Ja stosuję zaprawianie na mokro: Topisnem (0,5-1,0%) przez 20-15 minut, nie powinno się moczyć roślin dłużej jak 20 minut - działanie toksyczne. Czasami też podlewam posadzone rośliny po podziałach roztworem Topsinu (0,5%). Spotkałem się też ze stosowaniem mieszaniny Topsinu i Kaptanu. Można też stosować sam Kaptan, sposób podam Ci na pw, ja jednak wolę postępować jak z Topinem.
Na sucho do cebul tulipanów stosuję siarkę techniczną - opruszam cebule nad gazetą pędzielkiem proszkiem siarki, nadmiar proszku wędruje z gazety do słoja.
grigori24 pisze:Proszę o poradę w czym zaprawiamy rośliny cebulowe. Na sucho czy na mokro i jakie środki zastosować. Z góry dziękuje.
Ja zawsze zaprawiam zaprawą nasienną (różowa)proszek , wkładam w siatki po kiwi lub innych owocach ,do większej reklamówki,szczelnej,poruszam chwilę,położę ,wszystko osiądzie i można powoli wyjmować z reklamówki i sadzić.Robię to od lat i wspaniale cebule się trzymają.Nawet chore irysy w gruncie ,oczyszczę i zasypuję zaprawą i wracają do zdrowia.
Pozdrawiam
Ismena
Dostałam wczoraj mieczyki - bulwy są mokre i zauważyłam na nich białe robaczki. Są już skiełkowane i mają korzonki. Jak postępować w takim przypadku
Wysuszyć je czy przesypać piaskiem? Czym zaprawić aby miały szansę przetrwać?
Raczej cebul i bulw nie zaprawia się na sucho. Można spróbować moczenia przez 15 minut w roztworze Bioseptu 33 SL (środek pochodzenia roślinnego- z grejpfruta) albo w Topsinie M70 (0,7%)+Kaptan Zaw. 50WP (1,5%) także przez 15 minut. To są środki na choroby grzybowe. Co do białych robaczków na bulwach mieczyków to proszę je jakoś lepiej opisać. Oczywiście robaczki a nie bulwy. Przemek
Doczytałem sobie troszeczkę i okazuje się, że bulwy mieczyków można zaprawiać na sucho Kaptanem Zaw.50 (5-10g/kg bulw). Z insektycydów (na szkodniki) stosuje się Actellic (0,1%) lub Owadofos (0,15-0,2%).
Ulaw zapraw na sucho zaprawą do nasion i szybciutko wkopuj .Wszystkie powinny być dawno w ziemi.
Terminy sadzenia:
Hiacynt - od 15 IX do 15 X
Krokus - j.w.
Czosnek - j.w. najlepiej X
Cebulica - j.w.
Szafirek - j.w.
Tulipan- j.w. najlepiej X
Kosaniec (Irys)- j.w.
Zawilec - IX
Narcyz- koniec VIII - początek IX
Pozdrawiam Kaśka
Dałam mamie cebulki wszystkich w/w roślin, która to moczyła je przez 30 min (niektóre dłużej!) w Kaptanie (0,5%) a potem jeszcze do niektórych dołków z wysadzonymi już cebulkami nalała troszkę tego roztworu ("bo jej został"). Pytanie moje jest takie czy to już pewne, że je zabiła? :/ Zaleca się 15 min w Kaptanie, bo dłużej ma działanie toksyczne. Prawda?
Nie, niekoniecznie. Zawsze zamaczam wszystkie cebulki jednocześnie i kiedy sadzę ostatnie to już jest dużo po zalecanym czasie zaprawiania. Nie zauważyłam, aby jakoś to odbiło się na roślinie. Resztką roztworu też podlewam posadzone cebule.