ogród Agaty (sure) - cz.3
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Su, miejsce trzymaj dla róż ;) jakieś decyzje...?
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Decyzji nie ma jeszcze, ale są "typy". Leoś, Fairy, Bonica, Pomponella, New Dawn. Wiele innych mi się jeszcze podoba. Ale decyzje bliżej wiosny, wszystko zależy, czy wyeksmituję derenia, czy jeden ze świerków serbskich ostatecznie padnie, bo od miejsca zależą kolorki. Na razie pewnik to coś biało - bladego na białej rabacie, tam już jest okrywówka nn, zastanawiam się, co dodać i jak wysokie to ma być? Róże miałyby ładne tło w postaci świerków, ale nieco mało światła, więc przeglądam te znoszące półcień.
no to teraz zdjątka wstawiam na otwarcie kolejnej stronki (niedługo zrobi się z tego tradycja)
no to teraz zdjątka wstawiam na otwarcie kolejnej stronki (niedługo zrobi się z tego tradycja)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Czekoladka, to juz calkiem spora dziewczyna
Czy duze, czy male, to musisz optycznie zobaczyc. Moze uda sie w ktores miejsca powsadzac i wieksze.
Nie wiem jakie rozyce Ci sie podobaja ale z tego co widze, to raczej pelne - ale rozejrzyj sie moze tez po rabatowych niepelnych, mysle ze do Twojego lesniego zakatka calkiem-calkiem by pasowaly. Cos na modle mojej Sweet Pretty ale biala, ona jest jednoplatkowa ale kwiaty ma dosc duze.
edit ... a jeszcze wrocilam sie do siostrzanego ogrodu i poczytalam co dziewczyny pisaly po moim poscie. Mnie nie chodzilo o zwirowa rabate ... tylko o przedluzenie tego zwiru co jest pod trawami rabata w S-ke. Zwir i tak sie niesprawdzi pod magnolia, jak zacznal liscie leciec, to bedzie wiecej roboty niz zgrabianie z trawy. Chyba ze siostrzyczka kupi sobie dmuchawke
Ta rabate pociagnela bym grupami roslin ... zwir z iglakami, takiej samej szerokosci nasadzenia np stopien wiekszymi irgami, zakret pod magnolia, tam gdzie jest juz roza, wypelnila bym rozami. Tego nie musi byc duzo a przy 4 czy 5 wiekszych i paru okrywowych, tez nie ma tyle roboty. Za magnolia na nastepnym zakrecie znowu cos opadajacego w dol ... i zakonczenie ogona zwir i iglaki. To wyjdzie na tyle daleko od ogrodzenia, bocznego i czolowego, ze opadajace liscie temu nie beda przeszkadzac ... a przechodzac sciezka bedzie widac zwir z przodu i z tylu wciety w ogrod.
Czy duze, czy male, to musisz optycznie zobaczyc. Moze uda sie w ktores miejsca powsadzac i wieksze.
Nie wiem jakie rozyce Ci sie podobaja ale z tego co widze, to raczej pelne - ale rozejrzyj sie moze tez po rabatowych niepelnych, mysle ze do Twojego lesniego zakatka calkiem-calkiem by pasowaly. Cos na modle mojej Sweet Pretty ale biala, ona jest jednoplatkowa ale kwiaty ma dosc duze.
edit ... a jeszcze wrocilam sie do siostrzanego ogrodu i poczytalam co dziewczyny pisaly po moim poscie. Mnie nie chodzilo o zwirowa rabate ... tylko o przedluzenie tego zwiru co jest pod trawami rabata w S-ke. Zwir i tak sie niesprawdzi pod magnolia, jak zacznal liscie leciec, to bedzie wiecej roboty niz zgrabianie z trawy. Chyba ze siostrzyczka kupi sobie dmuchawke
Ta rabate pociagnela bym grupami roslin ... zwir z iglakami, takiej samej szerokosci nasadzenia np stopien wiekszymi irgami, zakret pod magnolia, tam gdzie jest juz roza, wypelnila bym rozami. Tego nie musi byc duzo a przy 4 czy 5 wiekszych i paru okrywowych, tez nie ma tyle roboty. Za magnolia na nastepnym zakrecie znowu cos opadajacego w dol ... i zakonczenie ogona zwir i iglaki. To wyjdzie na tyle daleko od ogrodzenia, bocznego i czolowego, ze opadajace liscie temu nie beda przeszkadzac ... a przechodzac sciezka bedzie widac zwir z przodu i z tylu wciety w ogrod.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Muszę przyznać, że Czekoladka ma wciąż dużą cierpliwość i łaskawie pozwala się fotografować.
To wyraźnie widać z jej spojrzenia.
To wyraźnie widać z jej spojrzenia.
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Agata, zdjęcia jesieni i jej detali w Twoim wykonaniu zawsze oglądam z przyjemnością i podziwem dla umiejętności
Czekoladka cudna i rozmarzona... co to za fornir (na stole?), na którym leży?
Czekoladka cudna i rozmarzona... co to za fornir (na stole?), na którym leży?
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Jule, czekoladka urosła, fakt, ale to nadal jest niewiele więcej niż połowa szaraka. Dziewczynki są drobniejsze. Za to łobuziak z niej straszny, pięknie poluje - gdyby jej pozwolić wychodzić na pewno wracałaby codziennie z jakąś zdobyczą ;)
Dzięki za pomysły na rabatki u mojej siostry, pokażę jej. Pewnie sama jeszcze nie odkryła nowego wątku, bo ona mało "forumowa". Pewnie to się niedługo zmieni...
Krysiu, cierpliwość koteczki się kończy łatwo, np. gdy coś dynda u aparatu - żadnych pasków ani sznurków, bo będzie próbowała je upolować ;)
Agu, dzięki za miłe słowa, umiejętności to ja za bardzo nie mam, ale nadrabiam tym, że lubię. Do pokazywania się niewiele nadaje...
fornir na wyspie już jakiś czas temu wybierany, kojarzy mi się, że to jakiś modyfikowany, orzech lub dąb "kakao". Mnie tam się bardziej podobał jaśniejszy... ;)
bardzo bym chciała pokazać, jak teraz jest na dworze, tylko zdjęcie niestety nie oddaje rzeczywistości
do południa słońce próbowało się nieśmiało przedzierać zza mgły, ale chyba sobie odpuściło
w tych oparach czuję się trochę, jakbym mieszkała na jakimś odludziu, ale jest przytulnie i ciepło w domu...
to moje "firaneczki" z prosa:
Dzięki za pomysły na rabatki u mojej siostry, pokażę jej. Pewnie sama jeszcze nie odkryła nowego wątku, bo ona mało "forumowa". Pewnie to się niedługo zmieni...
Krysiu, cierpliwość koteczki się kończy łatwo, np. gdy coś dynda u aparatu - żadnych pasków ani sznurków, bo będzie próbowała je upolować ;)
Agu, dzięki za miłe słowa, umiejętności to ja za bardzo nie mam, ale nadrabiam tym, że lubię. Do pokazywania się niewiele nadaje...
fornir na wyspie już jakiś czas temu wybierany, kojarzy mi się, że to jakiś modyfikowany, orzech lub dąb "kakao". Mnie tam się bardziej podobał jaśniejszy... ;)
bardzo bym chciała pokazać, jak teraz jest na dworze, tylko zdjęcie niestety nie oddaje rzeczywistości
do południa słońce próbowało się nieśmiało przedzierać zza mgły, ale chyba sobie odpuściło
w tych oparach czuję się trochę, jakbym mieszkała na jakimś odludziu, ale jest przytulnie i ciepło w domu...
to moje "firaneczki" z prosa:
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Obłędnie to wygląda U mnie po 11 pokazało się słońce-tylko grzać za nic nie chciało. Zrobiłam kilka zdjęć, ale ręce mi zesztywniały z zimna i poszłam kopać warzywnik
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
uhu zjawiskowo u mnie zeby zrobic zaslonke, musieli by 5 metrowe trawy wymyslec
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Dzisiaj u mnie było zimno, ale wczoraj za to bosko. Prawie wiosna.
Proso wygląda rewelacyjnie. Urosło Ci sporo
Czekoladka nareszcie się ujawniła.
Teraz czas zimowy, może częściej będziesz je pokazywała?
Proso wygląda rewelacyjnie. Urosło Ci sporo
Czekoladka nareszcie się ujawniła.
Teraz czas zimowy, może częściej będziesz je pokazywała?
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Ewciu, dla pasji fotografowania to ja się nawet poświęcam. Dzisiaj latałam po ogródku w kapciach, przy kilkustopniowym mrozie (-3 na pewno było), zorientowałam się, że mi zimno dopiero na koniec
Jule, to bardziej by u Ciebie pasował taki miskant, jaki rośnie u mojej siostry, sięga balkonu na piętrze. Tylko wiele więcej w Mini by się pewnie nie zmieściło...
Gosiu, u nas nadal zimno, ale za to dziś przynajmniej słonecznie. Ale mimo to chyba na paradę się nie wybiorę, m. nie wspominał, czy będą stare samochody i jeszcze śpi ;)
Koty chętnie bym pokazywała, tylko mi zazwyczaj z kadru uciekają, nie jest łatwo szczególnie z ciemną czekoladką, bo jej nie widać! Może jak dorośnie się w końcu zbrytkuje i spoważnieje, a ja nareszcie będę mogła w oknach powiesić rolety rzymskie!
Jule, to bardziej by u Ciebie pasował taki miskant, jaki rośnie u mojej siostry, sięga balkonu na piętrze. Tylko wiele więcej w Mini by się pewnie nie zmieściło...
Gosiu, u nas nadal zimno, ale za to dziś przynajmniej słonecznie. Ale mimo to chyba na paradę się nie wybiorę, m. nie wspominał, czy będą stare samochody i jeszcze śpi ;)
Koty chętnie bym pokazywała, tylko mi zazwyczaj z kadru uciekają, nie jest łatwo szczególnie z ciemną czekoladką, bo jej nie widać! Może jak dorośnie się w końcu zbrytkuje i spoważnieje, a ja nareszcie będę mogła w oknach powiesić rolety rzymskie!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Fotografia mnie, niestety, nie wciągnęła Lubię popatrzyć na ogród, robię zdjęcia, ale to nie jest jakaś wielka przyjemność. Wstyd się przyznać, ale wolę pielić Że nie wspomnę o sadzeniu...
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Pewnie to truizm, ale każdy ma swoje upodobania. Ja lubię robić zdjęcia od zawsze i nawet rodzina się na mnie wkurza, bo przy każdej okazji ich zazwyczaj maltretuję, a oni np. wolą zjeżdżać na nartach, a nie pozować. A własnie jest takie fajne światło!
Roślinki są duużo cierpliwsze, więc się przerzuciłam na naturę!
Roślinki są duużo cierpliwsze, więc się przerzuciłam na naturę!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Su zajrzałam od Pawła w poszukiwaniu "takich samych fotek"
A tu nie ma
A tu nie ma