Sadzenie, przesadzanie drzew owocowych
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Sadzenie drzew owocowych
Odnośnie grusz nie wiem czy zapylacz jest konieczny, ale na pewno inna odmiana poprawia zapylanie. Czereśnie zdecydowanie wymagają zapylaczy.
Tu jest wątek o zapylaczach - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=17673
I jeszcze tu - http://www.sadowniczy.pl/Zapylacze-drze ... ol-25.html
Co do miejsca to myślę, że jeżeli sadzik masz nie za duży, to gdzie byś nie posadził, będzie dobrze. Oczywiście im bliżej tym lepiej, ale nawet kilkadziesiąt metrów nie powinno być problemem.
Pozdrawiam
Tu jest wątek o zapylaczach - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=17673
I jeszcze tu - http://www.sadowniczy.pl/Zapylacze-drze ... ol-25.html
Co do miejsca to myślę, że jeżeli sadzik masz nie za duży, to gdzie byś nie posadził, będzie dobrze. Oczywiście im bliżej tym lepiej, ale nawet kilkadziesiąt metrów nie powinno być problemem.
Pozdrawiam
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- wujeksam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 387
- Od: 12 cze 2005, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Sadzenie drzew owocowych
Ja mam trochę inne pytanie, przy sadzeniu jednej z jabłoni zauważyłem obtarcie kory tak na 30% obwodu pnia może trochę wiecej, obtarcie aż to drewna własciwego (chyba tak sie nazywa)
Czy takie drzewko się przymie? Otarcie niestety tylko około 10cm nad szczepieniem. Jeśli nie ma szans to wykopie i posadze "nowe".
Swoją drogą to już nie moge sie doczekać wiosny aż wszystko zacznie rosnąć
Czy takie drzewko się przymie? Otarcie niestety tylko około 10cm nad szczepieniem. Jeśli nie ma szans to wykopie i posadze "nowe".
Swoją drogą to już nie moge sie doczekać wiosny aż wszystko zacznie rosnąć
jesienne sadzenie drzew owocowych
witam szanowne forumowe grono
chciałem posadzić jeszcze w tym roku kilka drzewek owocowych a jako, że w tym temacie jestem całkiem zielony to proszę o pomoc
po pierwsze to chciałem spytać czy aby nie jest już trochę za późno, po wtóre czy macie może jakiegoś sprzedawcę godnego polecenia a jeśli nie to na co powinienem zwrócić uwagę podczas zakupu drzewek dodam jeszcze, że na działce mam glinę i przy okazji spytam też jak powinienem przygotować ziemię i jak zabezpieczyć drzewka przed zimą... a posadzić chciałem kilka jabłoni(też nie wiem jakich), kilka gruszy, czereśni, wiśni i może jakąś brzoskwinie? czy ilośc danego rodzaju drzew też jest istotna? bo coś kiedyś czytałem bodajże o wzajemnym zapylaniu się drzew... dziękuję bardzo za wszelkie podpowiedzi
chciałem posadzić jeszcze w tym roku kilka drzewek owocowych a jako, że w tym temacie jestem całkiem zielony to proszę o pomoc
po pierwsze to chciałem spytać czy aby nie jest już trochę za późno, po wtóre czy macie może jakiegoś sprzedawcę godnego polecenia a jeśli nie to na co powinienem zwrócić uwagę podczas zakupu drzewek dodam jeszcze, że na działce mam glinę i przy okazji spytam też jak powinienem przygotować ziemię i jak zabezpieczyć drzewka przed zimą... a posadzić chciałem kilka jabłoni(też nie wiem jakich), kilka gruszy, czereśni, wiśni i może jakąś brzoskwinie? czy ilośc danego rodzaju drzew też jest istotna? bo coś kiedyś czytałem bodajże o wzajemnym zapylaniu się drzew... dziękuję bardzo za wszelkie podpowiedzi
Re: jesienne sadzenie drzew owocowych
Sadzić można od 15 października do 15 listopada i w tym okresie dobry sprzedawca sprzedaje drzewka owocowe. Choć nie wiem czy w tym roku nie byłoby dobrze jeszcze trochę poczekać tak z tydzień dwa;]
Re: Sadzenie drzew owocowych
Drzewka mam już posadzone i bardzo mnie kusi żeby zacząć je formować. Wiadomo cięcie nie wchodzi w grę ale co myślicie o odginaniu gałązek, warto już teraz czy czekać do wiosny jak drzewka ruszą?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7870
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Sadzenie drzew owocowych
A skąd wiesz w jakim stanie drzewko będzie wiosną? Jak przemarznie to nie będziesz miał co odginać.
Ja dziś kupiłam 6 drzewek u szkółkarza, 2 szt okulanty a 4 szt dwuletnie z ładnie uformowaną koronką. Tylko, psiakość, przy upychaniu do samochodu złamała się jedna gałązka.
Ja dziś kupiłam 6 drzewek u szkółkarza, 2 szt okulanty a 4 szt dwuletnie z ładnie uformowaną koronką. Tylko, psiakość, przy upychaniu do samochodu złamała się jedna gałązka.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Sadzenie drzew owocowych
zakładam optymistycznie że przeżyją zimę:) nic nie wycinam więc jak cześć przemarznie to co za różnica czy będą odgięte czy nie. Chodzi mi o zasadę czy formowanie przez odginanie to tylko na wiosnę czy na zimę też można?
- wujeksam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 387
- Od: 12 cze 2005, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Sadzenie drzew owocowych
Zimą procesy życiowe roślin są praktycznie zatrzymane, odginanie ma sens jeśli drzewko rośnie, tworzą się nowe komórki i odkształcenie pędów jest trwałe, owszem jeśli zaczniesz odginać już teraz jakiś to skutek da ale to raczej nie ma sensu
A czy ktoś wie jak to jest z tym uszkodzeniem kory co pisałem wyżej? Drzewko okryję na zimę
A czy ktoś wie jak to jest z tym uszkodzeniem kory co pisałem wyżej? Drzewko okryję na zimę
Re: Sadzenie drzew owocowych
Kiedyś, chyba w książce prof Mika czytałem o wycinaniu pierścieni kory na pniu w celu spowolnienia wzrostu drzewa. Jeżeli rana faktycznie jest duża a masz możliwość wymiany drzewka to chyba warto to zrobić. Co do odginania to oczywiście masz racje ze drzewo nie rośnie, a co z drewnieniem gałązek? Na brzoskwini są jeszcze stosunkowo zielone i elastyczne, czy przez 4 miesiące nie zdrewnieją za bardzo?
- wujeksam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 387
- Od: 12 cze 2005, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Sadzenie drzew owocowych
Z brzoskwinią jest jest trochę inna sprawa, te młode cienkie gałązki często wymarzają zimą, a już w szczególności nowo posadzone. Jeśli je odegniesz to będziesz miał duże problemy z okryciem tego, wiec prawdopodobnie wymarznie, moim zdaniem szkoda zachodu, lepiej okryć porządnie i poczekać na wiosnę
Hm o tym nie pomyślałem że może spowolnić wzrost, jutro obejrze dokładniej drzewko
Hm o tym nie pomyślałem że może spowolnić wzrost, jutro obejrze dokładniej drzewko
Re: Sadzenie drzew owocowych
chyba faktycznie dam sobie spokój, a z okryciem drzew może być problem, harnaś ma ponad 2m wysokości:( pogoogluj o obrączkowaniu drzew
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7870
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Sadzenie drzew owocowych
Wujek, drzewko przeżyje ale zabezpiecz tę rankę. Wyrównaj, obetnij strzępki kory-jeśli są, zasmaruj maścią ogrodniczą. Do maści możesz kapnąć troszkę topsinu. Zrób to jak najszybciej, ma być 2- 3 dni słoneczne, może się nie wda żadna infekcja.
Pozdrawiam! Gienia.
- wujeksam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 387
- Od: 12 cze 2005, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Sadzenie drzew owocowych
Mój harnaś też ponad 2m, grubość dobre 2 palce aż się zdziwiłem że to 1 roczne jest.
Czy mogę zabezpieczyć syllitem bo mam pod ręką? Zrobię tak jak mówisz i najwyżej kupię drugie takiej samej odmiany (james grieve) bo miejsce mam.
Czy mogę zabezpieczyć syllitem bo mam pod ręką? Zrobię tak jak mówisz i najwyżej kupię drugie takiej samej odmiany (james grieve) bo miejsce mam.