Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Zablokowany
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

kopie się :;230 pewnie w przyszłym tygodniu:)
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

A wiadomo coś o austinkach?
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

A wiadomo tyle że prawdopodobnie w przyszłym tygodniu dojadą.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

A ja spytam się o takie nie rasowe :;230 Souvenir de Malmedy i Joachim du Bellay, kiedy mogę je zamówić bo widzę że wciąż ich nie ma. :?:
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Kochani pytania co i kiedy będzie kierujcie proszę na PW ;:180 Dziękuję :)
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Obiecany reportaż z Orarda:) to mała dostawa, zamówiona trochę "na próbę", te róże są przecież u nas zupełne nie znane:) Zdobywają jednak dużo nagród i wyróżnień więc czemu ich nie poznać ?:)

Porządne pudło z Francji odkryłam pod drzwiami, po powrocie ze szkółki:)
Obrazek Obrazek

W środku porządnie spakowane róże:
Obrazek

Krzewy bardzo dobrej jakości, na poziomie Delbarda ( tylko etykiet kolorowych brak)
Obrazek

Dwa rodzaje etykiet pętelkowych
Obrazek Obrazek

I kolejny rządek zadołowany:)
Obrazek
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

:wit O rety ale krzaczory. Już mi się humor poprawił. :tan :tan :tan
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
Jurek_9
200p
200p
Posty: 470
Od: 10 lip 2008, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Sadzonki prezentują się bardzo fajnie, ładnie rozkrzewione ;:333

Chyba trzeba będzie spróbować tego Orarda :wink: .

Meillanda poznałem, z Delbarda też jestem zadowolony, Adam również ma niezłe róże, więc pora sprawdzić kolejnego Francuza (trochę już jestem przesycony Kordesem, Tantauem i Poulsenem ...)

:wit
Pozdrawiam - Jurek
mirzan
---
Posty: 4278
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Mam problem z różą,która z nazwy wygląda na francuską - Giscours. Nie wiem skąd ją mam,
sam takiej nazwy nie mógłbym wymyślić,bo nie znam francuskiego. Dopiero jak zakwitła,sprawdziłem
nazwę na etykietce mojej roboty.Jest pnąca,kwiaty pachną,mają kształt filiżanek. Pędy mają dużo
drobnych kolców,jak na rugosa.Nigdzie róży z taką nazwą nie spotkałem. Co to może być?
A wyglada tak. Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Zdjęcia z roku 2007.
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Kamilo obiecałam że zostawię u Ciebie mój ślad. Róże które sprowadziłaś do Polski są bardzo kuszące i jak widać po zawartości paczek dobrej jakości oby tylko chciały u nas pięknie rosnąć.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
X_Ro-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 577
Od: 25 wrz 2011, o 22:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Wiosną Kamilo! na pewno zajrzę do Twojego sklepu ;:108 teraz już portfel płaski i prezenty czas szykować ;:108
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Kamilko szkoda że idzie zima jak widzę twoje różyczki to już bym zamawiała i sadziła a tu jeszcze tyle trzeba czekać ;:196
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

:wit Kamilko wysłałam wiadomość na PW ;:108
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”