Możliwe ale pomóc nie zaszkodzi( a czy ktoś to wykorzysta jego własna wola) tym bardziej jak się widzi że ktoś nie specjalnie dobrze to umie.(z troską o drzewa i nauką dla nie do końca umiejącego):Dbigaczzz pisze: No cóż każdy przycina drzewa po swojemu i myśli że robi to dobrze i raczej trudno jest zmienić czyjeś przyzwyczajenia.
Pielęgnacja starych drzew owocowych
Cięcie drzew owocowych
Jestem początkujący. Kto mi doradzi jak sie zabrać do prześwietlania drzew owocowych.
Korzystaj z wyszukiwarki i nie powielaj tematów (ten i tak powinien trafić do tematu niżej o warzywach i drzewach owocowych).
Tu masz np o przycinaniu jabłonki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... +jab%B3oni
Tu masz np o przycinaniu jabłonki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... +jab%B3oni
Pozwolę sobie umieścić fotki moich czereśni i wiśni. Są młode, będzie dwa lata w miejscu stałym. W ubiegłym roku jeszcze nie owocowały. Zgodnie z moją wiedzą nabytą na forum mam wrażenie że powinienem zabraś się do formowania drzewek gdyż chyba ciągną za bardzo w górę a i do symetrii mam zastrzeżenia o ile jest ważna. Poproszę o komentarz i wskazówkę a za ewentualne zaznaczenie miejsca cięć, przygięć bardzo dziękuję, pozdrawiam
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Wydaje mi się, ze w przypadku jabłoni i grusz termin cięcia jest do końca kwietnia.U mnie rosną trzy bardzo stare jabłonie.Ponieważ są to obok dwóch orzechów i wiśni jedyne duże drzewa, więc corocznie je przycinam dbając o nie jak o jakieś skarby W przypadku jednej z nich ok. siedmiu lat temu zastosowano radykalne cięcie, mające na celu raczej powolne usunięcie drzewa-niejako na raty, niż zabiegi pielęgnacyjne.Drzewo rośnie przed samym oknem-zatem wycięto tej jabłonce prawie wszystkie konary na raz-zostawiając tylko kikuty.Miało to doprowadzić do uschnięcia drzewa.Ale jabłoneczka zregenerowała się,co mnie bardzo cieszy, bo choć owoce ma akurat marne-to za to cudownie kwitnie.W przypadku Twojej jabłonki radziłabym rozłożenie cięcia na raty-jak napisał Xipe.Najpierw usunęłabym ten konar po prawej stronie-najniższy.Usunęłabym również ten pionowy konar /drugie zdjecie/tuż przy widocznym rozwidleniu.Miejsca po tych cieciach koniecznie zasmarować maścią.Poza tym należałoby wyciąć gałazki rosnące do góry-pionowo-tzw. wilki-ale nie za dużo na raz bo drzewo zareaguje silnym wytwarzaniem wilków w tym sezonie wegetacyjnym.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
Ja kupiłam działkę z bardzo starymi drzewami moja szwagierka (ogrodnik z wykształcenia ) doradziła mi jak mam ciąć drzewa . Zasadnicze cięcie wykonujemy w lutym jak drzewa są w stanie uśpienia
(chodzi o duże cięcia ) nie atakują je wtedy choroby . Jednak najlepiej aby temp. nie spadła poniżej - 20 . Ten jeden konar odetnij bo i tak się odłamie pod ciężarem owoców . Zostawiasz jeden okółek konarów na tym drugim pniu . Wycinasz wszystkie gałązki idące do środka drzewa . Drzewo ma mieć kształt czarki lub kielicha wtedy słoneczko wszędzie dociera . Pilnuj potem wycinaj gałązki krzyżujące się ze sobą . Ja mam 20 letnie drzewa które już nie rodziły . Przywróciłam je do życia teraz owocują tak że trzeba stosować podpory pod gałęzie aby się nie złamały . Niestety widzę że kora pni im ostatniej zimy popękała . Pomału trzeba się szykować do sukcesywnej wymiany drzew na młode. Jednak kilka sobię przeszczepię na nowe podkładki . Ale przez 9 lat nazbierałam mnóstwo owoców . Pozdrawiam , mam nadzieję że trochę pomogłam . Lidka
(chodzi o duże cięcia ) nie atakują je wtedy choroby . Jednak najlepiej aby temp. nie spadła poniżej - 20 . Ten jeden konar odetnij bo i tak się odłamie pod ciężarem owoców . Zostawiasz jeden okółek konarów na tym drugim pniu . Wycinasz wszystkie gałązki idące do środka drzewa . Drzewo ma mieć kształt czarki lub kielicha wtedy słoneczko wszędzie dociera . Pilnuj potem wycinaj gałązki krzyżujące się ze sobą . Ja mam 20 letnie drzewa które już nie rodziły . Przywróciłam je do życia teraz owocują tak że trzeba stosować podpory pod gałęzie aby się nie złamały . Niestety widzę że kora pni im ostatniej zimy popękała . Pomału trzeba się szykować do sukcesywnej wymiany drzew na młode. Jednak kilka sobię przeszczepię na nowe podkładki . Ale przez 9 lat nazbierałam mnóstwo owoców . Pozdrawiam , mam nadzieję że trochę pomogłam . Lidka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Dokładnie tak, zgadzam się z przedmówczyniami (szczególnie z Judytą )- cięcie odmładzające Twojej jabłonki należy wykonać na raty, najlepiej w ciągu trzech lat. Pierwszoplanową i najistotniejszą sprawą jest usunięcie tego konkurencyjnego konara po prawej stronie (wiem to ok. 40% gabarytu, sądząc z fotki). Ale to pozwoli wyrównać nieco pokrój. Mam nadzieję, że zrobiłaś to przed kwitnieniem - jeśli nie, poczekaj do połowy maja. Ponieważ taka utrata masy to spory szok dla drzewa - w bieżącym sezonie "udział sekatora" ograniczyłbym już tylko do koniecznego prześwietlania fiotosanitarnego (wszystkie pędy chore i uszkodzone) oraz bardzo "oszczędnego" usunięcia części tzw. "wilków" (niekoniecznie już teraz wszystkie, na to będzie czas). W przyszłym roku zająłbym się doprowadzeniem do porządku szczytu korony i częściowym formowaniem. Wtedy też bez problemu mozna usunąć zbędne pędy np. te krzyzujące się Dobrze byłoby, gdybyś po swojej pracy zamieszczała zdjęcia, co zrobiłaś i jaki jest stan obecny
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie