majka411 pisze:Robię prawie dokładnie tak samo, a dodatkowo ostatnio (oprócz banana ) dodaję trochę mikoryzy albo zlewam EM-ami ...
J
urek,
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
wiem, wiem jesteś czujny, ciągle mnie korci napisać ó zamiast u .
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
Jeżeli stosujesz mikoryzę to, co ona Ci dała masz jakieś oczywiste spostrzeżenia. Ciekawi mnie ten temacik.
Kolejny wynalazek EM-u a, to też jak mikoryza?
O bananka nie pytam.
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
Więc odpowiadam:
- o bananie wiesz, to nie piszę
- mikoryza, to grzyby współżyjące z różami ułatwiające min. pobieranie składników pokarmowych.
Efekt ma być widoczny po 2-3 latach, więc kasa poooszła, a ja czekam
![tup-tup ;:65](./images/smiles/smile073.gif)
, jak się doczekam
to Ci odpiszę co z tego wyszło
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
.
- EM-y, to efektywne mikroorganizmy regenerujące glebę (mają usuwać też szkodliwe patogeny).
Efekty, podobnie jak z mikoryzą, po 2-3 latach - więc jak wyżej, za 2 lata Ci odpiszę co z tego
wszystkiego wynikło
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)