Borówka amerykańska - 5 cz
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 30 paź 2011, o 12:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Borówka amerykańska - 5 cz
Poprzednie posty w temacie: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... start=1022
Witam od 2 lat posiadam borówkę Amerykańską (2 krzaczki kupiłem w sklepie ogrodniczym malutki krzewik)
Przez te 2 lata dosyć mocno urosły (czasami sa zakwaszane itd)
Mój problem polega na tym, że dają bardzo mało owoców [w tym roku łącznie miały może ze 4 malutkie koszyczki z owocami, gdy w internecie widze, że krzewy aż uginają się od owoców.]
regulamin forum § 4.8. {usuńcie 2 o z nazwy allegro, nie wiem czemu ale sie dopisało i nie da sie usunac)
Zmierzyłem i wyszło że ma pH 6
Jest to za dużo?
A może jest to spowodowane jakąś chorobą?
Witam od 2 lat posiadam borówkę Amerykańską (2 krzaczki kupiłem w sklepie ogrodniczym malutki krzewik)
Przez te 2 lata dosyć mocno urosły (czasami sa zakwaszane itd)
Mój problem polega na tym, że dają bardzo mało owoców [w tym roku łącznie miały może ze 4 malutkie koszyczki z owocami, gdy w internecie widze, że krzewy aż uginają się od owoców.]
regulamin forum § 4.8. {usuńcie 2 o z nazwy allegro, nie wiem czemu ale sie dopisało i nie da sie usunac)
Zmierzyłem i wyszło że ma pH 6
Jest to za dużo?
A może jest to spowodowane jakąś chorobą?
Ostatnio zmieniony 16 maja 2015, o 23:15 przez ERNRUD, łącznie zmieniany 3 razy.
Powód: link do allegro
Powód: link do allegro
Re: Borówka Amerykańska
O borówce napisano już tyle, że można się pogubić. Proponuję wykazać więcej inwencji, a czytania będzie do wiosny.
Jeżeli pomiar pH jest solidny, to pH jest za wysokie. Borówka lubi ziemię o pH na poziomie od niewiele ponad 3,5 do niewiele ponad 4,5.
Borówka powinna być sadzona po kilka odmian wzajemnie się zapylających, wtedy plony są zdecydowanie wyższe.
Jeżeli pomiar pH jest solidny, to pH jest za wysokie. Borówka lubi ziemię o pH na poziomie od niewiele ponad 3,5 do niewiele ponad 4,5.
Borówka powinna być sadzona po kilka odmian wzajemnie się zapylających, wtedy plony są zdecydowanie wyższe.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Borówka Amerykańska
moje ,,zaowocowały" solidnie w 6-7 roku. , ale teraz jest ok. Warto kupic większe krzaczki.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
-
- 50p
- Posty: 63
- Od: 5 mar 2010, o 00:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Borówka Amerykańska
No,właśnie "napisano tak dużo,że można się pogubić".
To oczywiście bardzo dobrze,ale tylko wtedy,gdy śledzi się wątek od początku i systematycznie. Gorzej,jeśli chce się znaleźć konkretne informacje.Wtedy trzeba "przedzierać się " przez rwący potok i bardzo łatwo przeoczyć to,co nas interesuje.
Czy nie można jakoś uporządkować tej wiedzy?Może stworzyć taką bazę odmian,gdzie zawarte będą najważniejsze informacje o danej odmianie(wielkość,owocowanie,stanowisko itp). Takie bazy są utworzone na przykład dla żurawek.Super sprawa.
Czy w przypadku borówki amerykańskiej nie można by tak samo?Jest tyle odmian,sprzedawcy zachwalają,że każda jest naj...
A tak naprawdę tylko uprawiając daną odmianę "na własnym podwórku" można obiektywnie ocenić roślinę.
A nam początkującym będzie łatwiej czerpać z Waszego doświadczenia.
To oczywiście bardzo dobrze,ale tylko wtedy,gdy śledzi się wątek od początku i systematycznie. Gorzej,jeśli chce się znaleźć konkretne informacje.Wtedy trzeba "przedzierać się " przez rwący potok i bardzo łatwo przeoczyć to,co nas interesuje.
Czy nie można jakoś uporządkować tej wiedzy?Może stworzyć taką bazę odmian,gdzie zawarte będą najważniejsze informacje o danej odmianie(wielkość,owocowanie,stanowisko itp). Takie bazy są utworzone na przykład dla żurawek.Super sprawa.
Czy w przypadku borówki amerykańskiej nie można by tak samo?Jest tyle odmian,sprzedawcy zachwalają,że każda jest naj...
A tak naprawdę tylko uprawiając daną odmianę "na własnym podwórku" można obiektywnie ocenić roślinę.
A nam początkującym będzie łatwiej czerpać z Waszego doświadczenia.
Re: Borówka Amerykańska
Witam, od kilku dni jestem posiadaczem działki na ROD , też jest tam kilka krzaczków borówki amerykańskiej , ale poprzednia właścicielka nie wie co to za odmiana .cczarek123 pisze: .....Mój problem polega na tym, że dają bardzo mało owoców [w tym roku łącznie miały może ze 4 malutkie koszyczki z owocami, gdy w internecie widzę, że krzewy aż uginają się od owoców.]
.........
Wiem , że na forum jest sporo wiedzy , ale żeby przekopać się przez całość , to rok byłoby mało.
Fajnie , ze jest takie miejsce , ale dla początkującego to jest spory mętlik w głowie
Wczoraj taka dalsza sąsiadka powiedziała ,że trzeba podsypać torfu , bo borówka słabo owocuje .
Nie wiem co to za odmiana , ani nie wiem jakie jest pH gleby , ogródki działkowe w pobliżu a raczej na terenie lasu , ziemia klasy 5 .
Teraz tak , jeśli podsypywać torfem , to kiedy ? Czekać do wiosny , czy już teraz odkopać trochę ziemi i podsypać torfem ?
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 22 maja 2013, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Borówka Amerykańska
boggi sprawdż czy krzaki były podsypywane korą,jeśli nie ma to na wiosnę usuń wieszchnią warstwę ziemi,podsyp korą sosnową,namocz torf w wodzie i podlej krzewy resztę torfu z moczenia wysyp pod krzewy.Teraz nic nie rób bo mogą przyjsć większe mrozy i po krzewach .piotr
Re: Borówka Amerykańska
Oki. dzięki za odpowiedź , jutro może przed robotą wstąpię na działkę i sprawdzę, z tego co mówiła ta sąsiadka , to marnie borówka owocuje.
To są cztery krzaczki ile torfu trzeba byłoby kupić ?
ps. widzę kolega z podkarpackiego , można wiedzieć dokładniej skąd ?
To są cztery krzaczki ile torfu trzeba byłoby kupić ?
ps. widzę kolega z podkarpackiego , można wiedzieć dokładniej skąd ?
Re: Borówka Amerykańska
Wiesz, że pospiech wskazany jest ale przy łapaniu pchełboggi pisze: Czekać do wiosny , czy już teraz odkopać trochę ziemi i podsypać torfem ?
Nie ma mowy o tym czasie o jakimkolwiek grzebaniu przy korzeniach. W pierwszej kolejności, na wiosnę, musisz zbadać kwasowość gleby. Bo jeśli jest za wysokie pH, to jakiekolwiek zabiegi są psu na budę. Jeśli będziesz miał wynik, to porozmawiamy o nawożeniu.
Re: Borówka Amerykańska
Dzięki. W takim razie czekamy do wiosny. Byłem dziś rano i nie jest podsypane korą .
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 22 maja 2013, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Borówka Amerykańska
Witaj boggi,mieszkam trochę bliżej Przemysla.piotr
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 10 sty 2014, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sędziszów
Re: Borówka Amerykańska
Witajcie. Chcialbym prosić Was o pomoc w wyborze plennej i odpornej odmiany borówki amerykańskiej. Planuje na wiosnę posadzić tak około 8-10 krzaków najlepiej jednej odmiany. Jakie są Wasze doświadczenia co do odmian?
Re: Borówka Amerykańska
U mnie najlepiej owocuje Chandler,ma bardzo duże owoce i jest niezawodna.Kupiłam dwuletnie sadzonki i już u mnie owocowała 2 razy.Oprócz niej mam jeszcze Brygittę,Jersey,Bluecrop,Eliot. Chcesz posadzić jedną odmianę,ale moim zdaniem,na 10 szt warto posadzić jeszcze ze 2 inne odmiany,będą lepiej owocować.
A to wspomniana owocująca odm.Chandler:
A to wspomniana owocująca odm.Chandler:
Re: Borówka Amerykańska
Szybko ta odmiana wchodzi w stan owocowania, niestety akurat u mnie przemarza . Brigitta i Eliot też całkiem całkiem niezłe.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.