Ja ten post skopiawałam z Twojego wątku. Ponieważ nie czytasz swoich wątków to może przeczytasz tu.Aniu, na tej stronce jest przepiękna baletnica. Czy ja dobrze rozumiem, że Ty myślisz, że to ja Ci podesłałam tą stronkę z tymi gzygzakami
Nie załapałam o co biega.
Antona i Agnes kupiłam w Rosen-Direct.
A w moim wątku owszem Pastella moja i dobrze, że Ci duszyczkę pocieszyłam, swoją też.
A teraz kapuję ten link to Ty wyczaiłaś ale faktycznie nie poczytasz. Mam przyjaciół Japończyków, ale zaraz to chyba chińszczyzna, to oni na nic się przydadzą.
Ja chyba zwariuję do jutra, co ja w domu robię zamiast doły kopać.