Ogródek KaRo cz.7

[Frida]

Też sobie pooglądałam. Krysiu, u Ciebie jesień pełna kolorów, aż Ci zazdroszczę, bo umnie wszystko zasypane grubą warstwą liści. No i tak czyściutko!
Pozdrawiam, Danuta

[Karo]

Oj Dorotko wybacz, wybacz... ten czas tak goni ale już się poprawiam.
Marcinki mam jeszcze w takim kolorze...





A tak w ogóle to mam bałagan.
Mimo deszczu ,moja ulubiona chryzantemka rozwija się





Remi - zobaczysz jak szybko zmieni się wygląd Twojego ogródka.
Będziesz sam zaskoczony tempem w jakim rozrastają się posadzone krzewy i byliny.
Teraz jednak przyjdzie Ci poczekać do wiosny by trochę zagęścić Twoje rabatki.
Mam nadzieje,że będę mogła wesprzeć Cię różnymi sadzonkami.
O tym jednak porozmawiamy wiosną odezwij się,teraz jesień mnie ściga..




oliwko czy może być gorzej




Danusiu u mnie jeszcze dużo liści na drzewach się trzyma mocno ale wiesz,że też mnie nie ominie ta przyjemność sprzątania ich.
Dziś pada,więc odpadło mi to, choć powinnam się zabrać za nie jak najszybciej.
Na ulicy trwa zbiórka 'odpadów ogrodowych' mogłabym się pozbyć w ten sposób liści z orzecha,których bardzo nie lubię o tej porze roku.
Mam nadzieje,że akcja ta zostanie przedłużona na listopad,że wtedy sie załapię ...

[babuchna]

Już myślałam , że zobaczę ,
-a kto Cię tu zapraszał , i w dodatku gębę drzesz!
Ale jak tak , to z głosem , i wielką ochotą pooglądam następne zdjątka!
I wcale już nie focham się!

[Karo]

Potrafię się drzeć babuchno jak jest o co,ale skoro lubisz siedzieć u mnie w deszczu - zapraszam ,oglądaj te mokre widoki

[babuchna]

Parasol mam!
Pewnie , że pooglądam!
I nawet bez podpisania rozpoznaję!
Bratki , róża i hortensja!

[ostrozka]

Jaki śliczny ogród!
Chryzantemy to strzał w dziesiątkę.
Widać, że u Ciebie już jesień w pełni...

[Comcia]

Ostatnio spoglądałam na liście, jakie jeszcze wiszą na drzewach i pomyślałam że są niesubordynowane.
Zamiast wszystkie równocześnie spaść, to robią to na raty.
Kiedyś sprzątałam liście co kilka dni ale to robota głupiego, teraz czekam aż wszystkie opadną.
Lubię widok liści pod nogami ale w parku :P

P.S. Berberys wygląda pięknie.

[Karo]

Tak dziewczyny,jesień trwa.
Dziś nawet jest przyjemnie.
Mimo rześkiego powietrza jest pięknie bo świeci słońce.
Słońce czyni cuda z moją psychiką ale np.na południu Europy nie mogłabym żyć,miałabym go za dużo.
Ot,przewrotność babska

Ja też lubię robić ' szuru buru ' stopami wśród opadłych liści , ale też najchętniej w parku.

Ale dziś jest pięknie mimo liściowego bałaganu

[AGNESS]

A ja uwielbiam leżące na trawniku liście .....może dlatego, ze tak bardzo lubię jesień Uwielbiam soczystą zieleń trawników usłaną złocistymi listeczkami.......grabię je dopiero jak brązowieją, albo jest ich zbyt dużo......w tym roku jeszcze tego nie robiłam, bo moje liściory jak zaklęte siedzą na drzewach i są zielone......nie chcą się przebarwiać....jesień bojkotuje mój ogród A ja zawsze tak czekam na te cudne płomienne kolory drzew i krzewów .....obawiam się, ze jak przyjdą mrozy to liście zanim się przebarwia to spadną......i tyle ze złocistej jesieni w moim ogrodzie.....pozostało mi chodzenie po Waszych ogródkach i podziwianie cudnych jesiennych barw....
Krysiu chryzantemki masz przepiękne, wspaniały kolorek .....no i berberys.....cudo ......a ognik....

[majka411]

Witam KaRo, dotarłam nareszcie , pozwoliłam sobie pospacerować po ogrodzie. Kolory jesieni , a róże kwitną. Cieplutko im w takim ogrodowym buszu. Ja uwielbiam szurać nogami idąc po trawniku na którym leżą jesienne liście. Wsłuchuję się w ten niepowtarzalny dźwięk. Dla mnie bardzo przyjemny, uspakajający wręcz. Jak się grabi liście, to ten dźwięk też jest.
Ale mnie wzięło na odgłosy , chryzantemki, kwiaty jesieni, a ja się dowiedziałam, że są takie które już w lipcu kwitną. Wiosną się zainteresuję nimi. Masz dużo pracy w ogrodzie, życzę dobrej pogody.

[Edyta1]

Witaj Karo . Obejrzałam poprzednią cześć i cieszę się, że wreszcie odnalazłam nowy numerek. Masz wspaniały ogród. Będę tu zaglądać .

[Margo2]

Krysiu i znowu zgubiłam Twój wątek.
Ale nadrobiłam.
Prawda, że w tym roku jesień wyjątkowo pięknie wygląda.
Te kolory, słoneczko i nawet ciepło jest, gdy wiatr nie wieje.
Pozdrawiam

[Karo]

Witam moich gości Dotarłam wreszcie do siebie
Dzisiejszy wioeczór spędziłam w pięknym ogrodzie Asi
Za mało mam czasu by poznać i zapamiętać wszystkie forumowe ogrody a szkoda bo tracę bardzo dużo.
Może zimą będzie łatwiej odwiedzić ogrody znane już i poznać nastepne może...

Agnieszko dla Ciebie widok, który też lubię przez krótki moment.
Ogród pełen liści... ale to dopiero początek...



Jestem pewna,że masz wreszcie w swoim ogrodzie jesienne kolory . To zmienia się bardzo szybko.
Z dnia na dzień coś przebarwia się lub coś gubi liście tworząc jesienny nastrój .
Tak własnie stało się i u mnie.
Dwa dni minęły od czasu gdy robiłam poprzednie zdjęcie a dziś mój ogród płonie .





Majko pierwsze porządkowanie mam za sobą.Ale to tylko początek góry lodowej...
Teraz liście będzie gubić drobnica jak np. tawuły i dopiero wtedy zacznie się prawdziwe grabienie.
Na szczęście pogoda jest super i zapowiada się jeszcze długo taka co mnie bardzo cieszy.
Miałam opóźnioną wiosnę niechże więc jesień będzie długa,ciepła i kolorowa.




Witaj Edyto zapraszam serdecznie,lubię gości



Małgosiu Jak dobrze,że jest tak dużo słońca tej jesieni...
To ono,moim zdaniem nadaje sens wszystkiemu.
A jesień dzięki słońcu i wybarwionym liściom nadaje egzotyczności ogrodom.
Dzisiaj czułam się u siebie jakbym tkwiła w środku ogniska
Wokół jęzory pomarańczowe,żółte,czerwone i oczywiście zielone...
Uroczo dziś było.



W śród kolorowych liści pojawili się pierwsi zimowi rezydenci mojego ogrodu a więc rudziki,sikorki,orzechówki i kosy ,które z roku na rok powiększają swoją liczebność.
Teraz jest już ich 5. Przypuszczam,że to potomstwo tych najstarszych ,są zdecydowanie mniejsze a więc pewnie młode i już uwijają się w ognikach i berberysach.
Orzechówki zmykały przed atakami srok... tych jest chyba najwięcej w mojej okolicy
Jestem zachwycona,że mogę obserwować ptaki we własnym ogrodzie.







Jesienne róże... piękne są