Kwiaty Patrycji
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Kwiaty Patrycji
Filigranowa27 jestem pod wrażeniem zdjęć kolekcji kwiatów, a mi mój M mówi, że już mamy za dużo, muszę koniecznie mu pokazać Twoje zdjęcia.
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4080
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kwiaty Patrycji
Filigranowa czy naprawdę konieczne jest spryskiwanie anturium?
Ja nawet paprotkę zapominam pryskać, no chyba że zaczyna podsychać to wtedy dopiero.
Rozsadziłam je, żeby choć jedno udało się utrzymać, po tym co się naczytałam, może w hydroponice się uda. Pozdrawiam.
Ja nawet paprotkę zapominam pryskać, no chyba że zaczyna podsychać to wtedy dopiero.
Rozsadziłam je, żeby choć jedno udało się utrzymać, po tym co się naczytałam, może w hydroponice się uda. Pozdrawiam.
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Kwiaty Patrycji
Pati, trzymam kciuki za Twoja prace
Nowe nabytki super,będą piękne fotki jak się te pąki rozwiną
Nowe nabytki super,będą piękne fotki jak się te pąki rozwiną
Re: Kwiaty Patrycji
Dziewczyny nie oddzwoniła mi ta pani w sprawie pracy , no ale jeszcze mała nadzieja jest, że zrobi to dzisiaj.
rapunzel Z tą kwiaciarnią chciałabym , ale u mnie w okolicy za duzo ich jest jak na razie:).
Dora1964 Witaj. Praiw wszystko w 1 pokoju mam. Parę kwiatków mam na parapetach u mamy w reszcie mieszkania i w 2ch małych kącikach. No i mam jeszcze kwiaty u babci w mieszkaniu, bo u mnie się już nie zmieściły;) A u babci warunki piękne.
StokrotkaniaDziękuję . Pozwalam pokazywać i niech potem M nie mówi, że u was za dużo kwiatów:D:D.
Claudia Nie nie jest konieczne spryskiwanie anturium. Ja to robię jak mi się przypomni;).
mmaryla Cattlejka trzyma mocno zaciśnięte pąki i nie chce ich rozwinąć, to znaczy ja bym chciała już ujrzeć jej piękne kwiaty;). A brassia- jej pęd musi jeszcze podrosnąć. Ale czekam z niecierpliwością na rozwinięcie skrzydełek;).
rapunzel Z tą kwiaciarnią chciałabym , ale u mnie w okolicy za duzo ich jest jak na razie:).
Dora1964 Witaj. Praiw wszystko w 1 pokoju mam. Parę kwiatków mam na parapetach u mamy w reszcie mieszkania i w 2ch małych kącikach. No i mam jeszcze kwiaty u babci w mieszkaniu, bo u mnie się już nie zmieściły;) A u babci warunki piękne.
StokrotkaniaDziękuję . Pozwalam pokazywać i niech potem M nie mówi, że u was za dużo kwiatów:D:D.
Claudia Nie nie jest konieczne spryskiwanie anturium. Ja to robię jak mi się przypomni;).
mmaryla Cattlejka trzyma mocno zaciśnięte pąki i nie chce ich rozwinąć, to znaczy ja bym chciała już ujrzeć jej piękne kwiaty;). A brassia- jej pęd musi jeszcze podrosnąć. Ale czekam z niecierpliwością na rozwinięcie skrzydełek;).
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4080
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kwiaty Patrycji
Dzięki, to kamień spadł mi z serca bo ja nigdy nie pamiętam o zraszaniu.
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Kwiaty Patrycji
Claudia niezłą alternatywą jest ustawienie rośliny w sporo większej osłonce, a pod doniczkę podkłada się coś, ja biorę plastikowe opakowanie po surówce, stawiam je do góry dnem i na tym dnie doniczkę z roślinką. Możesz wtedy nalać wody raz w tygodniu powiedzmy i mieć święty spokój, a roślina będzie miała wilgoć wokół siebie. Dodam, że sposób ten wyczytałam w starej książce o roślinkach.
W moim mieście zamknięto w zeszłym roku 7 kwiaciarni, a wiem to od babki, która prowadzi kwiaciarnię na mojej ulicy. Kiedyś były dwie, teraz jest już jedna, a babka mówi, że ruchu praktycznie żadnego. Mam nieraz wrażenie, że poza mną nikt tam nie chodzi. Tam własnie kupiłam wysoką sansewierię w przyzwoitej cenie.
W moim mieście zamknięto w zeszłym roku 7 kwiaciarni, a wiem to od babki, która prowadzi kwiaciarnię na mojej ulicy. Kiedyś były dwie, teraz jest już jedna, a babka mówi, że ruchu praktycznie żadnego. Mam nieraz wrażenie, że poza mną nikt tam nie chodzi. Tam własnie kupiłam wysoką sansewierię w przyzwoitej cenie.
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4080
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kwiaty Patrycji
Rapunzel, bardzo, bardzo dziękuję , fajny pomysł.
Boję się, że kiedyś mogę przegapić jakieś bardzo cenne rady, niektóre z Was tak pędzą (że ja nie nadążam).
Więc bardzo bym prosiła, jak macie nieraz coś ciekawego to może napiszcie u mnie też, bo naprawdę nie chce przegapić żadnej cennej rady.
Boję się, że kiedyś mogę przegapić jakieś bardzo cenne rady, niektóre z Was tak pędzą (że ja nie nadążam).
Więc bardzo bym prosiła, jak macie nieraz coś ciekawego to może napiszcie u mnie też, bo naprawdę nie chce przegapić żadnej cennej rady.
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Kwiaty Patrycji
Claudia, nie ma sprawy, cieszę się, że spodobał ci się ten pomysł.
- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiaty Patrycji
Co do takich swojskich kwiaciarenek, to nie wiem, czy nie jest to kwestia własnie asortymentu. Narzekam i narzekam na te OBI i Merliny, ale jak trzeba doniczki czy ziemi to tam mi najłatwiej kompleksowo wszystko kupić... Wiadomo, że jakaś pani w prywatnej kwiaciarni będzie miała mniejszy wybór niż taki hipermarket, gdzie doniczek jest milion, gazylion rozmiarów i tyleż samo gatunków osłonek... Ostatnio w OBI widziałam nawet horandalnie drogie zestawy do hydroponiki, i minizestawy do... hmm... no z knotem były, więc zaraz z fiołkami mi się skojarzyły Miało to astronomiczne ceny, bo było w fikuśnych kształtach (trójkąt, kwadrat), ale poza plastikiem to niewiele tam było
Chyba najbardziej jednak opłaca sie kwiatami zajmować hobbistycznie, np.: zrobić wysiewy i posprzedawać to co wzejdzie jako... hmmm... rękodzięło?
Swoją drogą ciekawe, że tylu jest miłośników zieleniny, a kwiaciarnie puste...
Chyba najbardziej jednak opłaca sie kwiatami zajmować hobbistycznie, np.: zrobić wysiewy i posprzedawać to co wzejdzie jako... hmmm... rękodzięło?
Swoją drogą ciekawe, że tylu jest miłośników zieleniny, a kwiaciarnie puste...
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Kwiaty Patrycji
Te pustki w kwiaciarniach to efekt drożyzny, bo tam ceny w porównaniu z marketami kosmiczne, więc nie schodzi, więc nie zamawiają dużo, więc narzucają wysoką marzę i koło się zamyka...
Jednak jak za ładną wprawdzie sansewierię w kwiaciarni jest cena 45 zł, a za prawie identyczną w LM 15 zł, no to wiadomo, że najlepiej dostać jeszcze ładniejszą w paczce od Anjji
Jednak jak za ładną wprawdzie sansewierię w kwiaciarni jest cena 45 zł, a za prawie identyczną w LM 15 zł, no to wiadomo, że najlepiej dostać jeszcze ładniejszą w paczce od Anjji
Re: Kwiaty Patrycji
Macie oczywiście rację, że w małych kwiaciarniach często ceny za roślinki sa bardzo wygórowane. Ale ja u mnie na osiedlu ostatnio odwiedziłam 2 kwiaciarnie takie małe, w których panie chyba same rozmnażaja sobie kwiaty, a póżniej je sprzedają. I powiem wam, że nie dość, że mają roślinki inne niż w marketach. To są one ładnie rozrośnięte, zadbane i u tych pań ceny są śmieszne jak za tak duże kwiatuszki;). Dlatego teraz regularnie będę do nich zaglądała:).
Byłam wczoraj u babci i porobiłam przy okazji zdjęcia moim zielonym;).
Chciałam wam pokazać jak urósł przez parę ładnych lat mój skrzydłuś kupowany jako roślinka może 35-40 centymetrowej wysokości:).
Na kwitniczku zmenili sie lokatorzy:)
Kliwia chyba ma nasionko:) Jak dojrzeje to spróbuję je zasadzić;).
Anturium rozwinęło już kwiatuszek:).
Ten fiołek kwitnie od dnia babci:) Non stop i bez przerwy.
I jeszcze taki fiołek zakwitł fioletowy.
A u mnie w domku zmarnowały się prawie całe trzykrotki:( .Od początku nie umiałam im dobrego miejsca dobrać i tak co jakiś czas wędrowałam z nimi aż stanęło na tym, że obcięłam to co jeszcze dało radę obciąć i wrzuciłam do wody aby się ukorzeniło.
Cambria marnieje.
Dendrusie bliźniaki wypuszczają po 1 przyroście każdy:).
Dzisiaj znalazłam prz śmietniku sansewierę. Miała połamane szable wysokości około 150 cm. Poobcinałam wszystko co miała połamane i zostało cosik takiego. Na razie straszy wyglądem, ale mam nadzieję, że z czasem się zadomowi u mnie:).
A to nowy nabytek crossandra fortuna. Kupiłam ja bo ma podobno kwitnąć u mnie w cieniu. jeśli macie jakies z nią doświadczenia to prosze o rady i porady. Ten kwiatek ma ładne liście ciemnozielone i kwiat koloru łososiowego.
Z dedykacją dla pani S. Zroślicha różowa. Wyprostowała nóżki i zaczyna się ładnie rozkładać i wybarwiać pomału:).
Byłam wczoraj u babci i porobiłam przy okazji zdjęcia moim zielonym;).
Chciałam wam pokazać jak urósł przez parę ładnych lat mój skrzydłuś kupowany jako roślinka może 35-40 centymetrowej wysokości:).
Na kwitniczku zmenili sie lokatorzy:)
Kliwia chyba ma nasionko:) Jak dojrzeje to spróbuję je zasadzić;).
Anturium rozwinęło już kwiatuszek:).
Ten fiołek kwitnie od dnia babci:) Non stop i bez przerwy.
I jeszcze taki fiołek zakwitł fioletowy.
A u mnie w domku zmarnowały się prawie całe trzykrotki:( .Od początku nie umiałam im dobrego miejsca dobrać i tak co jakiś czas wędrowałam z nimi aż stanęło na tym, że obcięłam to co jeszcze dało radę obciąć i wrzuciłam do wody aby się ukorzeniło.
Cambria marnieje.
Dendrusie bliźniaki wypuszczają po 1 przyroście każdy:).
Dzisiaj znalazłam prz śmietniku sansewierę. Miała połamane szable wysokości około 150 cm. Poobcinałam wszystko co miała połamane i zostało cosik takiego. Na razie straszy wyglądem, ale mam nadzieję, że z czasem się zadomowi u mnie:).
A to nowy nabytek crossandra fortuna. Kupiłam ja bo ma podobno kwitnąć u mnie w cieniu. jeśli macie jakies z nią doświadczenia to prosze o rady i porady. Ten kwiatek ma ładne liście ciemnozielone i kwiat koloru łososiowego.
Z dedykacją dla pani S. Zroślicha różowa. Wyprostowała nóżki i zaczyna się ładnie rozkładać i wybarwiać pomału:).
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Kwiaty Patrycji
Piękne roślinki , a sansiewieria nie tylko będzie się miała dobrze , ale już widać nowe szabelki wychodzące z ziemi.
Ma wspaniałe perspektywy i pod Twoją opeką będzie się miała coraz lepiej .
Ma wspaniałe perspektywy i pod Twoją opeką będzie się miała coraz lepiej .
Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna