Mój wiejski ogród.

[irminka]

Zdjęcie mocno niebieskie, ale koniecznie chcialam pokazać fioletowe bodziszki i łubiny. Jest taki moment, że w ogrodzie dominują błękity, różowości, fiolety i robi się niebiańsko. I ciąg dalszy tulipanowy



Czarne tulipany wydawały mi się zbyt mocne, ale nie, są niesamowite !

[irminka]

Przywrotniki zakwitają dwukrotnie i są dobrym towarzystwem paproci



Szukam nazwy tych bratków, pomóżcie !

[Matrix2]

Irminko, Twój ogród ma niepowtarzalny urok cieszę się , że tutaj trafiłem ... jak jestem na forum to zarazsprawdzam czy pojawiły się kolejne, piękne zdjęcia ... funkie, liliowce, łubiny, przywrotnik, paprocie, bodziszki wszystko to wzajemnie się cudownie uzupełnia ...

[MaGorzatka]

Małgosiu, jeżeli lubisz klimaty wiejskich ogrodów to chętnie podzielę się swoimi nadwyżkami. Moim ostatnim marzeniem była werbena patagońska. Udało się i świetnie wkomponowała się w ogród. Lubisz kremowe malwy, funkie i ...?

I irysy, irysy też lubię! Dostałam w tym roku trochę, podobno różne kolory, ciekawa jestem efektu na wiosnę.
A do krwawników też mam sentyment, jak Ty i wyhodowałam kolorową mieszankę z nasion.

[irminka]

Języczki królują, mam i inne odmiany, ale te są najodporniejsze. Pierwiosnek ząbkowany i prymulki w kolorach, które zawsze wybieram i do których mam słabość





Jeszcze jedna odsłona czereśni, na biało

[irminka]

Do lutego tylko kilka miesięcy

[irminka]

Z malwami ,ostróżkami, słoneczniczkami i liliowcami przeniosłam się za płotek przy ulicy. To bardzo długi pas od strony południowej. Tam najszybciej zakwitają mi kwiaty, a spaliny nic im nie przeszkadzają. W przyszłym roku zamiast kocich łbów pojawi się kostka brukowa i stylowe latarnie, już się cieszę na ten widok. To fajne uczucie, kiedy wracamy do domu i już z daleka wita nas "kolorowy zawrót głowy", malwy, ostróżki, liliowce

[Matrix2]

Bardzo ładnie wyglądają kwitnące byliny przed płotkiem i oczywiście takim płotkiem jak Twój, bo np ze zwykłej siatki to już nie miałby takiego wiejskiego uroku ...i efektu
Języczki nabyłem i posadziłem dopiero w tym roku, pewnei na efekty będę musiał trochę poczekć mam języczkę pomarańczową, wąskogłowkową i przewalskiego
Czym nawozisz rośliny, że tak bujnie rosną i obficie kwitną?

[Jagusia]

Irminko
Kocie łby też mają swój urok i bardzo pasują do Twojego ogródka.... szkoda że je likwidują.... powinny być pod ochroną jak każdy zabytek... ale rozumiem tez uciążliwość poruszania się po nich.... to turkotanie, wyboje.... tylko że kostka brukowa nie zawsze wygląda tak stylowo i fajnie...

[Matrix2]

Jagusiu ale kostka brukowa zawsze lepsza do takiego otoczenia niż droga asfaltowa. Lubię kostkę brukową ...

[Jagusia]

Nie, no pewnie, że z dwojga złego to już lepsza ta kostka
Ale te kocie łby.... to naprawdę już rzadkość....

[Matrix2]

Nie, no pewnie, że z dwojga złego to już lepsza ta kostka
Ale te kocie łby.... to naprawdę już rzadkość....

Poproszę Irminę o zdjęcie tej drogi "kocie łby" domyslam się jak to z bliska wygląda ale na żywo jeszcze nie widziałem ...

[irminka]

Ryszardzie, mam świetną ziemię, czasami przygotowuję różom i piwoniom "kurzeniec", ale i bez tego rosną. Fenomenem jest ziemia za płotem, nigdy nie jest nawożona, a kwiaty kwitną tam najszybciej i najobficiej. Zawsze jestem podpytywana, co takiego robię, a to chyba jakieś czary, może zagadka spalinowa ? Jagusiu, bruk poniemiecki, pięknie ułożony długo i mnie zachwycał swoją naturalnością, ale po dwukrotnym rozkopaniu (kładzenie kanalizacji itp.), nie powrócił do stanu pierwotnego i teraz po prostu straszy. Dlatego aleja ze stuletnich lip, kostka i latarnie to będzie ładne połączenie, tak sobie wyobrażam.