Rabatki Konstantego część 4
Re: Rabatki Konstantego część 4
Najgorsze jest to że ludziom żyło się lepiej bez ogrodu , pies wyskoczył zrobił kupkę pokopał podokazywał , nie ważne że było szaro buro i ponuro ...razi brak poszanowania czyjejś pracy
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 4
Witam serdecznie licznych odwiedzających,przymrozek nocny lekko już złapał rośliny.Szczególnie niecierpki w misach ,a mają jeszcze pąki i być może je rozwiną.
W Polanie widziałam wdzianka z agrowłókniny na krzewy-rozmiary S,M,X,XL co do szerokości,h=60cm,był duszek, pingwin i bałwanek,i biały i szary,cena zł 14,myślę,że dużo taniej uszyć samemu....
Ten zawilec zaczął kwitnąć,a pozostałe dwa kupiłam już z kwiatami i pąkami,bo nierozwiniętych pełnych i półpełnych nie było.Kwitnie jeszcze trójsklepka,a na skalniaku rozchodnik okazały.
Niestety przychodzę z pracy późno,a dziś jeszcze musiałam odwiedzić pana optyka i trudno mi uchwycić kolory-zawilce są bardzo blado różowawo-fioletowe.
Poprosiłam o kupienie na placu niewielkiej ilości dowolnej fasoli na zupę-oto rezultat i Kostek-tester.
W Polanie widziałam wdzianka z agrowłókniny na krzewy-rozmiary S,M,X,XL co do szerokości,h=60cm,był duszek, pingwin i bałwanek,i biały i szary,cena zł 14,myślę,że dużo taniej uszyć samemu....
Ten zawilec zaczął kwitnąć,a pozostałe dwa kupiłam już z kwiatami i pąkami,bo nierozwiniętych pełnych i półpełnych nie było.Kwitnie jeszcze trójsklepka,a na skalniaku rozchodnik okazały.
Niestety przychodzę z pracy późno,a dziś jeszcze musiałam odwiedzić pana optyka i trudno mi uchwycić kolory-zawilce są bardzo blado różowawo-fioletowe.
Poprosiłam o kupienie na placu niewielkiej ilości dowolnej fasoli na zupę-oto rezultat i Kostek-tester.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Rabatki Konstantego część 4
Moje kocice nie skosztowałyby nawet fasoli.
Kostek widać ma wrażliwe podniebienie i jest smakoszem.
Kostek widać ma wrażliwe podniebienie i jest smakoszem.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 4
Kogro-wyrafinowany z Kostka smakosz,ale zwróć uwagę,poprosiłam o trochę jakiejkolwiek fasoli na zupę,nie wiedząc jaka na placu będzie.Znajomy uściślił to trochę,że ma to być garść i to jego,a nie mniejsza moja.Kupił trzy różne fasole(bał się wyboru samodzielnego) i wszystko zmieszał do jednego zgrabnie upakowanego pojemnika.
Dziś spowija naszą nieckę z miastem gęsta mgła,wydaje się,że jest dużo zimniej niż naprawdę jest(tuż powyżej zera,ale trzeba się wpatrzyć w zaokienny termometr).
Dziś spowija naszą nieckę z miastem gęsta mgła,wydaje się,że jest dużo zimniej niż naprawdę jest(tuż powyżej zera,ale trzeba się wpatrzyć w zaokienny termometr).
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Rabatki Konstantego część 4
No to Ewo u mnie jest na razie lepiej bo jest słońce tylko niebo strasznie sine.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Rabatki Konstantego część 4
A ja to bym się cieszyła.
Będą trzy fasolowe a każda z innej fasolki.....
A przebierać każ temu kto kupował przy dobrej lampce wina.......
Będą trzy fasolowe a każda z innej fasolki.....
A przebierać każ temu kto kupował przy dobrej lampce wina.......
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 4
Kogro-poniekąd masz rację,już była jarzynowa z zieloną szparagówką,a jutro barszcz czerwony z Pięknym Jasiem,drobną fasolkę chyba ujął w dwie garście-jest jej ponad pół litra ,zostanie skonsumowana na końcu.
Bogusiu-
Teresat-pierwiosnek Viali z jesiennej wystawy uporczywie mimo nocnych przymrozków usiłuje się rozwinąć,dziś ma być minus 5....
Dla Azy z jesiennym pozdrowieniem,wiesz,chyba już trzeba wyjąć z szafy rękawiczki....
Bogusiu-
Teresat-pierwiosnek Viali z jesiennej wystawy uporczywie mimo nocnych przymrozków usiłuje się rozwinąć,dziś ma być minus 5....
Dla Azy z jesiennym pozdrowieniem,wiesz,chyba już trzeba wyjąć z szafy rękawiczki....
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Rabatki Konstantego część 4
Też bym taki barszczyk z jasiem zjadła z potartymi buraczkami hmmmm mniam mniam ,ale mi narobiłaś smaku Ewciu . U nas dzisiaj choć było jednak wiał lodowaty wiatr i chyba mnie trochę przewiało w ogródku . Niestety mój M tego nie lubi chociaż te 2 rzeczy osobno owszem . Zawilec jeszcze kwitnie chciaz trochę kolorków pomijając czerwone i żółte liście
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Rabatki Konstantego część 4
My mamy już za sobą minus 7, więc takie malutkie -5 wcale niestraszne.
Ewa, mszyca oblazła szczepka koleusa, potraktowałam takim czymś do doniczkowych.
Dobrze, że mam ukorzenione latem, w pracy (podobne, jak u Ciebie).
Dopiero dzisiaj wykopałam buraczki i marchewkę, u mnie nawet w piwnicy niezbyt chłodno,
dlatego zwlekam z tym ile się da.
Nie wpadłabym na to, by zmieszać fasolki, ot fantazja :P .
Ewa, mszyca oblazła szczepka koleusa, potraktowałam takim czymś do doniczkowych.
Dobrze, że mam ukorzenione latem, w pracy (podobne, jak u Ciebie).
Dopiero dzisiaj wykopałam buraczki i marchewkę, u mnie nawet w piwnicy niezbyt chłodno,
dlatego zwlekam z tym ile się da.
Nie wpadłabym na to, by zmieszać fasolki, ot fantazja :P .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
Re: Rabatki Konstantego część 4
Ułańska, rzec by można
Minus 5, powiadasz?
A u nas ta noc upłynęła bez przymrozku...
Minus 5, powiadasz?
A u nas ta noc upłynęła bez przymrozku...
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 4
W piątek ma być 15 stopni,na plusie to może pierwiosnek Viali i zawilce wiedzą co robią i kwitną.
Jadziu-zapraszam,barszcz czerwony z jaśkiem na smaku grzybowym(suszony prawdziwek) i jarmuż z jabłkiem kamedulskim.Jabłko gdy dojrzało zdecydowanie pełne słodyczy i połączenie smaków interesujące.Przepis wzięłam z netu.Jabłek miało być połowę mniej niż posiekanych liści jarmużu.
Gorzato-naturalnie fasolki miał popakowane w woreczki,no jedną ponoć w tutkę z gazety,to kupił pudełko zdobne w wesołe papryczki i zsypał te fasole razem.
Elsi-odwiedziłam na dyżurce w zaprzyjaźnionej a pobliskiej instytucji mateczne koleusy,mają tam bardzo dobrze i jest szansa,że przezimują.Ze szczepek część mi zgniła,za późno je pobrałam,może za młode czy za krótkie odcinki,no i ta woda z kranu trochę za bardzo "uzdatniona" chlorem,fenolem...Przyniosłam już kubeczki po jogurtach,jeszcze akcja wydłubania otworów w dnie i będzie przesadzanie do ziemi.Kupiłam przezornie nasiona koleusów Blumego,także odmiany rokoko,w swoim czasie wysieję.Wiesz,że niecierpki mi się ukorzeniły?Też jeszcze w wodzie.Piwnicę mam wymarzoną do przechowywania,stała temperatura plus 10.Może i kupię worek ziemniaków i nieco marchewki jak będą rozwozili?Na razie przechowuję tam dwie doniczki z fioletowymi szczawikami i zielone szczawiki od Jadzi w papierowej torebce- będą zasadzone wiosną.Ławka też tam będzie przeniesiona jak już skończą remont konserwatorski elewacji i wyjmą uziemnienie rusztowania.
Teresat i Zyto-nasionka pomidorów paprykowych wysłane pocztą w sobotę.
Andziu-przez ten miesiąc nie doczekałam się kontaktu z Twoją latoroślą,więc nasiona malw rozmaitych wyślę dziś pocztą.
Jadziu-zapraszam,barszcz czerwony z jaśkiem na smaku grzybowym(suszony prawdziwek) i jarmuż z jabłkiem kamedulskim.Jabłko gdy dojrzało zdecydowanie pełne słodyczy i połączenie smaków interesujące.Przepis wzięłam z netu.Jabłek miało być połowę mniej niż posiekanych liści jarmużu.
Gorzato-naturalnie fasolki miał popakowane w woreczki,no jedną ponoć w tutkę z gazety,to kupił pudełko zdobne w wesołe papryczki i zsypał te fasole razem.
Elsi-odwiedziłam na dyżurce w zaprzyjaźnionej a pobliskiej instytucji mateczne koleusy,mają tam bardzo dobrze i jest szansa,że przezimują.Ze szczepek część mi zgniła,za późno je pobrałam,może za młode czy za krótkie odcinki,no i ta woda z kranu trochę za bardzo "uzdatniona" chlorem,fenolem...Przyniosłam już kubeczki po jogurtach,jeszcze akcja wydłubania otworów w dnie i będzie przesadzanie do ziemi.Kupiłam przezornie nasiona koleusów Blumego,także odmiany rokoko,w swoim czasie wysieję.Wiesz,że niecierpki mi się ukorzeniły?Też jeszcze w wodzie.Piwnicę mam wymarzoną do przechowywania,stała temperatura plus 10.Może i kupię worek ziemniaków i nieco marchewki jak będą rozwozili?Na razie przechowuję tam dwie doniczki z fioletowymi szczawikami i zielone szczawiki od Jadzi w papierowej torebce- będą zasadzone wiosną.Ławka też tam będzie przeniesiona jak już skończą remont konserwatorski elewacji i wyjmą uziemnienie rusztowania.
Teresat i Zyto-nasionka pomidorów paprykowych wysłane pocztą w sobotę.
Andziu-przez ten miesiąc nie doczekałam się kontaktu z Twoją latoroślą,więc nasiona malw rozmaitych wyślę dziś pocztą.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Rabatki Konstantego część 4
To jeszcze remont trwa.....
Daj Boże, że przed zimą skończą, bo inaczej zmarniejesz z braku światła i w tym ciemnym mieszkaniu / folie pewno jeszcze są na oknach ?/.
Biedny Kostek, nawet przez okno nie może wyjrzeć.
Daj Boże, że przed zimą skończą, bo inaczej zmarniejesz z braku światła i w tym ciemnym mieszkaniu / folie pewno jeszcze są na oknach ?/.
Biedny Kostek, nawet przez okno nie może wyjrzeć.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki