Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Jolu, u Was byłam na etapie skąpstwa. I tak wydałam kasę, a nie zamierzałam
Miałam plan na ten rok, oczywiście przekroczyłam.
Dobrze, że nie musze się tłumaczyć, dlaczego było tak złe planowanie
Ja mam co roku nastawienie na inne rosliny.
W przyszłym będą iglaczki
Tylko, że dużo też nie mogę brać, bo miejsca brak
Miałam plan na ten rok, oczywiście przekroczyłam.
Dobrze, że nie musze się tłumaczyć, dlaczego było tak złe planowanie
Ja mam co roku nastawienie na inne rosliny.
W przyszłym będą iglaczki
Tylko, że dużo też nie mogę brać, bo miejsca brak
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Niesamowite zrobiłaś Joluś przeobrażenia ogrodu , w tak krótkim czasie . Gdy jeszcze dodać , że pracujesz , zajmujesz się domem , tudzież wychowywaniem pociech ( że nie wspomnę o M ), a w między czasie robisz piękne fotki nieboskłonu i dla podniesienia ego wpadasz do kosmetyczki , to moje .
Jestem pełna podziwu dla Twojej kolekcji iglaków , chociaż wiem , że nie powiedziałaś ostatniego słowa w tej kwestii .
Jestem pełna podziwu dla Twojej kolekcji iglaków , chociaż wiem , że nie powiedziałaś ostatniego słowa w tej kwestii .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Świetny ten dzbanek Napaliłam się na niego już wcześniej bo ktoś prezentował podobny pomysł w dziale Zrób to sam. Ale u Ciebie wygląda rewelacyjnie
Paulina
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Jolu biję się w piersi, bo straszna ze mnie gapa
Całe szczęście, że to dopiero 6, a nie 60 strona, więc szybciutko nadrobiłam.
Nie powiem nic odkrywczego, ale wspominkowy post robi wrażenie...ależ tempo i efekty
Całe szczęście, że to dopiero 6, a nie 60 strona, więc szybciutko nadrobiłam.
Nie powiem nic odkrywczego, ale wspominkowy post robi wrażenie...ależ tempo i efekty
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10603
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Jolu i ja melduję się ...zdjęcia nieba
...świetne zdjęcia porównawcze ...tyle zmian...a ten kwiatuszek afrykański cudo..
...świetne zdjęcia porównawcze ...tyle zmian...a ten kwiatuszek afrykański cudo..
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Pewnie wykopałaś już swoje canny? - w tej chwili -3 u mnie.
Szkoda, że nie będzie Cię w Łęcznej.
Szkoda, że nie będzie Cię w Łęcznej.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Jaguś komu, jak komu, ale Tobie optymizmu i zapału nie brakuje Palnuj kochana i realizuj plany, potem zostaje juz tylko kilka lat poczekać na efekty i może trzeba będzie coś przebudować, wtedy znów zajęcie.
Cieszę się, że zajrzałaś.
Witaj Wiosenko, zapraszam częściej.
Su moje hostowisko jest całkiem sporą rabatką, a listki do wczoraj były w dosyć dobrej kondycji. Wczoraj grad, potem, jak piszą w TVNmeteo śnieżna krupa, a nocą spory przymrozek Patrzę prze okno i stwierdzam, ze niektóre hostki są pancerne, jak się ociepli pokażę.
Już mi kiedyś Vita pisała, że nie potrafię uchwycić perspektywy i pokazać jej w pełnej krasie, wszystkie zdjęcia bardzo ją skracają.
Graziu to całkiem, jak u Ciebie, tam to dopiero rozmach Jak tam po nocnych przymrozkach, biegalaś cykać fotki? Ja czekam aż będzie cieplej, z domu wychodzić się nie chce.
Aga mam taką nadzieję, wiosną znów zasilę towarzystwo jakimś nawozem /azofoską pewnie/ i może znów będą ładne. Najbardziej wiosną lubię zaglądać w poszukiwaniu ile to hostowych kłów się pojawia, rozrośnie się bardziej , czy mniej?
Tajeczko ta różowa roślinka to gipsówka różowa, polecam pięknie się prezentuje i rozsiewa na okoliczne doniczki i rabatki Za rok pojawi się chyba wśród clemków i różyczek Dzisiaj nieco przemrożona już więc wyjmę z donicy i wysadzę na miejsce docelowe.
Izka, jak pamiętasz mój ogródkowy staż jeszcze niewielki. Uwielbiam podziwiać Wasze piękne dojrzałe ogrody, rozrośnięte roślinki.
Doglądam moich, nawożę, pielęgnuję i zastanawiam się kiedy u mnie pojawi się namiastka takiej dojrzałości Póki co zawitał pierwszy podmuch zimy i nocny, spory przymrozek.
Telepatię to jak przystało na kobiety macie niebywałą
Małgosiu to Yusk'owy zakup. Była kiedyś taka znaczna obniżka ceny. Mam nadzieję, ze teraz skoro sezon się kończy znów będzie, bo cena 99 zł to trochę dużo. Były jeszcze zielone zdaję się, że wybrałabyś taki kolorek
Su masz zupełną rację, takie roślinki, jak dereń pagodowy należy wyeksponować, tylko mam problem, bo Ulmus Jacqueline Hillier /wiąz/, Picea abies Inversa /świerk odmiana odwrócona/, podarowany Chamaecyparis nootkatensis 'Gloria Polonica' /Cyprysik nutkajski odm. Gloria Polonica / i ostatni prezent Prunus Kamzan /wiśnia piłkowana/ też powinny zostać wyeksponowane właściwie. Wymaga to zajmowania kolejnych części trawnika, albowiem cóż pod tymi cudami kolejne nasadzenia
Mam już takie kamienne kółko z Ulmus Camperdownii /wiąz/, choć ten ma dopiero dwie gałązki.
Gosiu kup sobie świnkę i po kilka złotych przez sezon zimowy się nazbiera. Inaczej zawsze są inne potrzeby i na zakupy niewiele zostaje. Jak pisałam na pw, nie wydawaj na zwyczajne, inwestuj w te niezwyczajne, tym bardziej, że miejsca niedużo. Na nas możesz liczyć.
Jagódko dziękuję za miłe słowa, ale myślę, że nie jestem wyjątkiem w tej dziedzinie, wszystkie mamy podobnie To tylko kwestia wyboru, czy urządzamy ogród, czy siedzimy na kanapie oglądając tasiemcowe seriale. Kontakt z naturą bardzo człowieka uduchowia. Proces tworzenia to jest to, co najbardziej człowieka uszlachetnia, a planowanie, poszukiwanie ciekawych roślin, informacji, jak sobie z nimi radzić bardzo poszerza i zwykła codzienna praca to jest to. Najważniejsze aby w życiu mieć jakieś cele i do nich dążyć, a w tym dążeniu potrafić pochylić się nad najmniejszym źdźbłem w uciesze Ależ filozoficzne się zrobiło, sorry taki przedzimowy nastrój
Paulinko, jak pisałam - Yusk.
Iwonko do 60 mamy jeszcze trochę czasu, a ten z pewnością będzie w zimowych, białych kolorach.
A potem zaczną wychodzić cebulowe i zacznie się nasze wiosenne szaleństwo.
Misiu cieszę się, że podobały się podniebne fotki, choć przy ostatnim nawale prac zwykle obracałam się w stronę zachodu, jak już niewiele było widać, zmrok coraz wcześniej nadchodzi. Stokrotka po dzisiejszym przymrozku już raczej na kompost, szukałam wczoraj nasion ... nie było.
Eluś niestety domowe problemy i obowiązki nie pozwolą mi na przyjazd, za to jutro będę w Lublinie - służbowo-zdrowotnie
Canny jeszcze w ziemi, dzisiaj zetnę liście i okryję nimi karpy przed nocą, co roku tak robię i jest ok. Kopanie po niedzieli, bo zapowiadają kilka słonecznych dni. Przymrozek srogi liznął większość ogrodowych roślinek, jednak fotek jeszcze nie mam, za zimo.
Cieszę się, że zajrzałaś.
Witaj Wiosenko, zapraszam częściej.
Su moje hostowisko jest całkiem sporą rabatką, a listki do wczoraj były w dosyć dobrej kondycji. Wczoraj grad, potem, jak piszą w TVNmeteo śnieżna krupa, a nocą spory przymrozek Patrzę prze okno i stwierdzam, ze niektóre hostki są pancerne, jak się ociepli pokażę.
Już mi kiedyś Vita pisała, że nie potrafię uchwycić perspektywy i pokazać jej w pełnej krasie, wszystkie zdjęcia bardzo ją skracają.
Graziu to całkiem, jak u Ciebie, tam to dopiero rozmach Jak tam po nocnych przymrozkach, biegalaś cykać fotki? Ja czekam aż będzie cieplej, z domu wychodzić się nie chce.
Aga mam taką nadzieję, wiosną znów zasilę towarzystwo jakimś nawozem /azofoską pewnie/ i może znów będą ładne. Najbardziej wiosną lubię zaglądać w poszukiwaniu ile to hostowych kłów się pojawia, rozrośnie się bardziej , czy mniej?
Tajeczko ta różowa roślinka to gipsówka różowa, polecam pięknie się prezentuje i rozsiewa na okoliczne doniczki i rabatki Za rok pojawi się chyba wśród clemków i różyczek Dzisiaj nieco przemrożona już więc wyjmę z donicy i wysadzę na miejsce docelowe.
Izka, jak pamiętasz mój ogródkowy staż jeszcze niewielki. Uwielbiam podziwiać Wasze piękne dojrzałe ogrody, rozrośnięte roślinki.
Doglądam moich, nawożę, pielęgnuję i zastanawiam się kiedy u mnie pojawi się namiastka takiej dojrzałości Póki co zawitał pierwszy podmuch zimy i nocny, spory przymrozek.
Telepatię to jak przystało na kobiety macie niebywałą
Małgosiu to Yusk'owy zakup. Była kiedyś taka znaczna obniżka ceny. Mam nadzieję, ze teraz skoro sezon się kończy znów będzie, bo cena 99 zł to trochę dużo. Były jeszcze zielone zdaję się, że wybrałabyś taki kolorek
Su masz zupełną rację, takie roślinki, jak dereń pagodowy należy wyeksponować, tylko mam problem, bo Ulmus Jacqueline Hillier /wiąz/, Picea abies Inversa /świerk odmiana odwrócona/, podarowany Chamaecyparis nootkatensis 'Gloria Polonica' /Cyprysik nutkajski odm. Gloria Polonica / i ostatni prezent Prunus Kamzan /wiśnia piłkowana/ też powinny zostać wyeksponowane właściwie. Wymaga to zajmowania kolejnych części trawnika, albowiem cóż pod tymi cudami kolejne nasadzenia
Mam już takie kamienne kółko z Ulmus Camperdownii /wiąz/, choć ten ma dopiero dwie gałązki.
Gosiu kup sobie świnkę i po kilka złotych przez sezon zimowy się nazbiera. Inaczej zawsze są inne potrzeby i na zakupy niewiele zostaje. Jak pisałam na pw, nie wydawaj na zwyczajne, inwestuj w te niezwyczajne, tym bardziej, że miejsca niedużo. Na nas możesz liczyć.
Jagódko dziękuję za miłe słowa, ale myślę, że nie jestem wyjątkiem w tej dziedzinie, wszystkie mamy podobnie To tylko kwestia wyboru, czy urządzamy ogród, czy siedzimy na kanapie oglądając tasiemcowe seriale. Kontakt z naturą bardzo człowieka uduchowia. Proces tworzenia to jest to, co najbardziej człowieka uszlachetnia, a planowanie, poszukiwanie ciekawych roślin, informacji, jak sobie z nimi radzić bardzo poszerza i zwykła codzienna praca to jest to. Najważniejsze aby w życiu mieć jakieś cele i do nich dążyć, a w tym dążeniu potrafić pochylić się nad najmniejszym źdźbłem w uciesze Ależ filozoficzne się zrobiło, sorry taki przedzimowy nastrój
Paulinko, jak pisałam - Yusk.
Iwonko do 60 mamy jeszcze trochę czasu, a ten z pewnością będzie w zimowych, białych kolorach.
A potem zaczną wychodzić cebulowe i zacznie się nasze wiosenne szaleństwo.
Misiu cieszę się, że podobały się podniebne fotki, choć przy ostatnim nawale prac zwykle obracałam się w stronę zachodu, jak już niewiele było widać, zmrok coraz wcześniej nadchodzi. Stokrotka po dzisiejszym przymrozku już raczej na kompost, szukałam wczoraj nasion ... nie było.
Eluś niestety domowe problemy i obowiązki nie pozwolą mi na przyjazd, za to jutro będę w Lublinie - służbowo-zdrowotnie
Canny jeszcze w ziemi, dzisiaj zetnę liście i okryję nimi karpy przed nocą, co roku tak robię i jest ok. Kopanie po niedzieli, bo zapowiadają kilka słonecznych dni. Przymrozek srogi liznął większość ogrodowych roślinek, jednak fotek jeszcze nie mam, za zimo.
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Jolu to szczerze Ci powiem że nie wiedziałam, że są też takie.. 'fikuśne'. Rabata z żurawkami magiczna. Masz talent do komponowania roślin
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Jak pięknie Cudowna kolorowa jesień !!!Bardzo mi sie u Ciebie podoba wszystko, ale żurawkowo i hostowo
Miłej ,słonecznej niedzieli
Miłej ,słonecznej niedzieli
marzenia się spełniają! Dana
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Ja nienawidzę pierwszego większego przymrozku...niby się to zna ale człowiek co roku jednakowo dużego szoku doznaje gdy kolorowe jeszcze rabatki zamieniają się w sflaczałe cosikpamelka pisze: Graziu to całkiem, jak u Ciebie, tam to dopiero rozmach Jak tam po nocnych przymrozkach, biegalaś cykać fotki? Ja czekam aż będzie cieplej, z domu wychodzić się nie chce.
Ale fotki oczywiście porobiłam...mimo wszystko oszroniałe roślinki wyglądają magicznie...gorzej potem gdy szron stopnieje
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Paula, a są Czasem można spotkać równiez w sklepach i na allegro. Jednak ceny nie sa zbyt zachęcające
Danuś Tobie też życzę wiele bardyz będzie nam potrzebne w tym nadchodzącym jesienno-zimowym przesileniu
Graziu ja nie zrobiłam fotek cieplolubem jestem zdecydowanym, ostatnio M śmiał się, że może do Hiszpanii się wyprowadzimy Też nie cierpię tych jesiennych przymrozków, z dnia na dzień wiele roślin w ogrodzie zasypia ..... lub co gorsze odchodi w ę
Dzisiaj u mnie pierwszy, poważniejszy przymrozek. Dla tych, ktorzy mają paulownie rzecz wiadoma, to jest wyznacznik tego, co było nocą. Moja straciła wszystkie, oprócz dwóch szczytowych flaczków, liście. Ponieważ liście ma olbrzmie, średnica z pewnością ponad pół metra, przymrozek w całości je ścina i opadają zespołowo. Tak więc zostały dwa badyle
Andrzej, a jak u Ciebie?
Zimno, więc nie zaszczyciłam jeszcze ogrody, ale przez okienko widać, że ...... pora 'ogacać' roslinki przed zimą.
Na szczęście pogoda przed weekendem dopisala przez chwilę i można było uporać się z najwazniejszymi pracami.
Kilka jeszcze przedmrozowych fotek, pomrozowe zapewne wieczorem. Muszę się jeszcze pochwalić, że jako miłośnik meteorologocznych różnorodnych zapowiedzi karnie zajęlam się wczoraj ogrodem. Wszystkie donice zniesione, szczepki zebrane, nasiona tudzież i sprawdziały się przewidywania, niestety
Kolejna część ogródka ....
Takie oto połączenie iglasto - różano-jeżówkowej rabaty
Do niedawna bylinowa rabata .... i skalniakowa, teraz kilka różyczek znienacka się zjawiło zarośnięta, ale na to nie patrzcie, przymrozki załatwią wszystko
I przeddomowo ....
klon Shirasawy jeszcze się trzyma
azalia w kolorach jesieni
kilka jesiennych żurawek
Danuś Tobie też życzę wiele bardyz będzie nam potrzebne w tym nadchodzącym jesienno-zimowym przesileniu
Graziu ja nie zrobiłam fotek cieplolubem jestem zdecydowanym, ostatnio M śmiał się, że może do Hiszpanii się wyprowadzimy Też nie cierpię tych jesiennych przymrozków, z dnia na dzień wiele roślin w ogrodzie zasypia ..... lub co gorsze odchodi w ę
Dzisiaj u mnie pierwszy, poważniejszy przymrozek. Dla tych, ktorzy mają paulownie rzecz wiadoma, to jest wyznacznik tego, co było nocą. Moja straciła wszystkie, oprócz dwóch szczytowych flaczków, liście. Ponieważ liście ma olbrzmie, średnica z pewnością ponad pół metra, przymrozek w całości je ścina i opadają zespołowo. Tak więc zostały dwa badyle
Andrzej, a jak u Ciebie?
Zimno, więc nie zaszczyciłam jeszcze ogrody, ale przez okienko widać, że ...... pora 'ogacać' roslinki przed zimą.
Na szczęście pogoda przed weekendem dopisala przez chwilę i można było uporać się z najwazniejszymi pracami.
Kilka jeszcze przedmrozowych fotek, pomrozowe zapewne wieczorem. Muszę się jeszcze pochwalić, że jako miłośnik meteorologocznych różnorodnych zapowiedzi karnie zajęlam się wczoraj ogrodem. Wszystkie donice zniesione, szczepki zebrane, nasiona tudzież i sprawdziały się przewidywania, niestety
Kolejna część ogródka ....
Takie oto połączenie iglasto - różano-jeżówkowej rabaty
Do niedawna bylinowa rabata .... i skalniakowa, teraz kilka różyczek znienacka się zjawiło zarośnięta, ale na to nie patrzcie, przymrozki załatwią wszystko
I przeddomowo ....
klon Shirasawy jeszcze się trzyma
azalia w kolorach jesieni
kilka jesiennych żurawek
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Ale obwódka żurawkowa została, całkiem konkretne kępy, ciekawe, w jakim wieku? Jak moje żurawki tak wyrosną, będzie całkiem fajnie ;)
Ciekawe, dlaczego moje dwie azalie tak się nie przebarwiają?
Ciekawe, dlaczego moje dwie azalie tak się nie przebarwiają?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem :-)
Jednak nieuchronnie zmierzamy ku zimie chociaż żurawki nadal piękne i masz rację trzeba się wziąść za okrywanie. Całe szczęście nie mam róż
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny