AddMaster pisze:Witam,
Wybaczcie mi szczerość ale dla mnie suche i/lub cięte kwiaty w domu to jak trzymanie zdechłych zwierząt Nie żebym potępiał czy coś, takie tylko mam niemiłe odczucie.
Pozdrawiam.
To zupełnie inaczej , niż ja... ja po prostu lubię otaczać się zielenią ,a rośliny w doniczkach, świeże , cięte kwiaty w wazonach , suszone kwiaty czy trawy są wg. mnie miłe dla oczu i stanowią piękną oprawę, czy może raczej "dopełnienie" wnętrz mieszkalnych.Zupełnie nie mam tu skojarzeń z martwymi zwierzętami. Ale " De gustibus non disputanum esy", więc jeśli ktoś nie lubi - ma prawo
No jasne, że jest różnica Ale ja mam takie skojarzenia, po prostu nie lubie i tyle, wiem że większość lubi. Ja lubie tylko te żywe i rosnące
Pozdrawiam.
Ale lubimy również bukiety i nie ma w tym nic złego, to tak jak zcinanie drzew z których robimy meble by zdobiły nasze domy, czyżby AdMaster nie używał mebli
hehe to co innego ja nie mówie, ze cięte kwiaty są złe tylko ich nie lubie, tyle. A meble używam, i jem mięso, więc nie o to chodzi.
A sztucznych kwiatów to już w ogóle nie lubie! Choć czasem zdarzają się bardzo ładnie wykonane, ale tylko te najdroższe, a i tak są sztuczne...
Pozdrawiam
ale dla mnie suche i/lub cięte kwiaty w domu to jak trzymanie zdechłych zwierząt
Nie żebym potępiał czy coś, takie tylko mam niemiłe odczucie.
). 
. 
