Rabatki Konstantego część 4

[danutab]

Ewuniu w tym roku nie udało Ci się przyjechać chociaż obiecałaś a Cieszynianka dalej jest zadołowana i czeka na Ciebie.Widzę że spotkanie z Halinką było udane. oby takich spotkań było jak najwięcej są bardzo przyjemne.

[JAKUCH]

Wiesz Ewciu wolę juz nic nie pisać i zostawiam to bez komentarza

[evluk]

Brak słów po prostu
Czysta złośliwość ze strony tych"pomysłodawców"

[EwkaEs]

Pogoda nadal piękna i ma być taka aż do czwartku!
Tosiu-szanuję trud rolnika.Serdecznie witam w wątku,zaglądaj częściej.
Elsi-teren winnicy ciągnie się na stokach po obu stronach alei,spory jest,stanowi własność klasztoru nie tak dawno odzyskaną i został wydzierżawiony pod uprawę firmie specjalistycznej.Na razie obsypywania nie widziałam.Zdjęcie przez kratę,bo bardzo ładnie przebarwił się las powyżej,teraz nie ma jak do niego podejść,dawniej były tu dzikie łąki.
Gorzato-w rodzinie mam dwu specjalistów,utytułowanych(prof.i dr),chcą zrobić obliczenia,życzą sobie pomiarów,rysunku w skali,ew.próbki gruntu,teoretycznie mi już wyłuszczyli jak z betonowaniem ścieżki i pod ławką zrobić.Kolega nie z branży obiecał pomoc wykonawczą,betonować można przy temperaturze do plus 5,niżej skazane na niepowodzenie.A ojciec radzi pod ławkę jak najszybciej włożyć deskę i ją obciążyć jak największymi kamieniami,bo sprzęt dosiedzenia mam leciutki.
Zastanawiam się nad przesadzeniem hortensji,sami zobaczcie.

Ewo Evluk,Jadziu Jakuch,Ambo-dzień był piękny,ale trafiała się okazja przekazania w Zyty okolice materiałów inwentaryzacyjnych zrobionych przez koło naukowe,ściślej odszukaliśmy archiwalne pomiary drewnianych domów wykonane w 1961 roku przez ówczesnych studentów naturalnie odręcznie i przetworzyliśmy je komputerowo,płytki CD poszły pocztą,a rysunki w dużym formacie,tak więc było opisywanie i pakowanie.W teren wybieram się w kolejnym tygodniu pod koniec,niestety już przy prawdopodobnym ochłodzeniu.Wypatrzyłam taki solidny karmnik i chcę namówić kuzyna by mi podobny do Podwórkowego wykonał,jako,że z ptaków mamy tylko gołębie.
Danusiu-przez przedłużający się remont elewacji i dodatkową praktykę we wrześniu na którą wezwano mnie formalnie z urlopu wszystko się poukładało nie tak,koleżanka z Zaolzia też w związku z tym kilka razy przekładała termin wizyty. Co się odwlecze-nie uciecze!
Kupiłam solanum mając nadzieję na rychłe odsłonięcie szyb z folii zabezpieczających i więcej słońca i powietrza.

A takie przybranie z liści klonowych na sośnie w drodze do najbliższej Biedronki bardzo mi się podoba.

[Grazia]

Ewo,pomysł z hortensją wydaje się bardzo trafiony.Bardzo romantyczne miejsce.Pozdrawiam

[kogra]

Ławeczka w takim otoczeniu będzie na pewno wyglądała świetnie.
Betonowanie to nic trudnego, ale to ciężka praca fizyczna.

[JAKUCH]

EWCIU tez planuję przsadzić moją hortensję obok róży ,żeby było ładniej przy grilu . Muszę tylko przesadzić agrest . Dzisiaj widziałam ,że już wszystkie liście z niego opadły czyli zasnął . Jak w poniedziałek będzie jeszcze pogoda to będzie przesadzanie

[Tosia1]

Ławeczka z hortusiami śliczna! Czekam na deszcz z utęsknieniem. Ale też cieszę się z pięknej pogody i jesieni.

[teresat]

Tak mi przykro, że znowu ktoś niszczy w Podwórkowym
Mizianki dla Konstantego, pewnie chętnie pobuszowałby w liściach

[EwkaEs]

W Podwórkowym złoto

Niecierpek rekordowy

Teresat- i pobuszował i wylegiwał się na oknie i rozciągał na zewnętrznym parapecie.W czwartek ma być minus 5 i to będzie temperatura na jego futra taka akurat.Upolował pora w kuchni i przyniósł mi łup bardzo z siebie zadowolony.Poluje na to co można zdobyć....Baalowi lepiej.
Tosiu- o opadach nic nie wspominają w prognozie,noszę wodę z tej samej kondygnacji co Ty,z tym,że to stare budownictwo,pomieszczenia wysokie.Jesień przepiękna,wyż nas dopieszcza.
Grażyno Kaszubska-Hortensji mam dwie większe i jedną malutką,gdyby aranżować jak na zdjęciu trzeba dokupić albo wymienić.No i ziemię wymienić na tym kawałku,bo więcej w niej tuż pod powierzchnią starych dachówek i tynku jak humusu dlatego były niecierpki w donicach. Można by i ławko-donice pod murem zrobić ?

Jadziu-jak dobrze owocuje agrest i smaczny to może szkoda go przesadzać?Z drugiej strony nęcące zestawienie hortensjowo-różane.
Kogro-a ogłoszenie "Słońce-woda-piasek do pracy przy betoniarce zatrudnię" znasz? Szwagier radzi betonowanie wiosenne.

[100krotka]

Och, ta ławeczka w hortensjach bardzo inspirująca I chyba nietrudno to zrobić, bo hortensja drzewiasta nie jest wymagająca, nie przemarza, no i tak jakoś mi siewidzi, że i w zimie te zaschnięte kwiatostany koło ławeczki ładnie wyglądają.

Piękną masz jesień w Podwórkowym, a co do troglodytów... rzeczywiście trudno tych ludzi tak nazwać, bo prawdziwi troglodyci, co by o nich nie powiedzieć, chyba nie niszczyli niczego bez potrzeby...

[kogra]

Znam, znam.......może faktycznie lepiej poczekać już teraz do wiosny.

[Zenia]

Ewuniu...pomysł posadzenia hortensji przy ławeczce super. . Widzę że dalej masz zniszczenia w podwórkowym, zaczynam powątpiewać czy one się kiedyś skończą. Jesień bardzo ładna w podwórkowym, nawet te opadające liście zdobią choć z nimi dużo pracy. U mnie działeczka już przygotowana do zimy...teraz troszkę kwiatkami domowymi się zajęłam. Czymś trzeba wypełnić pustkę działkową. Przesyłam

[EwkaEs]

100 krotko,Kogro,Zeniu,Andrzeju M.
Mgły się snują dosyć gęste,wieczorem też tak opatulały.Mam już dwie kulki opadłe z solanum,będzie sporo nasion którymi chętnie się podzielę.Był taki rok,że solanum panoszyło się we wszystkich czterech długich zaokiennych skrzynkach u mnie,na balkonie sąsiadki i na ganku u Olgi.Niestety lubią je czarne mszyce. Podobnie jak nasturcje.Te ostatnie kwitnące zastałam przy leśnej kapliczce.A nasiona wsadziłam tam jakieś stare i bez nadziei,ze coś z tego będzie,a jednak.

Chryzantemy niech sobie kwitną do mrozów,a wiosną misę się czymś innym obsadzi.


Gorzata skusiła licznymi czosnkami(z przeceny),a tu cały dzień zajęcia i na łów można dopiero jutro.
Andrzeju już jest .

[Tosia1]

Ewa, narzędzia muszę sobie sprawić. Dostałam od Ani (An-ka) piękne jesionowe deski i planuję zabudowę sufitu w mojej wiacie na działce. Chyba sobie zażyczę wkrętarkę pod choinkę.Ja też mieszkam w starej kamienicy i też mam tak wysoko. Sąsiedzi z dołu wody nie użyczą, więc targam z góry, aby mieli ładnie jak wyjrzą przez okno. Wariatka!!!!Mam nadzieję, że złapią bakcyla i wiosną będą więcej działać. na razie, nawet pochwały nie usłyszałam i chęci pomocy też nie! W Obi są róże po 2 zł. Mam chęć jeszcze posadzić ze 2 Sympatie.