Zabezpieczanie drzewek owocowych na zimę
Zima a młode drzewka owocowe
Posadziłem 2 tygodnie temu drzewka owocowe takie jak : brzoskwinia, gruszka, śliwa, morela ze szkółki. Zabezpieczyłem je trocinami. Czy może tak być?
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Rozumiem, że z tych trocin usypałeś kopczyk okrywający pień do wysokości ok. 30 cm.
Plus - korzenie, szyjka korzeniowa, miejsce szczepienia będą miały ciepło,
Minus - wiatr może rozwiewać,
- taki kopczyk mogą sobie upodobać nornice.
Lepsza jest jednak sama ziemia. Ja w swoich początkach też tak zrobiłem, ale po lekturze na forum obsypałem te trocinowe kopczyki ziemią. Zimą pod śniegiem w okolicy kopczyków widoczne były korytarzyki jakichś gryzoni (nie wiem co to było). Drzewka przyjęły się z wyjątkiem jednej wiśni, ale w tym roku robię kopczyki tylko z samej ziemi.
Pozdrawiam
Plus - korzenie, szyjka korzeniowa, miejsce szczepienia będą miały ciepło,
Minus - wiatr może rozwiewać,
- taki kopczyk mogą sobie upodobać nornice.
Lepsza jest jednak sama ziemia. Ja w swoich początkach też tak zrobiłem, ale po lekturze na forum obsypałem te trocinowe kopczyki ziemią. Zimą pod śniegiem w okolicy kopczyków widoczne były korytarzyki jakichś gryzoni (nie wiem co to było). Drzewka przyjęły się z wyjątkiem jednej wiśni, ale w tym roku robię kopczyki tylko z samej ziemi.
Pozdrawiam
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Sporo osób owija na zimę drzewka gazetami lub papierem falistym.
Czy taki papier nie niszczy się zbyt szybko pod wpływem czynników atmosferycznych (deszcz, śnieg, mróz i inne kataklizmy). Czy wytrzymuje całą zimę. Jakie macie doświadczenia?
Pozdrawiam
Czy taki papier nie niszczy się zbyt szybko pod wpływem czynników atmosferycznych (deszcz, śnieg, mróz i inne kataklizmy). Czy wytrzymuje całą zimę. Jakie macie doświadczenia?
Pozdrawiam
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Nakrywałam winogrona obróconymi pudłami tekturowymi, było ok. Oczywiście się to zawilgociło, ale większych uszkodzeń nie zauważyłam.
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1669
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Jakieś dwa tygodnie temu zaczęły się u mnie nocne przymrozki, więc obsypałam kompostem młodą czereśnie (sadzona w zeszłym roku na jesień), od kilku dni jest cieplutko (ok 10 stopni w nocy) i mam dylemat, rozgrzebać ten kopczyk, czy dać sobie spokój?
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Romix !
Gazety świetnie się sprawdzają. Wytrzymują do końca sezonu zimowego. Po zdjęciu wyrzucam do kompostownika.
Gazety świetnie się sprawdzają. Wytrzymują do końca sezonu zimowego. Po zdjęciu wyrzucam do kompostownika.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Beata !
Chyba trochę się pośpieszyłaś z kopczykami. Ale dałaś nam zagwozdkę ? Jeśli pamiętam to o tej porze roku deszczy w Trondheim malutko. Ja bym już je zostawił.
Chyba trochę się pośpieszyłaś z kopczykami. Ale dałaś nam zagwozdkę ? Jeśli pamiętam to o tej porze roku deszczy w Trondheim malutko. Ja bym już je zostawił.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1669
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Nocki były już naprawdę mroźne, a poza tym nasz forumkowy meteorolog przepowiadał u mnie ostry atak zimy początkiem listopada.
No ale teraz naprawdę mam zagwozdkę, bo pogoda jest wspaniała i taka ma być przez najbliższy tydzień (mrozów nie widać, deszczy też). W dodatku czereśnia wcale nie wygląda jakby szykowała się do zimy, zaledwie pare listków przyżółconych. Chyba jednak jutro odkopię ten kopczyk
No ale teraz naprawdę mam zagwozdkę, bo pogoda jest wspaniała i taka ma być przez najbliższy tydzień (mrozów nie widać, deszczy też). W dodatku czereśnia wcale nie wygląda jakby szykowała się do zimy, zaledwie pare listków przyżółconych. Chyba jednak jutro odkopię ten kopczyk
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Beata popieram Cię. Pora roku już taka, że mogłyby zostać, ale jeżeli to tylko 1 lub nawet 2 czy 3 kopczyki i masz czas to rozgarnij. Roboty niewiele, a ile przyjemności z samego przebywania (aktywnego) w ogrodzie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zima a młode drzewka owocowe
W tym roku przetestuję u siebie gazetowe ubranka. Zastanawiam się tylko, jaki tytuł wybrać żeby mnie sąsiedzi o uprawianie polityki nie posądzili. Dobrze, że już po wyborach.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Re: Zima a młode drzewka owocowe
A co myślicie o wydmuszkach na jajka (te na 30 sztuk)? Nie jest problemem ich trwałośc, jeśli rozpadną się po miesiącu to dobrze, mam tego tyle, że mi nie szkoda, grunt, żeby spełniały dobrze zadanie.
- edvina
- 50p
- Posty: 67
- Od: 14 wrz 2011, o 09:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niwy ok. Bydgoszczy
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Ma ktoś jakąś fotkę jak powinno się zabezpieczyć drzewka ? Teoretycznie wiem jak to zrobić ale zerknać okiem na fortkę jak to robią eksperci, na pewno nie zaszkodzi
Rośliny są jak dzieci - szybko rosną i dostarczają wiele radosci.
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Według mnie od gazet powinny być trwalsze, dosyć grube (tzn. ciepłe). Zagiąć wokół pnia, zszyć zszywaczem. Trochę krótkie, dobrze było by jakoś połączyć żeby na długości szczelin nie było. Tak sobie wyobrażam, ale trzeba by w praktyce spróbować. Może nawet sam zakombinuję.Pitoleusz pisze:A co myślicie o wydmuszkach na jajka (te na 30 sztuk)? Nie jest problemem ich trwałośc, jeśli rozpadną się po miesiącu to dobrze, mam tego tyle, że mi nie szkoda, grunt, żeby spełniały dobrze zadanie.
Pozdrawiam
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi