Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Aniu-kropeczko Myślę, że on dopiero pokaże swój urok, gdy zakwitnie we właściwym czasie Od zeszłej jesieni, kiedy go posadziłam, skupił się na rozrastaniu i wytworzył w ciągu sezonu dwie potomne sadzonki Już się nie spodziewałam kwiatów a tu cały kwiatostan czeka na wykwitnięcie. Ciekawe czy zdołają się rozwinąć wszystkie pąki bo jednak jest już stosunkowo zimno; na rozwój cudnych rekinich zębów już nie liczę - wymagają wysokiej temperatury.
Mariolko - koniecznie posadź u siebie dzielżany . Masz rację - jeśli ma się różne odmiany, to można cieszyć sie kwiatami bardzo długo. A jeszcze to zróżnicowanie pod względem wysokości i te ciepłe barwy słonecznej jesieni.......same pozytywy ; uwielbiem te rośliny
Kasiu - niestety mój Aureole rozchorował się. Liście mu zaczęły zasychać i kwiaty zaraz przestały się rozwijać. A wyglądał tak zdrowo. Chyba w przyszłości trzeba jednak zadbać o ochronę przed chorobami grzybowymi.
W ogóle to zauważyłam ostatnio, że o ile dawniej posadzone floksy rosną bardzo zdrowo, to na nowo posadzonych pojawiły się objawy chorób. Może w przyszłym sezonie, gdy się zadomowią, będą mocniejsze.
A kapturnica jest rzeczywiście niesamowita i cieszę się nią jak dziecko ;:49
Mariolko - koniecznie posadź u siebie dzielżany . Masz rację - jeśli ma się różne odmiany, to można cieszyć sie kwiatami bardzo długo. A jeszcze to zróżnicowanie pod względem wysokości i te ciepłe barwy słonecznej jesieni.......same pozytywy ; uwielbiem te rośliny
Kasiu - niestety mój Aureole rozchorował się. Liście mu zaczęły zasychać i kwiaty zaraz przestały się rozwijać. A wyglądał tak zdrowo. Chyba w przyszłości trzeba jednak zadbać o ochronę przed chorobami grzybowymi.
W ogóle to zauważyłam ostatnio, że o ile dawniej posadzone floksy rosną bardzo zdrowo, to na nowo posadzonych pojawiły się objawy chorób. Może w przyszłym sezonie, gdy się zadomowią, będą mocniejsze.
A kapturnica jest rzeczywiście niesamowita i cieszę się nią jak dziecko ;:49
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Ta kapturnica jest bardziej odporna zimno, niż moja, nie udało mi się zobaczyć kwiatu, zasuszyła pączek, też mam przy oczku, ale mini bagienko licho wzięło , a raczej przebiło folię oczka.
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
No i w końcu przyszła. Z zimnymi nocami, zbyt wczesnym zachodem i zbyt późnym wschodem słońca i łanami liści na trawniku.
Jesień Szkoda mi lata choć tak właściwie, prawie go nie było. Ponieważ prognozy straszą przymrozkami, pobiegałam trochę z aparatem po ogrodzie. A oto wynik biegania
Na krzewach i bylinach dojrzewają owoce.
Jesień Szkoda mi lata choć tak właściwie, prawie go nie było. Ponieważ prognozy straszą przymrozkami, pobiegałam trochę z aparatem po ogrodzie. A oto wynik biegania
Na krzewach i bylinach dojrzewają owoce.
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Kwitną jeszcze trójsklepki.
Polypodia ruszyły niedawno i nie chciałabym aby zniszczył je wczesny przymrozek. Wśród innych paproci są jeszcze takie, które prezentują się całkiem zielono.
Polypodia ruszyły niedawno i nie chciałabym aby zniszczył je wczesny przymrozek. Wśród innych paproci są jeszcze takie, które prezentują się całkiem zielono.
- zanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 24 maja 2008, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Aniu, polypodia oszałamiające
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Witaj Aniu byłam tu dziś pierwszy i nie ostatni raz ogród bajka rośliny piękne , szczególnie ulubione przeze mnie irysy piwonie i liliowce ,ogrod naprawde piękny pozdrawiam
Teresa
Teresa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Witaj Aniu
Niestety przyszła...i nawet już przymroziła
Czy nadal w Twoim ogrodzie tak zielono ? bo u mnie coraz bardziej pusto na grządkach.
Niestety przyszła...i nawet już przymroziła
Czy nadal w Twoim ogrodzie tak zielono ? bo u mnie coraz bardziej pusto na grządkach.
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Witaj Aniu!
Mam pytanie odnośnie stewartii. Czy pąki kwiatowe stewartia zawiazuje jesienią czy pojawiają się dopiero wiosną? Czy teraz juz można zidentyfikowac takie pąki kwiatowe, czy raczej nie?
Jesień w Twoim ogrodzie jest piękna!
Pozdrawiam serdecznie
Mam pytanie odnośnie stewartii. Czy pąki kwiatowe stewartia zawiazuje jesienią czy pojawiają się dopiero wiosną? Czy teraz juz można zidentyfikowac takie pąki kwiatowe, czy raczej nie?
Jesień w Twoim ogrodzie jest piękna!
Pozdrawiam serdecznie
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
i ja przyłączam się do pytania, mam Stewartię od tego roku, a w sklepie podobno kwitła Mam zamiar opatulić ją na zimę matami i stroiszem, czy będzie dobrze?Kalmia pisze:Witaj Aniu!
Mam pytanie odnośnie stewartii. Czy pąki kwiatowe stewartia zawiazuje jesienią czy pojawiają się dopiero wiosną? Czy teraz już można zidentyfikowac takie pąki kwiatowe, czy raczej nie?
Jesień w Twoim ogrodzie jest piękna!
Pozdrawiam serdecznie
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Aniu - te Polypodia mam od tego roku i właśnie zamierzam zasięgnąć języka u fachowców w sprawie sposobu ich zimowania. Sa śliczne ale ich wegetacja bardzo późno rusza; przydałoby się aby prawdziwa zima rozpoczęła się w grudniu - wtedy można byłoby się nacieszyć tymi paprociami
Tereso - bardzo się cieszę z Twojej wizyty i obietnicy częstego zaglądania do mojego wątku. Dziękuję też za miłe słowa dotyczące ogrodu - to miło wiedzieć, że nie tylko mi się podoba
Iwonko - niestety kilkustopniowe nocne mrozy zwarzyły liście magnolii , dereni a także niektórych paproci i wszystkich host. Ale ogród jest cały czas piękny mimo, że kolejne krzewy i drzewa zrzucają liście; szczególnie ładnie wygląda w promieniach słońca. Będę bardzo czekała na nowy sezon wegetacyjny.... już zaczynam czekać
Łano - w okresie jesiennym na stewartii są jedynie podłużne pąki, z których wiosną rozwiną się liście. Pąki kwiatowe są okrągłe i nie ma ich jeszcze na drzewie - przynajmniej ja ich nie dostrzegłam choć pilnie się przyglądałam roślinie. Jak już stewartia zacznie kwitnąć, to z roku na rok ma tych kwiatów więcej i więcej; moja kwitła trzeci rok i była w tym sezonie dosłownie obsypana kwiatami.
Beatko - ja swoją stewartię hodowałam od 25-centymetrowej sadzonki i tylko przez pierwsze trzy zimy obsypywałam ją wysoko kopcem z torfu lub kory a na to jeszcze stosowałam igliwie sosnowe. Potem już nie stosowałam żadnych zabezpieczeń. Myślę, że Twoje spore, jak sądzę drzewko, warto byłoby porządnie okopcować i z pewnością nie zaszkodzi jeszcze włóknina zimowa lub maty i stroisz.
Tereso - bardzo się cieszę z Twojej wizyty i obietnicy częstego zaglądania do mojego wątku. Dziękuję też za miłe słowa dotyczące ogrodu - to miło wiedzieć, że nie tylko mi się podoba
Iwonko - niestety kilkustopniowe nocne mrozy zwarzyły liście magnolii , dereni a także niektórych paproci i wszystkich host. Ale ogród jest cały czas piękny mimo, że kolejne krzewy i drzewa zrzucają liście; szczególnie ładnie wygląda w promieniach słońca. Będę bardzo czekała na nowy sezon wegetacyjny.... już zaczynam czekać
Łano - w okresie jesiennym na stewartii są jedynie podłużne pąki, z których wiosną rozwiną się liście. Pąki kwiatowe są okrągłe i nie ma ich jeszcze na drzewie - przynajmniej ja ich nie dostrzegłam choć pilnie się przyglądałam roślinie. Jak już stewartia zacznie kwitnąć, to z roku na rok ma tych kwiatów więcej i więcej; moja kwitła trzeci rok i była w tym sezonie dosłownie obsypana kwiatami.
Beatko - ja swoją stewartię hodowałam od 25-centymetrowej sadzonki i tylko przez pierwsze trzy zimy obsypywałam ją wysoko kopcem z torfu lub kory a na to jeszcze stosowałam igliwie sosnowe. Potem już nie stosowałam żadnych zabezpieczeń. Myślę, że Twoje spore, jak sądzę drzewko, warto byłoby porządnie okopcować i z pewnością nie zaszkodzi jeszcze włóknina zimowa lub maty i stroisz.
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Aniu, znów się u mnie apetyt na stewarcję pojawił...Może spróbuję jeszcze raz?
Ale ten dereń kousa się fajnie nieregularnie przebarwił...A czy jeszcze coś słychać w Twoim ogrodzie? U mnie już tylko groźne pomruki zimy
Ale ten dereń kousa się fajnie nieregularnie przebarwił...A czy jeszcze coś słychać w Twoim ogrodzie? U mnie już tylko groźne pomruki zimy
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Dziękuję Aniu!
Cały czas przyglądałam się mojej największej stewartii z nadzieją, że zobaczę pąki kwiatowe. Myślałam, że może one mają podobnie jak magnolie. No to uspokoiłaś mnie i teraz z nadzieją będę czekała na wiosnę Kto wie, może chociaż jednym kwiatkiem zakwitnie, ucieszyłabym się bardzo!
A czy masz może zdjęcie kwitnącego drzewka?
Pozdrawiam serdecznie
Cały czas przyglądałam się mojej największej stewartii z nadzieją, że zobaczę pąki kwiatowe. Myślałam, że może one mają podobnie jak magnolie. No to uspokoiłaś mnie i teraz z nadzieją będę czekała na wiosnę Kto wie, może chociaż jednym kwiatkiem zakwitnie, ucieszyłabym się bardzo!
A czy masz może zdjęcie kwitnącego drzewka?
Pozdrawiam serdecznie
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Aniu, chciałabym zrobić kopczyk z kompostu, mógłby być, czy lepsza np. kora?
Maty mam kupić jutro, ale osłaniać będę jak chociaż liście opadną. Chciałam jeszcze stroiszem okryć. Chciałabym, żeby mi przeżyła i zakwitła w przyszłym roku
Kupiłam już dość duże drzewko, z 1,4 metra ma wzrostu, ale nie wiem jak była wcześniej hodowana, może w szklarni?, a może przywieziona z ciepłych krajów?
Wot zagadka
Dlatego będę ją osłaniać. Do tego te zimy ostatnio są nieprzewidywalne
Maty mam kupić jutro, ale osłaniać będę jak chociaż liście opadną. Chciałam jeszcze stroiszem okryć. Chciałabym, żeby mi przeżyła i zakwitła w przyszłym roku
Kupiłam już dość duże drzewko, z 1,4 metra ma wzrostu, ale nie wiem jak była wcześniej hodowana, może w szklarni?, a może przywieziona z ciepłych krajów?
Wot zagadka
Dlatego będę ją osłaniać. Do tego te zimy ostatnio są nieprzewidywalne