Działka korzo_m cz. 4
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Działka korzo_m cz. 4
Piękne te bukiety z MIECHUNKĄ w roli głównej.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
Grażynko mąż tak jakby domyślał się co go czeka, przyjął prezent dzień wcześniej odważnie, sam posadził. a ja mu powiedziałam, że to piękna rajska jabłoń odmiana "Ola" no i jak zawiążą się owocki to ja będę nimi kusić
Ewelinko wiesz ja mam kotki i jednej tak bardzo podobają się miechunki, cały czas nimi się bawi, już kilka złamała.
Taką cudną chryzantemkę kupiła siostra pod cmentarzem, spróbuję ją przechować. Ogromny krzak za 14 zł, a w Krakowie dużo mniejsze kosztowały 30 zł.
moje chryzantemki
Tę sadziłam w lipcu, dostałam sadzonkę od Agnieszki- agaxkub
a to moja niezawodna, która ciągle ma inny kolor kwiatów
Ewelinko wiesz ja mam kotki i jednej tak bardzo podobają się miechunki, cały czas nimi się bawi, już kilka złamała.
Taką cudną chryzantemkę kupiła siostra pod cmentarzem, spróbuję ją przechować. Ogromny krzak za 14 zł, a w Krakowie dużo mniejsze kosztowały 30 zł.
moje chryzantemki
Tę sadziłam w lipcu, dostałam sadzonkę od Agnieszki- agaxkub
a to moja niezawodna, która ciągle ma inny kolor kwiatów
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka korzo_m cz. 4
Dorotko pomysł na prezent świetny i wszystkim będzie służył.
Zakupiona chryzantema faktycznie ładna - taki delikatny kolorek - może się uda.
Czytałam u kogoś ,że trzeba je odpowiednio przechować do wiosny bo teraz raczej nie powinno się ich zostawić w gruncie.
Na Twoich zdjęciach różowa chryzantema jest identyczna jak moja różowa z kilkoma okółkami płatków - odmiana "Czechowski"
Przy czerwonej piszesz ,że ma ciągle inny kolor kwiatów - to dobra cecha i podobnie ma taka wczesna -ceglasto czerwona- w trakcie kwitnienia kwiaty zmienią się w złocisto rude.
A u tej jak to wygląda i czy kwiaty ma drobne czy raczej większe ?
Zakupiona chryzantema faktycznie ładna - taki delikatny kolorek - może się uda.
Czytałam u kogoś ,że trzeba je odpowiednio przechować do wiosny bo teraz raczej nie powinno się ich zostawić w gruncie.
Na Twoich zdjęciach różowa chryzantema jest identyczna jak moja różowa z kilkoma okółkami płatków - odmiana "Czechowski"
Przy czerwonej piszesz ,że ma ciągle inny kolor kwiatów - to dobra cecha i podobnie ma taka wczesna -ceglasto czerwona- w trakcie kwitnienia kwiaty zmienią się w złocisto rude.
A u tej jak to wygląda i czy kwiaty ma drobne czy raczej większe ?
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
Krysiu ta moja chryzantema to prawdziwy kameleon, z ceglastej, przechodzi w rudą, no a teraz kwiaty takie jak na ostatnim zdjęciu. Tę chryzantemkę Ci wysyłałam.
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3411
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Działka korzo_m cz. 4
Dorotko lampioniki rzeczywiście śliczne ( i serwetka również) też je mam, ale moje to takie małe "wypierdki" nie wiem czy dlatego, że dopiero wsadzone na wiosnę czy też miejsce im nie służy, albo też są różne odmiany? Tak, na chryzantemy to chyba większość z nas zachorowała w tym roku, strasznie się te "chciejstwa" rozprzestrzeniają . A tej ciszy troszkę Ci jednak zazdroszczę u mnie wciąż gwarno, tak jak Małgosia uwielbiam ciszę i spokój, kotki słodziaki "wymizgaj je ode mnie".
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
Ilonko ja od razu zadałam koleżance pytanie co robi, aby tak pięknie miechunka wyglądała, odpowiedziała, że zasila nawozem i podlewa, może to jest cała prawda sukcesu. Ja mam obiecane na wiosnę sadzonki miechunki to zobaczę jak u mnie jej się spodoba.
Mnie chryzantemy zawsze się podobały, ale ze względu na to że starą działkę miałam przy rzece, szybko przychodziły przymrozki, wyrzuciłam je no bo nawet nie zdążyły mi zakwitnąć. Na nowym miejscu jakoś im podpasowało, pierwszą rudą przyniosłam z działki siostry, teraz mam trzy kolorki, liczę że za rok będą następne
Tej ciszy nieraz mam dość. Ja zawsze przebywałam w gwarze.
Dzisiaj dostałam ciekawą propozycję, wychodzę wieczorkiem z domku, a jak mi się spodoba to co tydzień będzie jakaś rozrywka. Kiedyś takie zajęcia to była moja pasja, a czy tu na nowym miejscu się odnajdę i w nowej grupie ludzi zostanę zaakceptowana to się okaże.
Mnie chryzantemy zawsze się podobały, ale ze względu na to że starą działkę miałam przy rzece, szybko przychodziły przymrozki, wyrzuciłam je no bo nawet nie zdążyły mi zakwitnąć. Na nowym miejscu jakoś im podpasowało, pierwszą rudą przyniosłam z działki siostry, teraz mam trzy kolorki, liczę że za rok będą następne
Tej ciszy nieraz mam dość. Ja zawsze przebywałam w gwarze.
Dzisiaj dostałam ciekawą propozycję, wychodzę wieczorkiem z domku, a jak mi się spodoba to co tydzień będzie jakaś rozrywka. Kiedyś takie zajęcia to była moja pasja, a czy tu na nowym miejscu się odnajdę i w nowej grupie ludzi zostanę zaakceptowana to się okaże.
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Działka korzo_m cz. 4
Dorotko , moje ciemierniki cuchnące mają olbrzymie pąki , a te odemnie przyjęły się ?
U mnie w domu też cisza , aż dzwoni w uszach . A tak bym chętnie przebywala w gwarze , między , bo bardzo lubię ludzi .
U mnie w domu też cisza , aż dzwoni w uszach . A tak bym chętnie przebywala w gwarze , między , bo bardzo lubię ludzi .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
Jagódko wszystkie roślinki od Ciebie pięknie rosną, zaraz idę sprawdzić ciemiernika czy nie ma pąków. A dziś podlewając szczęśliwca doznałam zaskoczenia, czyżbym miała pąki kwiatowe, muszę poczekać kilka dni, bo mogą to być kolejne listeczki. Pelargonie przyjęły się już kilka uszczyknęłam, powoli się rozkrzewiają, dzięki Tobie zaoszczędzę kasy no bo balkon będzie nimi obsadzony.
Przyjeżdżaj do mnie to poplotkujemy.
Przyjeżdżaj do mnie to poplotkujemy.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka korzo_m cz. 4
Dorotko jak dobrze,że poszłaś na spacer szukać jesiennych kolorów.
Kto szuka ten znajdzie prawda ?
I do tego miła niespodzianka - pierwiosnek jakiś inny - nie znam go a może tylko tak nieznajomo wygląda bo w zbliżeniu ?
Widzę,że tez masz te rózowe chryzantemy - jak pękają paczki kwiatowe to sa dużo ciemniejsze a potem niespodzianka kolorystyczna. Pachną tak miodowo - inaczej niż typowy korzenny zapach chryzantem. Są późniejsze i nie boją się przymrozków - u mnie nadal całe kępy pięknie wyglądają.
Kto szuka ten znajdzie prawda ?
I do tego miła niespodzianka - pierwiosnek jakiś inny - nie znam go a może tylko tak nieznajomo wygląda bo w zbliżeniu ?
Widzę,że tez masz te rózowe chryzantemy - jak pękają paczki kwiatowe to sa dużo ciemniejsze a potem niespodzianka kolorystyczna. Pachną tak miodowo - inaczej niż typowy korzenny zapach chryzantem. Są późniejsze i nie boją się przymrozków - u mnie nadal całe kępy pięknie wyglądają.
- gardener1987
- 500p
- Posty: 847
- Od: 10 lip 2010, o 21:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skarżysko Kościelne (świętokrzyskie)
Re: Działka korzo_m cz. 4
Witam:) pod nieobecność właścicielki pospacerowałam po ogrodzie pięknie u Ciebie o każdej porze roku masz tyle ciekawych roślinek, które mają tyle ciekawych barw od razu widać, że masz rękę do kwiatów:) a z taką asystą zwierzaków to wszystko w ogrodzie się uda zdradzisz mi przepis na tak piękne pierwiosnki?? siałam w tamtym roku i nic mi nie wzeszło:( a u Ciebie tak pięknie się prezentują:)
Pozdrawiam serdecznie Ania
Pozdrawiam serdecznie Ania
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
Byłam wieczorkiem na spotkaniu, słuchajcie chyba będę miała co tydzień przyjemną rozrywkę Czeka mnie w związku z tym trochę pracy, pilnej przyjemnej nauki, ale co tam nie poddam się. Wyrwanie z domu i spędzenie dwóch godzin w miłym towarzystwie to to na co czekałam.
Krysiu już mam czas chodzę oglądam. Liście wszystkie już wygrabione, jutro czeka mnie okrycie wrzosów i mogę spokojnie leżeć i obrastać w tłuszczyk (oj nie tego nie chcę)
Te pierwiosnki teraz powtarzają kwitnienie, sama je wysiewałam dwa lata temu. Jak Ci się podobają to wiosną dostaniesz małe sieweczki bo tak się rozsiały, że je będę wyrzucała. Szkoda tylko, że wszystkie kwitną na żółto.
Te chryzantemki sadziłam w lipcu, na razie mam bardzo niskie. Masz rację co do ich wytrzymałości na przymrozki u mnie dzielnie je znoszą, pomimo że było już -4 st. Jeszcze ich nie wąchałam, jutro sprawdzę.
gardener- Aniu witam Cię bardzo serdecznie
Nie ukrywam praca w ogródku sprawia mi szaloną przyjemność. Rabatki, warzywnik to moje "oczko w głowie"
Z pierwiosnkami miałam różne doświadczenia, przede wszystkim nasionka wymagają przemrożenia, można je włożyć do zamrażarki na kilka dni, lub wysiać do doniczki i w lutym- marcu na tydzień wystawić na zewnątrz, aby mróz je przechłodził. Po tygodniu przenieść do pomieszczenia i podlewać. Zdażyło mi się, że pomimo tych zabiegów żadne nasionko nie wykiełkowało. U mnie teraz one same się porozsiewały wokół roślin matecznych dużo małych siewek. Mam jeszcze inne odmiany, wydaje mi się, że ładniejsze o większych kwiatach i większej gamie kolorystycznej.
Krysiu już mam czas chodzę oglądam. Liście wszystkie już wygrabione, jutro czeka mnie okrycie wrzosów i mogę spokojnie leżeć i obrastać w tłuszczyk (oj nie tego nie chcę)
Te pierwiosnki teraz powtarzają kwitnienie, sama je wysiewałam dwa lata temu. Jak Ci się podobają to wiosną dostaniesz małe sieweczki bo tak się rozsiały, że je będę wyrzucała. Szkoda tylko, że wszystkie kwitną na żółto.
Te chryzantemki sadziłam w lipcu, na razie mam bardzo niskie. Masz rację co do ich wytrzymałości na przymrozki u mnie dzielnie je znoszą, pomimo że było już -4 st. Jeszcze ich nie wąchałam, jutro sprawdzę.
gardener- Aniu witam Cię bardzo serdecznie
Nie ukrywam praca w ogródku sprawia mi szaloną przyjemność. Rabatki, warzywnik to moje "oczko w głowie"
Z pierwiosnkami miałam różne doświadczenia, przede wszystkim nasionka wymagają przemrożenia, można je włożyć do zamrażarki na kilka dni, lub wysiać do doniczki i w lutym- marcu na tydzień wystawić na zewnątrz, aby mróz je przechłodził. Po tygodniu przenieść do pomieszczenia i podlewać. Zdażyło mi się, że pomimo tych zabiegów żadne nasionko nie wykiełkowało. U mnie teraz one same się porozsiewały wokół roślin matecznych dużo małych siewek. Mam jeszcze inne odmiany, wydaje mi się, że ładniejsze o większych kwiatach i większej gamie kolorystycznej.