Osłona sadu

Drzewa owocowe
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Osłona sadu

Post »

monika pisze:Powiedzcie o co chodzi z tą szczelnością...
Chodzi m.in. o stworzenie doskonałych warunków do rozwoju chorób w momencie, kiedy ta osłona będzie zbyt szczelna. Przepływ powietrza i jego naturalna wymiana jest rzeczą niezbędną. Powoduje np. stosunkowo szybkie wysychanie liści i pędów po opadach atmosferycznych, reguluje temperaturę etc. Dlatego taka osłona musi być przemyślana - na tyle gęsta żeby osłonić drzewa przed szkodliwym wpływem silnego wiatru, ale jednocześnie na tyle luźna, żeby umożliwić przepływ powietrza i jego naturalną wymianę. Co do owadów zapylających - i owszem - w takim przypadku również mogą wystąpić pewne problemy, bo musimy pamiętać, że pszczoły kierują się do możliwie bliskiego i dostępnego pożytku. Działają zgodnie z logiką, tak żeby zebrać jak najwięcej w możliwie krótkim czasie.
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Osłona sadu

Post »

Dodam łopatologicznie: jeśli osłona będzie szczelna - typu żywopłot strzyżony z grabu czy ligustru - wiatr przeskoczy ponad nią i spadnie z powrotem w dół jeszcze mocniejszym wirem, niczym halny w Tatrach...
Profesjonalny stary sad nieopodal (wysokopienne drzewa) ma od nawietrznej osłonę z topoli włoskich (takich wąskich, kolumnowych) które nie stykają się koronami - topole przesłaniają ponad połowę przekroju, może 2/3. Strumień powietrza się osłabia, ale przelatuje. Te włoskie topole bardzo szybko rosną, ma to sens. Posadzone ok. 10 m od pierwszego rzędu drzew.
Ja ogródek osłoniłem tujami, nie strzyżone, nie za gęsto. Działa :D
Sąsiad ma modrzewie; już są stare, dołem przepuszczają...

Dodam jeszcze że - o ile skleroza nie mąci - osłona działa na odległość pi razy oko 10 razy wiekszą niż jej wysokość, oczywiście przy gruncie licząc; zatem powinna być wyższa od drzew... natomiast szczelny mur osłania mniej więcej tyle ile jego wysokość, w tej odległości wiatr spada z powrotem.
:wit
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Osłona sadu

Post »

Nie jest łatwo zaprojektować taką osłonę, bo trzeba wziąć pod uwagę lodowaty zimą wiatr i przewietrzanie w lecie i jesienią. Poza tym drzewo wiatrołap też powinno być takie, żeby liście nie nanosiło choróbska. Czy powinno być zimozielone czy nie? Czy wiatr, jak duje zimą, to między luźnym szpalerem zimozielonych nie zwiększa prędkości?
Sorki, że tak podpytuję, bo też jestem zainteresowana. Pszczółki rozumiem są nieważne, przylecą od zawietrznej :D
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Osłona sadu

Post »

Dlatego ogródek osłoniłem tujami, zimozielone :lol:
Ale sad zimą może być przewiewany, nie?

Wiatr przechodząc pomiędzy drzewami właśnie zmniejsza prędkość, tworzą się zaburzenia, wiry etc.
Pszczółki przylecą jeśli wiatr nie za silny, bo jak je wywieje to szlus.
Dobrą chwilę miałem szpaler ałyczy koło sadu - wczesną wiosną wszystkie pszczoły z okolicy były na tych ałyczach, zachwycone niezmiernie; zatem jeśli ktoś chciałby zapylania innych drzew to może lepiej ałyczy akurat na żywopłot nie używać :;230
:wit
x_r-t
---
Posty: 504
Od: 30 maja 2010, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Osłona sadu

Post »

Przypominam o istotnej sprawie, jaką jest sąsiedztwo drugiego żywiciela. Sadząc osłonę od wiatru, możemy sprowadzić ryzyko zachorowań na choroby grzybowe, rdzę, zgorzel.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Osłona sadu

Post »

A także - zapewnić siedlisko nader cennych owadów drapieżnych, zwalczających szkodniki :D
Jak ktoś ma miejsce, warto posadzić rząd luźnych, nieformowanych a wysokich krzewów. Bez czarny, lilak, trzmielina, kalina (nie ozdobny buldeneż, mszyce!) , jaśminowiec, dereń (jadalny też, dereniówka dobra rzecz ;) ), także jarzębina (tez istnieją jadalne), morwa, w wilgotniejszych siedliskach czeremcha. Leszczyna też, a użyteczna. Natomiast śliwy (ałycza, tarnina), jałowce sabińskie, berberysy itp - niewskazane...
Nie wiem jak świdośliwa - ale są smaczne odmiany ;)
:wit
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Osłona sadu

Post »

a ja potrzebuję tylko tych wysokich :( a wychodzą tuje..a ja nie chcę ich :( bo mam właśnie trochę takich krzewów, które wymieniłeś..może by co innego? ale wiatrochron oczywiście
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Osłona sadu

Post »

Żywopłot pleciony z głogu - układany w kratownicę. Rewelacja i nikt takiego nie ma :D
Nie mam czasu teraz pisać instrukcji, ale ...
Prowadzi sie pędy głogu pod kątem 45', przeplatając i wiążąc na łączeniach, dla dobrego układu można wiązać do poziomych witek. Powiedzmy co 30-50 cm. Pędy się po kilku latach zrastają, tworząc trwały płot, kolczasty i chroniący przed bydlęciem (dwunożnym też ;) ), kwitnący ślicznie, solidny a wysoki. U dziadka miał ze 4 metry...

Poszukaj książeczki:
Żywy płot z głogu białego. Przez Jerzego Schenka. We Lwowie 1844
?Dokładna nauka, jak niewielkim kosztem samorodny, przeszło 200 lat trwać mogący płot z głogu białego zasadzić, pielęgnować oraz utrzymywać i tym sposobem ogrody i gospodarstwa wiejskie od znacznych uszkodzeń uchronić, tudzież pozbyć się na zawsze zwłaszcza na wsi niemiłego widoku, który sprawują płoty z suchego chrustu, parkany, a nawet sztakiety znaczne wydatki za sobą pociągające, oraz jak otrzymać głóg biały z nasienia?.
:wit
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3565
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Osłona sadu

Post »

Tyle że ten żywopłot musisz albo- włączyć do ochrony sadu... albo osobno pryskać. Toż to różowate...
Zaraza ogniowa, mączniak prawdziwy, plamistość liści, rdza... a i szkodniki te same.
Dla mnie bez sensu...
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Osłona sadu

Post »

Panowie, bez jaj, nie przesadzajmy.
Owszem, niby tak, dlatego na liście krzewów osłonowych nie wymieniłem, ale...
Głogi w sadzie mi rosną - dla lepszej równowagi biologicznej, właśnie żeby nie trzeba było pryskać :D
:wit
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Osłona sadu

Post »

dzięki ci dobry człowieku :D zwłaszcza, że głogu to trochę u mnie jest (nawet całkiem wieeelkie okazy), tylko nie tam, gdzie bym teraz chciała. Poczytam, pokombinuję
a jałowiec chiński?
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Osłona sadu

Post »

A jałowca chińskiego nie znam osobiście ;)
:wit
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3565
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Osłona sadu

Post »

ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”