Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Zablokowany
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Kamilo -zajefajna ta różyczka ,nie martw się z twoimi umiejętnościami na pewno będziesz ją mieć to tylko kwestia czasu.A tak w ogóle to możesz powiedzieć dlaczego wybrałaś właśnie róże?Bardzo dobrze się na nich znasz,dla mnie to czarna magia a już zapamiętać te "chińskie nazwy" to dla mnie niewykonalne. ;:180
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11704
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Piękna róża....zdrowa i bujna:)
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

lojka 63 pisze:Kamilo -zajefajna ta różyczka ,nie martw się z twoimi umiejętnościami na pewno będziesz ją mieć to tylko kwestia czasu.A tak w ogóle to możesz powiedzieć dlaczego wybrałaś właśnie róże?Bardzo dobrze się na nich znasz,dla mnie to czarna magia a już zapamiętać te "chińskie nazwy" to dla mnie niewykonalne. ;:180
Lojka a kto powiedział ze ja się znam na różach? ;:223 powoli się w nie zagłębiam, ale do wiedzy praktycznej jaką ma tutaj wielu forumowiczów to mi daleko. Podstawa to praktyka i własne doświadczenia.
A zajmuję się nie tylko różami:) Z mężem mamy szkółkę roślin ozdobnych, którą mozolnie reaktywujemy po 3 straconych latach (długa historia:) ). Mamy całkiem sporą kolekcję berberysów i całą masę oryginalnych, rzadkich roślin szczególnie formy szczepione iglaków, które Robert kolekcjonuje:) Do moich róż przyjdzie pooglądać i powąchać:) Do róż zachęcił mnie nasz forumowy Jurek, pokazywał, opowiadał, wynalazł producentów z ciekawymi ofertami.. i tak się zaczęło:) Założenie było proste - odmiany, których u Nas nie ma, lub są bardzo rzadko dostępne. Mam już kilka swoich ulubionych odmian, powoli zbieram kolekcję róż historycznych :tan Z nazwami jest mi może trochę łatwiej bo przez 5 lat na studiach ogrodniczych zakuwałam jeszcze gorsze, łacińskie nazwy tysięcy roślin ;:132 Z tym jakoś nie było na szczęście problemu, więc i tu pamiętam nazwy, ale nie zawsze kojarzę wygląd róży. Swoje ogarniam, na resztę potrzebuję więcej czasu:) Ale mam całe stosy literatury i katalogów więc jakoś to chyba będzie ;:108
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Kamilo, jak miło Cię zobaczyć :D !

Jestem pod wrażeniem wiedzy jaką posiadasz n.t. ogrodnictwa, odwagi i ogromu pracy, jaką wkładasz w prowadzenie swojej szkółki. Ilość odmian róż powala ;:108 . Naprawdę trudno zdecydować się na kilka konkretnych do zakupu. Oczopląs ...normalnie ... ;:60 .
:wit

P.S. Jeśli już będzie przygotowana oferta, to proszę daj znać tutaj, że 'gotowe', co bym nie przegapiła ... :wink: .
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Witaj Kamilo :wit
Jestem pierwszy raz jawnie w Twoim wątku, chcę wyrazić mój zachwyt różą Mitsouko, przepiękna.
Twoje róże inne też bardzo mi się podobają, jednak dotąd nie byłam nimi zainteresowana bo pochodzą z innej niż nasza strefy klimatycznej.
Szczególnie mnie interesowałyby róże nadające się do posadzenia w ostrym klimacie, jak mój / Sudety /.
Gdybyś takie miała to przedstaw je, proszę.
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Dyskrecjo, poszperam wnikliwie w poszukiwaniu najbardziej mrozoodpornych:)
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Dyskrecjo, akurat z moich róż naj naj bardziej mrozoodporne będą odmiany Siversa - White Blush i Morning Blush. Są jednak wysokie i szerokie, nawet do 2 m:) Poradzi sobie też 'Katy Road Pink' Buck'a. W przyszłym roku postaram się o mrozoodporne odmiany kanadyjskie Felicitas Svedja, na razie je przetestuję u znajomej i zobaczę jak wyglądają:)

Rozeto wiedza by się przydała większa:) dam znać wcześniej na pewno jak zacznie się coś dziać:) w przyszłym tygodniu lub następnym powinien dojechać Delbard i Orard:)
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Dzięki Kamilo za wysiłek, rzeczywiście z opisu wynika, że dałyby u mnie radę, szkoda że nie powtarzają albo słabo.
Będę czekać na kanadyjskie, zobaczymy ich zalety.
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Mika, każdy producent ma swoje etykiety po nich można poznać oryginał. Są wyjątki, ja np. dostaje róże z Holandii różnych hodowców np. Fryer'a, Barniego, Tantau'a czy Kordes'a i nie mam na nich oryginalnych etykietek hodowców tylko producenta. A róże są w 100% legalne :)

No i wiadomość z ostaniej chwili... - Właśnie przyjechały róże Delbarda! ;:138 niedługo więc pojawią się w sklepie, najpierw muszę je rozpakować, zinwentaryzować, zadołować...
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Pierwsze zdjęcia, tyle ile udało mi się zrobić :tan

Przesyłka z Francji ( w środku jest 260 róż...)
Obrazek

I tyle co zajrzałam ( piękne krzewy, mokre, każdy z osobną etykietą)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I kolorowe etykiety, niesamowite ;:108

Obrazek Obrazek Obrazek

Przed nami jeszcze 3 duże transporty...:)
Awatar użytkownika
Jurek_9
200p
200p
Posty: 470
Od: 10 lip 2008, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

I o to chodzi ;:215 ;:138
Pozdrawiam - Jurek
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Kamilo piękne te róże aż ślinka leci i serce boli że zima idzie ,ja się wiosny nie doczekam .Pracy to masz moc chyba ktoś ci pomaga ? ;:180
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

;:138 Tyle sadzonek naraz to ja jeszcze nie widziałam. Daj znać kiedy będą gotowe do sprzedaży, bo mam parę upatrzonych. Boję się, żeby ktoś nie podkupił :pogon
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”