Mrówki i metody ich zwalczania. - 1cz.
Lawenda!
Miałam kiedyś podobne problemy z mrówkami faraonkami w bloku i zwykłymi na działce. Na działce posadziłam kilkanaście krzaczków lawendy. W szafach poupychałam woreczki z lawendą a na kilku obrazkach (haczykach)porozwieszałam wianuszki lawendowe. Do dziś nie widziałam żadnej sztuki. Polecam!
Witam,
jestem nowa... i wstyd sie przyznać ale ogródek mam od jakichś 3 lat a zajmuje sie nim dorywczo i są tego opłakane skutki. Moją największą zmorą są mrówki. Przejrzałam pewnie większość wątków z mrówkami na tym forum ale nie znalazłam recepty na mrówki leśne. mieszkam w domku na działce położonej przy lesie - stąd moi nieproszeni goście. ogródek wygląda marnie - mrówki dają się we znaki drzewkom, kwiatom, trawie a nawet chwastom :/ probowałam soli, wrzątku, różowego proszku a w miejscach przy domu nawet benzyny - nie pomogło pliiiiisssss pomóżcie. Ziemię mam kwaśną i miejscami bardzo suchą (często wyjeżdżamy na kilka tygodni z domu więc gdy jestem nie podlewam specjalnie trawnika codziennie bo system korzeniowy byłby słabo rozwinięty i trawnik byłby dużo bardziej wrażliwy na długie okresy suszy niż taki "hartowany" podlewany regularnie). Szukam więc czegoś na duże i odporne mrówki leśne! Wiem że pewnie jest już za późno na jakiekolwiek zabiegi ale może chociaż jak mi coś doradzicie to będę mogła sie przygotować na wiosenną walkę z tymi okrutnikami.
...pomocy
jestem nowa... i wstyd sie przyznać ale ogródek mam od jakichś 3 lat a zajmuje sie nim dorywczo i są tego opłakane skutki. Moją największą zmorą są mrówki. Przejrzałam pewnie większość wątków z mrówkami na tym forum ale nie znalazłam recepty na mrówki leśne. mieszkam w domku na działce położonej przy lesie - stąd moi nieproszeni goście. ogródek wygląda marnie - mrówki dają się we znaki drzewkom, kwiatom, trawie a nawet chwastom :/ probowałam soli, wrzątku, różowego proszku a w miejscach przy domu nawet benzyny - nie pomogło pliiiiisssss pomóżcie. Ziemię mam kwaśną i miejscami bardzo suchą (często wyjeżdżamy na kilka tygodni z domu więc gdy jestem nie podlewam specjalnie trawnika codziennie bo system korzeniowy byłby słabo rozwinięty i trawnik byłby dużo bardziej wrażliwy na długie okresy suszy niż taki "hartowany" podlewany regularnie). Szukam więc czegoś na duże i odporne mrówki leśne! Wiem że pewnie jest już za późno na jakiekolwiek zabiegi ale może chociaż jak mi coś doradzicie to będę mogła sie przygotować na wiosenną walkę z tymi okrutnikami.
...pomocy
-
- ---
- Posty: 423
- Od: 18 sty 2007, o 08:26
- Lokalizacja: Błonie
A dostępne w sklepach ogrodniczych preparaty jak ANTYMRÓWKA, MRÓWKOSEP, MRÓWKOGRAN, MRÓWKOGRAN TURBO próbowałaś. Powinny je zwalczać.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ht=#132339 zapytaj tu TAMARKA czy mają preparaty na mrówki leśne.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ht=#132339 zapytaj tu TAMARKA czy mają preparaty na mrówki leśne.
Jeżeli mają one taki sam skład jak ten różowy środek o którym pisałam - mrowkofon firmy bros - to wiem że nie pomaga ale powiedzcie tylko proszę czy jest sens robić coś jeszcze teraz? przed zimą? czy może porządnie zabrać sie za eksmisję mrówek wczesną wiosną? co jest bardziej skuteczne a o te środki popytam w pobliskich sklepach ogrodniczych.. tylko muszę sie do nich wybrać 8)
dzięki Kacper
dzięki Kacper
Wiem, że pytanie na styczeń (a właściwie już luty) ździebko nietypowe, ale biorąc pod uwagę temperaturę i to, że życie się ogólnie budzi po niespełnionej zimie, jednak je zadam: czy warto już teraz zacząć walkę z mrówkami? nudna jestem z tym tematem, ale naprawdę najpierw chcę pozbyć się choć części nieproszonych gości, a dopiero później urozmaicić ogródek (co mi po kwiatkach, które zaraz obłażą mrówki?). Na razie mrówek nie widać, ale pamiętam w których miejscach na trawniku miały swoje mrowiska. Teraz tylko co zrobić? bo przecież sokoro mrówki jeszcze dla swojej przyjemności nie wychodzą na wierzch, to tym bardziej żadnej nie będzie się chciało wyjść specjalnie po granulkę ze środkiem na mrówki i zanieść ją do mrowiska znacie jakieś inne metody? jest sens już zakasać rękawy, czy może poczekać aż łaskawie pokażą te swoje wielkie mrowie cielska... grrr...
Prosze o pisanie poprawną polszczyzną używając ą,ę,ć,ó itp. oraz zaczynać zdanie po kropce z dużej litery. Przemo
Prosze o pisanie poprawną polszczyzną używając ą,ę,ć,ó itp. oraz zaczynać zdanie po kropce z dużej litery. Przemo
Mrowki
Jeżeli już teraz intersuje Cię temat mrówek na działce,to radzę pomyśleć o zakupe mięty pieprzowej,której mrówki b.nie lubią.Sprawdzone,rzeczywiście w najbliższej okolicy mięty nie ma ich.Problem z tym,że mięta b.się rozrasta,ale wtedy trzeba ją sadzić w doniczce,co uniemożliwia jej rozrost. 8)
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10858
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mrowki
W pobliżu ich nie ma, a dalej ?
Zapewne się przeniosą w inne miejsce. Ja też mam pełno mrówek, ale najbardziej mnie denerwuje gdy siedzą pod jakimś ładnym kwiatkiem i usypują kopczyk.
Zapewne się przeniosą w inne miejsce. Ja też mam pełno mrówek, ale najbardziej mnie denerwuje gdy siedzą pod jakimś ładnym kwiatkiem i usypują kopczyk.
Mrówki
Dlatego mam mięte w kilku miejscach i to działa nie tylko przy samej mięcie,ale w obrębie ok.2m nie widziałam mrówek.Ponadto z tego co wiem warto posadzić w różnych miejscach aksamitki,też mają nieciekawy zapach dla mrówek i nie tylko.To są tzw. naturalne metody wspomagające te chemiczne.Warto też przeczytać wsześniejsze posty,jak sobie ludzie radzą z tą plagą.
- darob66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1471
- Od: 25 sie 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mokra/Lubsko woj.lubuskie
- Kontakt:
Witam,
w moim ,,Ogrodzie Rozmaitości,, mam dwa rodzaje mrówek.Te małe są paskudne i tak jak wszyscy tu pisali tworzą kopczyki pod roślinami i niestety współpracują z mszycami.Te są paskudne .Pod moim wielkim Dębem mam inne duże i czarne mrówki.Te są moimi przyjaciółkami.Nieraz widziałam jak atakują ,zabijają i wcinają ślimaki bez muszli .
Proponuję dokładnie przyjżeć się waszym mrówkom ,może i wasze też wam pomagają.W moim ogrodzie więcej szkód robią ślimaki[niestety].
w moim ,,Ogrodzie Rozmaitości,, mam dwa rodzaje mrówek.Te małe są paskudne i tak jak wszyscy tu pisali tworzą kopczyki pod roślinami i niestety współpracują z mszycami.Te są paskudne .Pod moim wielkim Dębem mam inne duże i czarne mrówki.Te są moimi przyjaciółkami.Nieraz widziałam jak atakują ,zabijają i wcinają ślimaki bez muszli .
Proponuję dokładnie przyjżeć się waszym mrówkom ,może i wasze też wam pomagają.W moim ogrodzie więcej szkód robią ślimaki[niestety].