Aniu, dziękuję
Rysiu, pędzik na razie sobie przyrasta i zobaczymy co będzie
A na dendrobium to się już doczekać nie mogę
Tomku, właśnie no to wygląda . Obserwacja nie zaszkodzi
U mnie na dendrobium też wczoraj znalazłem kilka zgrubień ale czy z tego coś urośnie - trudno powiedzieć . Na razie jestem bezwzględny i trzymam je w ganku.
Agnieszko, bardzo dziękuję za miłe słowa
Fakt walka z dendrobium nie jest najprostsza ale może kiedyś i mnie i tobie odwdzięczy się pięknymi kwiatami
JustynaDaria, dziękuję
Asiu, właśnie próbuje rozwikłać co to wg. rośnie - na razie trzymam się wersji że będzie to pędzik z listkami ale czy tak będzie faktycznie nie wiem
A co do twojego denrd. to niech teraz kto inny się męczy za to że go rączka po swędziała na twoje
Mirku, dzięki wielkie
Wandziu, cieszę się że zajrzawszy do mnie i zdołałaś przebrnąć przez mój wątek. To miłe przeczytać taki komentarzyk
A u mnie dziś wielkie podlewanie - dostosowałem po wakacjach tak moje storczyki aby okres podlania wypadł im na sobotę / niedzielę bo wtedy mam najwięcej czasu i mogę im go najwięcej poświęcić
Przy okazji zrobiłem kilka fotek . najpierw przekwitający biały który dzielnie przedłuża pęd.
Zobaczcie jaki ma pofalowany wąsik
Następnie jedna forteczka na mojego różowego i jego przedłużeń .
I mała Vandzi dostała nowy domeczek w kieliszku obok zatrunkowanego dendrobium
Mirku, twoja mała tez mieszka w kieliszku więc i moja pozazdrościła
I jeszcze rozpoczynający się spektakl - bordowy perolic rozkłada pierwszego kwiatuszka na nowym pedzie
Wzrost tych pędzików trwał od
24 lipca do pierwszego prawie rozwiniętego pąka
23 października . :]
To tyle tego wieczoru - Dobranoc
? Bo basal keiki to chyba nie będzie ???
cudne 
) 
Zdjęcia na pewno wstawię 
