można było uzyskać lepsze efekty, ale bardziej zależało mi na kwiatach, więc robiłem częste okresy bez wody na niekorzyść produkcji odrostów.

[NINa]

Z doświadczenia wiem, że przewężenie zostaje, a górą rośnie od początku wiosny, tak jak pierwotnie, więc efekt jest mizerny ;) Tnij.
Ciernie ma jaśniejsze niż mój, fakt.

[Artur89]

Ok powiem jaśniej.
1. Jednorazowe cięcie wyciągniętej rośliny o, której mowa powyżej jak najbardziej wskazane (poniżej zwężenia; odkażoną żyletką/nożykiem; jednym, zdecydowanym cięciem; powstałą ranę posypujemy sproszkowanym węglem lub w przypadku jego braku - cynamonem).
2. Ogólnie, cięcie chamaecereusów nie jest potrzebne bo same z siebie potrafią się porządnie rozkrzewić. Szczególnie w warunkach gdy mają zapewnione żarcie, wodę i dużo słońca.

A teraz jeśli chodzi o ciernie. Jaśniejsze czy ciemniejsze - raczej po tym bym nie rozpatrywał. Szczególnie, że jakość zdjęcia pozostawia wiele do życzenia . Nie mniej różnicy pomiędzy nimi można się dopatrzeć. Poniżej ciernie Chamaecereus 'Violet':



i twoja roślina:

[maryjan13]

Witaj wielki32.

Wiosną ubiegłego roku kupiłem w markecie ten sam zestaw co Ty,czyli :
Gymnocalycium baldianum i Chamaelobivia.
Mój gymno też był taki napompowany jak Twój ( zdj. 1 ).Po przesadzeniu i wystawieniu na pełne słońce się zmienił.
Po 6 tygodniach wyglądał już tak ( zdj. 2 ),czyli tak jak dzisiaj.



Moja chamaelobiwia też była wyciągnięta,chociaż nie aż tak mocno.Przesadziłem ją i wystawiłem także na pełne słońce.
We wrześniu ubiegłego roku już wyglądała lepiej ( zdj. 1 ),a dzisiaj po półtora roku wygląda tak ( zdj. 2 ).
Ja bym nie ciął,bo krzewi się dobrze,a po cięciu będzie wyglądała jeszcze gorzej.
Tak jak napisał Tomek i Artur - przy odpowiednich warunkach sobie poradzi i wróci do normalności.
Decyzja jednak należy do Ciebie.




Pozdrawiam - Marian.

[chaveiro]

Z moim G. baldianum było identycznie na początku nawet wydawało mi się, że nie przetrwa ale jest ok

[wielki32]

Witaj maryjan13, ładnie ten gymno wygląda szczególnie z tym kwiatkiem . Zastanowie się jeszcze nad tym cięciem, na razie leżą sobie bez ziemi, myśle je wsadzić za jakiś czas. Teraz to one dopiero będa miały pełne słońce bo przedtem tak jak napisałem że były w miejscu zaciemnionym i w torfie jeszcze. Być może te kaktusy są od tego samego producenta .

[Oczy Nocy]

Po pierwsze, dzięki za zdjęcia Chamaelobivi "przed" i "po". Swoją musiałam skrócić o głowę i bałam się, że się z tego nie wyliże ;)

Po drugie, co to za Mammillaria? Dostałam taką odszczepkę z rośliny 46letniej(!) Dodam, że wersja dorosła kwitnie małymi ciemnoróżowymi kwiatkami.

[dolo]

Mógłby ktoś zidentyfikować te kaktusy. Pozdrawiam.

1. 2. 3. 4.
5. 6. 7. 8.
9. 10. 11.

[lampart111]

1.Echinopsis subdenudata
2.Mammillaria
3.Ferocactus
4.Ferocactus
5.Mammillaria elongata
7.Opuntia
9.Mammillaria gracilis ?

[sokolica]

3. Raczej Gymno lub Coryphantha, na pewno nie Ferocactus.
10. Echinopsis eyriesii (?)

[chaveiro]

10 raczej Echinopsis multiplex, eyriesii ma krótkie ciernie i przeważnie ma kształt bardziej kulisty niż kolumnowy
3 obstawiałbym jakieś Gymnocalycium
11 mogłaby być Coryphantha
6 bym obstawił Trichocereus'a albo coś podobnego np. Stetsonia

[fera64]

Nr 2 obstawiała bym mammillaria albinata