Szachownica cesarska (Fritillaria imperialis) cz.1

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

ciotka pisze:A czemu w trocinach? To kiedy Ty je wykopujesz ? Szachownice najlepiej wykopać i szybko posadzić. Przecież one nawet nie mają czym się chronić bo nie mają łusek. :roll:
Wykopuję je jak są prawie suche badyle. A przechowuje w trocinach aby nie wyschły, jest to dobry i sprawdzony przeze mnie sposób. A na dodatek służy im takie trzymanie w trocinach - nie drobnieją i wiosną pięknie kwitną.
Awatar użytkownika
ciotka
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 paź 2007, o 23:26
Lokalizacja: Warszawa

Post »

A ja wykopuję w sierpniu i odrazu przesadzam i też pięknie kwitną. Wykopuję raz na kilka lat gdy już sie zbyt zagęszczą. :lol:
Człowiek potyka się o kretowiska - nie o góry - Konfucjusz

Pozdrawiam Marysia
Co rośnie u ciotki?
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Gabriela pisze:Ja z kolei sadzę dość głęboko ok.20 cm, ale do dołka wsypuję grubego piachu.
Wykopuję tylko te, które są za bardzo zagęszczone i słabo kwitną.
Przechowuję je do końca sierpnia w trocinach, wtedy mają już ładne korzonki.
Z dwóch cebulek jakie miałam na początku mam teraz pokaźną ilość.

;:25
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Tak wyglądały u mnie dzisiaj cesarskie korony.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
ciotka
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 paź 2007, o 23:26
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Gabrysiu pięknie Ci rosną i wszystko takie zadbane. :lol: Ja tylko zdjęłam okrywę i jeszcze nic nie sprzątałam. Zazdroszczę Ci nie kwiatów bo takowe mam ale zdrowia . Jak ja bym chciała wejść między kwiatki i je opielić. W dalszym ciągu nie mogę znaleźć nikogo do pomocy. Ludzie maja za dużo pieniędzy. Nikt nie chce zarobić . :cry:
Człowiek potyka się o kretowiska - nie o góry - Konfucjusz

Pozdrawiam Marysia
Co rośnie u ciotki?
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Dziękuję Marysiu i szczerze Ci współczuję. Ja wiem jak to jest jak coś dolega, mnie też trochę jak to się mówi "łupie" w kręgosłupie,
a teraz jeszcze mam problem z kolanem, a to wszystko przez pielenie właśnie na kolanach. Teraz to wychodzi.
Mam tylko nadzieję że się nie pogorszy.
Awatar użytkownika
ciotka
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 paź 2007, o 23:26
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Gabrysiu , radzę Ci iść do lekarza póki jesteś młoda. Ja specjalnie nie przejmowałam sie bólem kolana aż pewnego dnia nie mogąc się ruszyc zdecydowałam się coś zrobic. Było juz niestety zbyt późno i teraz nie mogę nawet siedząc na stołeczku obrabiać grządek. Mogę tylko spacerować, przycinając zaschnięte kwiatki tylko żeby nie zbyt nisko. Dobrze Ci radzę bo Twoje cesarskie korony będą rozpaczać gdy nie będziesz mogła o nie zadbać. ;:98
Człowiek potyka się o kretowiska - nie o góry - Konfucjusz

Pozdrawiam Marysia
Co rośnie u ciotki?
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Chyba tak trzeba będzie zrobić, ale obawiam się że mi dają do gipsu nogę, a wtedy to będzie nie ciekawie.
Dzięki za radę.
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Kolana

Post »

Witam w klubie.Od czerwca ubiegłego roku próbuję wyremontować kolana,z marnym skutkiem. Zabiegi fizyko, prochy, smarowidła, zastrzyki, naświetlania, codzienne smarowanie nalewką z datury i guzik pomaga. Może troszkę. A słońce coraz wyżej, nie ma czasu na głupstwa...
Pozdrawiam klubowiczów
Awatar użytkownika
ciotka
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 paź 2007, o 23:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kolana

Post »

mirzan pisze:.Od czerwca ubiegłego roku próbuję wyremontować kolana,z marnym skutkiem.
O to dopiero jesteś w przedszkolu ja to samo robię już 20 lat i nic nie pomaga. Teraz przeszło na biodro. Ale na szczęście szchownice mają się dobrze nawet bez klękania na kolana. Nie są to kwiaty, które trzeba prosić żeby rosły. Tylko dlaczego one tak śmierdzą. :?
Człowiek potyka się o kretowiska - nie o góry - Konfucjusz

Pozdrawiam Marysia
Co rośnie u ciotki?
Awatar użytkownika
ewab123
500p
500p
Posty: 947
Od: 19 sie 2007, o 17:35
Lokalizacja: Warmia

Post »

No i ja doczekałam się swoich koron cesarskich. Właśnie dzisiaj zauważyłam , że wyszły z ziemi. Martwiłam się o nie, bo po pierwsze pierwszy raz mam te kwiaty, po drugie kupiłam tylko dwie cebule(były dość drogie- po 13 zł), a po trzecie sadziłam je w październiku, czyli jak na korony to trochę późno(wyczytałam to na forum). Podsumowując to wszystko jestem bardzo zadowolona, że te rośliny pokazały mi, że jednak żyją.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kolana

Post »

ciotka pisze:Tylko dlaczego one tak śmierdzą. :?
Marysiu ja uwielbiam ten zapach !
Awatar użytkownika
ulina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1716
Od: 15 mar 2007, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Gabriela pisze:Chyba tak trzeba będzie zrobić, ale obawiam się że mi dają do gipsu nogę, a wtedy to będzie nie ciekawie.
Dzięki za radę.
Gabrysiu, dlaczego od raz gips , ja dostałam stabilizator stawu kolanowego i liczę, że to pomoże i będę mogła;:48
Pozdrawiam, Halina
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”