Dalie wymagania,problemy - cz.2
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Dalie cz.2
Jak dla mnie to ona wygląda na Akita Bodacious ma inny kształt płatków
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
- Agrokasia
- 200p
- Posty: 497
- Od: 14 kwie 2010, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dalie cz.2
Wiesz Mirko, mi też wygląda ta dalia na odmianę Akita, jednak zakupiłam ją w opakowaniu z nalepką Bodacious...
Na zdjęciu jest jeden z pierwszych kwiatów, następne były bardziej czerwono-żółte, bez białej obwódki. Brawo za spostrzegawczość!
Na zdjęciu jest jeden z pierwszych kwiatów, następne były bardziej czerwono-żółte, bez białej obwódki. Brawo za spostrzegawczość!
- bukjan
- 200p
- Posty: 256
- Od: 26 paź 2009, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk - działka pod Skarszewami
Re: Dalie cz.2
Kiedy kupowałem swoją Akitę wtedy też inaczej się nazywała
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1192
- Od: 18 kwie 2007, o 10:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nieporęt pod Warszawą
- Kontakt:
Re: Dalie cz.2
Mam nadzieję, że się nie pogniewacie, że pokażę coś innego niż kwiaty dalii. Pokazywałem już w swoim wątku ale tam niekoniecznie miłośnicy dalii zaglądają a chcialbym sie "pochwalić" jak nam wyrosła jedna karpa dalii w tym roku.
W ten weekend wykopałem dalie:
a jedna karpa, odmiana Harlequin osiągnęła takie rozmiary:
Muszę pokombinować jak ją dobrze rozdzielić w przyszłym roku.
W ten weekend wykopałem dalie:
a jedna karpa, odmiana Harlequin osiągnęła takie rozmiary:
Muszę pokombinować jak ją dobrze rozdzielić w przyszłym roku.
- rotos
- 1000p
- Posty: 1383
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Dalie cz.2
Sylwku, jak dobrze pokombinujesz to będziesz miał z tej jednej karpy kilkanaście nowych krzaków w przyszłym sezonie. Gratuluję takich "wykopków" .
Wstrzymuję się jeszcze z wykopywaniem swoich dalii. Wszystkie kwitną, a pszczoły się przy nich uwijają. Są oprócz kann, galiardii, róż i kilku jednorocznych ostatnimi kwiatami w moim ogrodzie. Nocne przymrozki nad samym morzem nie są tak dotkliwe jak w centrum (woda w morzu ma 15 stopni i działa jak kołderka ;) ).
Pozdrawiam
Adam
Wstrzymuję się jeszcze z wykopywaniem swoich dalii. Wszystkie kwitną, a pszczoły się przy nich uwijają. Są oprócz kann, galiardii, róż i kilku jednorocznych ostatnimi kwiatami w moim ogrodzie. Nocne przymrozki nad samym morzem nie są tak dotkliwe jak w centrum (woda w morzu ma 15 stopni i działa jak kołderka ;) ).
Pozdrawiam
Adam
-
- 100p
- Posty: 168
- Od: 21 paź 2008, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Police okolice Szczecina
Re: Dalie cz.2
Sylwekw czy Ty swoje dalie płukałeś wodą?
Moje nie są takie czyste.
Eukomis a nie jest to przypadkiem guzowatość korzeni?
Moje nie są takie czyste.
Eukomis a nie jest to przypadkiem guzowatość korzeni?
Re: Dalie cz.2
I stało się!
Sobotni przymrozek rozwiązał mój dylemat pt. wykopać/niewykopać. Dziś uprzątnęłam bure zielsko, w jakie zmieniły się moje piękne krzaczki obwieszone kwieciem oraz wykopałam karpy. Dokończyłam również realizację wizji rabaty.
Teraz pojawił się nowy kłopot. Jak ułożyć do snu moje królewny. Wymościłam im z każdej strony styropianem 5 cm starą szafkę pod zlew. Nawkładam tam szmat i znów styropian jako pokrywa, a całość nakryję szmatami. Zamierzam ten sarkofag trzymać w stodole. gdzie temperatura jest jedynie ok. 5 stopni wyższa niż ta na zewnątrz. Nie wiem czy to dobre miejsce... Kiedyś kilka karp przetrzymywałam w wiaderku w piwnicy o temp. ok +10*, ale była ona chyba za wilgotna, bo zbutniały.
Obecnie rozłożyłam karpy w stodole na drewnianej palecie , ponieważ wokół karp jest mokra ziemia. Nie otrzepywałam ich zbytnio. Boję się, że zbutnieją jak je zamknę w tym moim sarkofagu. Może powinnam je oczyścić tak jak sylwekw? Jak je wtedy przechowywać? Mam pomieszanie z poplątaniem w głowie...Proszę, poradźcie coś!
Sobotni przymrozek rozwiązał mój dylemat pt. wykopać/niewykopać. Dziś uprzątnęłam bure zielsko, w jakie zmieniły się moje piękne krzaczki obwieszone kwieciem oraz wykopałam karpy. Dokończyłam również realizację wizji rabaty.
Teraz pojawił się nowy kłopot. Jak ułożyć do snu moje królewny. Wymościłam im z każdej strony styropianem 5 cm starą szafkę pod zlew. Nawkładam tam szmat i znów styropian jako pokrywa, a całość nakryję szmatami. Zamierzam ten sarkofag trzymać w stodole. gdzie temperatura jest jedynie ok. 5 stopni wyższa niż ta na zewnątrz. Nie wiem czy to dobre miejsce... Kiedyś kilka karp przetrzymywałam w wiaderku w piwnicy o temp. ok +10*, ale była ona chyba za wilgotna, bo zbutniały.
Obecnie rozłożyłam karpy w stodole na drewnianej palecie , ponieważ wokół karp jest mokra ziemia. Nie otrzepywałam ich zbytnio. Boję się, że zbutnieją jak je zamknę w tym moim sarkofagu. Może powinnam je oczyścić tak jak sylwekw? Jak je wtedy przechowywać? Mam pomieszanie z poplątaniem w głowie...Proszę, poradźcie coś!
Re: Dalie cz.2
dołóż trociny obsyp je, ja osobiście nie muszę uch używać bo u mnie w piwnicy jest sucho , ale są suche to wyciągną wilgoć z ziemi. a wcześniej mogłabyś je obsuszyć w jakimś pomieszczeniu ocieplanym gdzie już się pali lub coś takiego ja swoje tak zostawiam na parę dni potem ziemię wykruszam i do piwnicy bez trocin ( do tej pory) było ok oprócz gryzoni
W tym roku będą w bardziej niedostępnym miejscu
W tym roku będą w bardziej niedostępnym miejscu
Pozdrawiam Aneta
Daliowo mikusi
Daliowo mikusi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1192
- Od: 18 kwie 2007, o 10:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nieporęt pod Warszawą
- Kontakt:
Re: Dalie cz.2
Tak płukałem wodą z węża pod lekkim ciśnieniem. Uznałem, że to najłatwiejszy i skuteczny sposób do oczyszczenia bulw z ziemi szczególnie, gdy są tak zagęszczone. Przy okazji po takim oczyszczeniu lepiej widać czy coś gdzieś nie gnije.tollo pisze:Sylwekw czy Ty swoje dalie płukałeś wodą?
Moje nie są takie czyste.
Ale można też tak jak mikusia pierw dać im obeschnąć a potem taką suchą ziemię łatwiej się wykrusza.
Jeśli zaś chodzi o przechowywanie to do tej pory przechowywałem w trocinach, w tekturowych pudłach ale zastanawiam się teraz nad wilgotnym piaskiem. W trocinach trochę trudniej utrzymywać i kontrolować lekką wilgotność a w piasku, jak niektórzy piszą, podobno jest łatwiej.
-
- 100p
- Posty: 168
- Od: 21 paź 2008, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Police okolice Szczecina
Re: Dalie cz.2
Ja trzymałam dalie w ciemnej piwnicy .
Karpy włożyłam do kartonów i przysypałam je
ziemią kupioną w Biedronce.Wypadły mi dwie.
Karpy włożyłam do kartonów i przysypałam je
ziemią kupioną w Biedronce.Wypadły mi dwie.
- Agrokasia
- 200p
- Posty: 497
- Od: 14 kwie 2010, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dalie cz.2
Ja też trzymam dalie w piwnicy w tekturowym pudle. Co ma być, to będzie.