Ryszardzie, szukałam w swoim zeszycie i niestety nie znalazłam nazwy tego berberysu. Kupiłam go pewnie bez nazwy, po prostu bordowy berberys.
Dziękuję
Joasiu,
tak było, słonecznie w ostatnią niedzielę.
Magdo, te krokusy piękne są, prawda? rysunek tych linii też mnie zachwyca ale ten pomarańczowy środeczek
Krysiu, zdjęcia są z ostatniej niedzieli. Ostatnio zrobiło się bardzo zimno, ciekawa jestem co zastanę w swoim ogrodzie w najbliższy weekend?