Zabezpieczanie drzewek owocowych na zimę
- edvina
- 50p
- Posty: 67
- Od: 14 wrz 2011, o 09:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niwy ok. Bydgoszczy
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Kurcze ale ta tektura albo gazeta bądź opakowanie po jajkach za szybko nie zamokną ? Wiecie o co mi chodzi, dziś się namęczę aby wszystko pookrywać a mamy koniec października, w listopadzie będzie padał deszcz i wszystko zamoknie a do grudnia i typowiej zimy daleko. Co o tym sądzicie?
Rośliny są jak dzieci - szybko rosną i dostarczają wiele radosci.
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Właśnie tak chciałem te zrobić. Tylko mnie interesuje czy jakoś nie ugotuję roślin lub mi nie zaczną gnić.romix pisze:Według mnie od gazet powinny być trwalsze, dosyć grube (tzn. ciepłe). Zagiąć wokół pnia, zszyć zszywaczem. Trochę krótkie, dobrze było by jakoś połączyć żeby na długości szczelin nie było. Tak sobie wyobrażam, ale trzeba by w praktyce spróbować. Może nawet sam zakombinuję.Pitoleusz pisze:A co myślicie o wydmuszkach na jajka (te na 30 sztuk)? Nie jest problemem ich trwałośc, jeśli rozpadną się po miesiącu to dobrze, mam tego tyle, że mi nie szkoda, grunt, żeby spełniały dobrze zadanie.
Pozdrawiam
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Nie wiem gdzie mieszkasz, ale za wcześnie na okrywanie roślin. Ja robię to dopiero jak przychodza stałe przymrozki, teraz można rośliny ugotować, tudzież będzie im za ciepło i nie przygotują się do zimowego snu.edvina pisze:Kurcze ale ta tektura albo gazeta bądź opakowanie po jajkach za szybko nie zamokną ? Wiecie o co mi chodzi, dziś się namęczę aby wszystko pookrywać a mamy koniec października, w listopadzie będzie padał deszcz i wszystko zamoknie a do grudnia i typowiej zimy daleko. Co o tym sądzicie?
- edvina
- 50p
- Posty: 67
- Od: 14 wrz 2011, o 09:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niwy ok. Bydgoszczy
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Mieszkam w kujawsko-pomorskim na razie nic nie okrywałam ale codziennie sie zastanawiam czy to juz czas na okrycie. Może faktycznie poczekam jeszcze bo jak to mówią nadgorliwość jest gorsza ... chcąc zadbać o moje roślinkowe dzieci mogę im tylko zaszkodzić. Tak sobie pomyslałam, że skoro mi jest zimno i niechce mi się wychodzić z domu to może moim zielonym przyjaciołom też jest zimno i chciałyby się schować w taką otulinkę
Rośliny są jak dzieci - szybko rosną i dostarczają wiele radosci.
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Na razie jest za wcześnie na okrywanie. Ja to robię jak temperatura i w dzień i w nocy będzie poniżej 0 i to przez dłuższy okres ( w praktyce od połowy listopada, a nawet później ). Teraz rośliny muszą dostawać impulsy, że to już idzie zima i trzeba się do niej przygotowywać. Przeciez nie rosną u nas w sadach czy w ogrodach bananowce, a drzewa dostosowane do naszego klimatu mniej lub bardziej. Młodym drzwom trzeba pomóc przeżyć silne mrozy, a nie -5 st. C. Najpierw kopczykuje pień możliwie wysoko, a potem dopiero przed silnymi mrozami ogacam resztę pnia ewentualnie też korony.
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Tak, na okrywanie zdecydowanie za wcześnie. Drzewka powinny poczuć trochę mrozów. Te pierwsze im nie zaszkodzą, a pomogą się zahartować.
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 4 paź 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: JESTEM_ WULGARNY /-NA
Re: Jak przygotować Czereśnie do zimy?
tak myślę sobie gdzie by tu dostać ,kupić słomę??? Macie jakieś pomysły gdzie ją można dostać? Bo jednak to chyba słoma jest najlepszym zabezpieczeniem na zime
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7877
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jak przygotować Czereśnie do zimy?
W mieście raczej nie kupisz, jedź na wieś albo na jarmark gdzie handlują rolnicy zbożem, nawet zagadaj babcię handlującą serkiem i jajkami na bazarze. Jak ma twaróg to ma i krowy, a krowy ściółki potrzebują.
Prostej słomy już nie uświadczysz, teraz wszystko kombajnowane i słoma prasowana w kostkę. Nikt już wialnią zboża nie młóci a cepy to są tylko w skansenie.
aha, uzupełnij w swoim profilu skąd jesteś.
Prostej słomy już nie uświadczysz, teraz wszystko kombajnowane i słoma prasowana w kostkę. Nikt już wialnią zboża nie młóci a cepy to są tylko w skansenie.
aha, uzupełnij w swoim profilu skąd jesteś.
Pozdrawiam! Gienia.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Jak przygotować Czereśnie do zimy?
Nie trzeba,gdzieś koło października były u mnie noce po 2-4 stopnie mrozu i czereśnie bez żadnego ocieplenia rosły bez problemu.Dopiero jakoś niedawno pozrzucały liście jak wszystkie drzewa.
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Piotrek !
Napisz gdzie masz swój ogród, gdzie mieszkasz. To ważne. Jeszcze tydzień temu koleżance poradziłem, żeby już jak okopczykowała, to zostawiła jak jest, ale obserwując pogodę, to teraz zdecydowanie radzę rozgarnąć kopczyki.
Dzisiaj w Łodzi około godziny 13.15 było 16 oC w cieniu !!! Sprawdzałem na trzech termometrach i w samochodzie.
Napisz gdzie masz swój ogród, gdzie mieszkasz. To ważne. Jeszcze tydzień temu koleżance poradziłem, żeby już jak okopczykowała, to zostawiła jak jest, ale obserwując pogodę, to teraz zdecydowanie radzę rozgarnąć kopczyki.
Dzisiaj w Łodzi około godziny 13.15 było 16 oC w cieniu !!! Sprawdzałem na trzech termometrach i w samochodzie.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Kopczyki raczej nie (choć należało by jeszcze poczekać) - natomiast osłony mogą działać niekorzystnie. Jak zauważyłem, spora część z Was ujednolica zasadę działania obu tych elementów - a przecież mają one zupełnie inne zadania...
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Hmmm... z Piotrkowskiej do centrum Tom-Maz jest 53 km....piotrek1111 pisze:60 km od Łodzi w kierunku na Tomaszów.
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Nie, 51,4 km.