
Mieczyki dzielimy się doświadczeniami Cz.1
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Ja mam też "misz-masz" nic nie podpisane 

- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1192
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Wykopałam dzisiaj swoje mieczyki. Skoro mowa o porządkach, to tylko powiem, że wrzuciłam wszystkie do jednej skrzynki.
Nie oznaczałam ich w trakcie kwitnienia, również zakupione odmiany nie w zupełności zgadzały się z z tym, co mi wyrosło, więc nie miałam powodu sortować. Poza tym nie wszystkie zdążyły zakwitnąć.
Później może wstawię zdjęcie takiej cebulki, ale znawcy tematu chyba będą wiedzieć, o czym mówię bez fotki.
Cebulki mieczyków, które nie zakwitły mają chyba jeszcze pozostałości (duuuże) starej cebulki, a nowa jest niewielka, nie zdążyła się na nowo zbudować (w niektórych przypadkach stara do nowej ma się 1:1). Czy z takich mieczyków coś będzie w przyszłym roku? Chodzi mi oczywiście o kwiat. 




- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3700
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

- Krycha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 783
- Od: 26 mar 2010, o 08:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
kasik 69
Przetrzymaj te nasionka do wiosny, a wiosną wysiej. Może być to ciekawym doświadczeniem, bo prawdopodobnie będziesz miała nową odmianę. Kwiaty mieczyków krzyżują się.
Przetrzymaj te nasionka do wiosny, a wiosną wysiej. Może być to ciekawym doświadczeniem, bo prawdopodobnie będziesz miała nową odmianę. Kwiaty mieczyków krzyżują się.
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3700
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Dzięki Krysiu,tak zrobię,ciekawe co z to wyjdzie,te dorosłe były piękne
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Dziękuję Krysiu za odpowiedź, bardzo edukacyjny wątek.
Pozdrawiam Krystyna
-
- 100p
- Posty: 168
- Od: 21 paź 2008, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Police okolice Szczecina
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Poradźcie mi co zrobić z mieczykami na których pojawia się w miejscu
oderwania piętki i ścięcia liści pleśń.Mieczyki mam w tej chwili w domu
rozłożone,aby się suszyły.Czy można rozkręcić kaloryfer i położyć je w
pudełkach na kaloryferze lub pod nim?
oderwania piętki i ścięcia liści pleśń.Mieczyki mam w tej chwili w domu
rozłożone,aby się suszyły.Czy można rozkręcić kaloryfer i położyć je w
pudełkach na kaloryferze lub pod nim?
-
- 200p
- Posty: 334
- Od: 8 lip 2008, o 13:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Chełmińskie
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Jeśli chodzi o mnie to mając już cebulki na których jest pleśń, co świadczy o zbyt dużej wilgotności powietrza i zbyt niskiej temperaturze w trakcie dosuszania cebul, obmył bym je miejscowo pędzelkiem jakimś środkiem przeciw tej chorobie i pozostawił ułożone piętką do góry w ciepłym miejscu powyżej 20 stopni ułożone w jednej warstwie. Swoje cebule oczyszczam ze starych pędów i cebul matecznych po dokładnym ich obsuszeniu, wtedy wyłamywane pędy nie powodują zerwania większej liczby łusek z cebuli, a powierzchnia piętki po wykręceniu cebuli matecznej jest gładka i prawie sucha i nie ma prawa zagnieździć się tam żadne choróbsko.
Pozdrawiam Jarek
- Piotr-Sz
- 200p
- Posty: 461
- Od: 28 gru 2010, o 12:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Leszno (okolice), Wielkopolska
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Hej. Wpadłem przypadkiem. I bardzo się ciesze
Piękne mieczyki. Piękna pasja:) pozdrawiam

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Gdyby to kogoś interesowało,to informuję,że nasiona mieczyków nie wymagają stratyfikacji,
aby wykiełkowały.Nasiona,to jest to co na górze,a to co w ziemi, drobne,to bulwki przybyszowe.
aby wykiełkowały.Nasiona,to jest to co na górze,a to co w ziemi, drobne,to bulwki przybyszowe.
-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
a co to stratyfikacja??
wiesz sa jeszcze tacy jak ja ktorzy nie wiedza 


Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
ibizaa pisze:a co to stratyfikacja??wiesz sa jeszcze tacy jak ja ktorzy nie wiedza
To takie nieprzyzwoite słowo.Oznacza pewien proces powodujący kiełkowanie nasion.
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Czytam i czytam i nie znalazłam czy trzeba oderwać od cebuli ,tą część od łodygi,tzn, tą uschniętą łodygę, bo rozpędziłam się dzisiaj i kilka oderwałam i nie wiem czy dobrze zrobiłam
a do tego kilka też oberwałam z łuski do gołego
, oj chyba zrobiłam im krzywdę 



Pozdrawiam Iwona 

-
- 100p
- Posty: 130
- Od: 18 wrz 2011, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: na południe od Radomia
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Z oberwaniem łodyg to dobrze zrobiłaś, ale łuski to trzeba było zostawić- je można oberwać na wiosnę przed sadzeniem, chociaż według mnie nie ma to większego znaczenia czy się oberwie przed sadzeniem, czy nie.Może szybciej się ukorzeniają 

Pozdrawiam, Mateusz