Chryzantemy w ogrodzie Zosi cz.1

[zjawka]

Marcheweczka jest prześliczna

[izaziem]

No właśnie, z kąt wytrzasnąć np taką skandynawską?

[sangwinaria]

Dziewczyny jeżdżę po świecie i wszędzie gdzie spotkam chryzantemy to kupuję . kilekcjonuję je od wielu lat. Oczywiście w grę wchodzą tylko takie , które przezimują w ziemi na ogrodzie bez okrywania. Jeżdzę też na wystawy . Jest to dość drogie ale jak się chce mieć takie cudeńka to niestety kosztuje . Ostatnio za matkę jednej odmiany zapłaciłam 150 zł

[MagdalenaKCh]

To rzeczywiscie troszkę kosztuje . Chciałam zapytać czy mogę przezimować chryzantemę w temperaturze pokojowej?

[MaGorzatka]

Zosiu, to jest piękne, co piszesz - mieć taką pasję i pielęgnować ją. Świetnie Cię rozumiem i cieszę się, że trafiłam na ten wątek, bo te chryzantemy mnie oczarowały.

[sangwinaria]

Małgosiu dzięki za miłe słowa .Ta pasja się rozwija , chce pojechać na Krym bo tam mają naprawdę cudne . Ale to w przyszłym roku. Martwi mnie jednak sprawa z przywozem tego do Polski .

[sangwinaria]

a tak kwitnie moja marchewkowa. Kwiaty zerwałam do wazonu bo zapowiadają przymrozki

[izaziem]

Zosiu, dzięki za wiadomość, będzie o czym myśleć na wiosnę
Jesteś chyba jedyną na forum kolekcjonerką chryzantem z prawdziwego zdarzenia Każdy coś tam ma, coś kupuje a u Ciebie to wszystko jest perfekcyjne. To chyba dosyć trudne kwiaty
'do zbierania'. Na wiosennych targach jeszcze ich nie ma a na jesiennych też nie za wiele. Pokazują się chwilę przed 1 listopadem, a po zaraz znikają. No i królują jednak te 'cmentarne' wielkokwiatowe do sterowanej uprawy.

[sangwinaria]

Ja je kolekcjonuję od wielu lat, w tej chwili mam chyba z 30 odmian zimujących. Trudno takie zdobyć to fakt.
One są łatwe w uprawie . Fakt królują cmentarne , niestety to są odmiany póżno kwitnące i jak ktoś zabiera z cmentarza i myśli ,że będzie ładnie kwitła to się pomyli . Cmentarne nawet jak przeżyją zimę to zakwitają raz na 3-4 lata . bo prędzej ścina je mróz.
Iza

[izaziem]

A jak rokujesz tym moim ? kupowane są na czuja

[sangwinaria]

Iza nie chce Cie martwić ale to są też póżno jesienne . Nawet jeśli przezyją zimę to jak bedzie sprzyjająca pogoda to będą zaczynały kwitnienie w listopadzie . Ja też mam takie na ogrodzie wielkie rośliny o tej porze mają po 1 kwiatku . Dziś nawet taką zakopałam. Niech użyżni ziemię .Na jej miejsce wsadziłam taką która kwitnie od września .Ale próbuj za rok sie okaże . Ja takie eksperymenty robiłam 8 lat temu. Póki co niech teraz kwitną i zdobią ogród

[E@K66]

Witaj Zosiu czy ta piekna marchewkowa bedzie do sprzedania na drugi rok??

[dawidbanan]

Moje wszystkie zimujące:









Ta przetrwała tylko jedną zimę-drugiej już nie