Jeżyna - cięcie
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Ja nie !! No co TyJurek pisze:Przycinałaś łodygi wyrosłe w tym roku?

Ja dopiero we wtorek je dostałam i "darczyńca" obciął , żeby do pudełka na czas transportu weszły. Dlatego wiem, że w tym roku nie mam co marzyć o owocach, no i w przyszłym hihi też (2009)
Mam jeszcze jedno pytanie. Mam jeżynę Gazda i jej kwiatostany po kwitnieniu zaschły i koniec... nie zawiązał się żaden owoc. Czy to jakaś choroba? Stało się tak ze wszystkimi krzewami tej odmiany, na kilku rożnych stanowiskach.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 9 paź 2008, o 19:20
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Jeżyna - cięcie
helo, chcę żebyście mi pomogli w przycinaniu jezyny, nie wiem czy dobrze zrozumiałam. tak jak na rysunku pędy które owocowały w tym roku wycinamy, ale co robimy z dłuuuuugimi pędami tegorocznymi które nie owocowały w tym roku. wyczytałam gdzieś ze przycima się je na ok 1-1,5m i wyrosną pędy boczne które zaowocują, sprawdza się to?


- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Jeżyna - cięcie
Dołączam do pytania Praszki...bo też mam problem z przycięciem jeżyny
Odziedziczyłam je po poprzednich właścicielach i z całą pewnością są zaniedbane i zapuszczone. Poczytałam i wywnioskowałam, że jeżyna owocuje na pędach dwuletnich, więc nie wiedząc które to które tylko wycięłam suche, zdrewniałe łodygi, a resztę zostawiłam. Niektóre są strasznie długie, ok.3-4m
i nie wiem, czy można je skrócić nie szkodząc przyszłorocznemu owocowaniu. Bardzo proszę o pomoc.


Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Jeżyna - cięcie
Witam.
Też bym zapytał, bo mam kilka podobnych z opisu "krzaczorów" mają duże czarne owoce, tylko sąsiedzi nazywają to czernicami.
Czy to może być to samo?
Też bym zapytał, bo mam kilka podobnych z opisu "krzaczorów" mają duże czarne owoce, tylko sąsiedzi nazywają to czernicami.
Czy to może być to samo?
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Jeżyna - cięcie
U mnie czernica = jeżyna 

Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 892
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Jeżyna - cięcie
Cięcie jeżyn (czarnych malin też):
sposób A: wycinamy pędy które owocowały w poprzednim roku i to jest jedyne cięcie które wykonujemy (oprócz wycinania pędów chorych, martwych itp).
sposób B: więcej zabawy ale rośliny bardziej w ryzach, owoce większe, ładniejsze, smaczniejsze ale mniej:
1) pędy tegoroczne latem, jak mają ok 1,5 m wysokości przycinamy na wys 1,0-1,2 m, po tym cięciu wyrosną do jesieni pędy na których w przyszłym roku będzie owocowanie. Wiosną następnego roku te pędy, wyrosłe w zeszłym roku po przycięciu, skracamy na ok. 30 cm. Gdyby tego nie przyciąć ponownie wiosną owoców byłoby więcej ale pod koniec dojrzewania owoce by nie dorastały.
2) pędy dwuletnie, te które owocowały, wycinamy całe po zbiorach lub na wiosnę.
Ja robię wg. sposobu B.
sposób A: wycinamy pędy które owocowały w poprzednim roku i to jest jedyne cięcie które wykonujemy (oprócz wycinania pędów chorych, martwych itp).
sposób B: więcej zabawy ale rośliny bardziej w ryzach, owoce większe, ładniejsze, smaczniejsze ale mniej:
1) pędy tegoroczne latem, jak mają ok 1,5 m wysokości przycinamy na wys 1,0-1,2 m, po tym cięciu wyrosną do jesieni pędy na których w przyszłym roku będzie owocowanie. Wiosną następnego roku te pędy, wyrosłe w zeszłym roku po przycięciu, skracamy na ok. 30 cm. Gdyby tego nie przyciąć ponownie wiosną owoców byłoby więcej ale pod koniec dojrzewania owoce by nie dorastały.
2) pędy dwuletnie, te które owocowały, wycinamy całe po zbiorach lub na wiosnę.
Ja robię wg. sposobu B.
Pozdrawiam,
J
J
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Jeżyna - cięcie
Zgodnie z tym, co piszesz dot. sposobu B, wnioskuję, że na 30 cm przycinam pędy w sumie dwuletnie, po owocowaniu, tak?
"sposób B: więcej zabawy ale rośliny bardziej w ryzach, owoce większe, ładniejsze, smaczniejsze ale mniej:
1) pędy tegoroczne latem, jak mają ok 1,5 m wysokości przycinamy na wys 1,0-1,2 m, po tym cięciu wyrosną do jesieni pędy na których w przyszłym roku będzie owocowanie. Wiosną następnego roku te pędy, wyrosłe w zeszłym roku po przycięciu, skracamy na ok. 30 cm. Gdyby tego nie przyciąć ponownie wiosną owoców byłoby więcej ale pod koniec dojrzewania owoce by nie dorastały. "
"sposób B: więcej zabawy ale rośliny bardziej w ryzach, owoce większe, ładniejsze, smaczniejsze ale mniej:
1) pędy tegoroczne latem, jak mają ok 1,5 m wysokości przycinamy na wys 1,0-1,2 m, po tym cięciu wyrosną do jesieni pędy na których w przyszłym roku będzie owocowanie. Wiosną następnego roku te pędy, wyrosłe w zeszłym roku po przycięciu, skracamy na ok. 30 cm. Gdyby tego nie przyciąć ponownie wiosną owoców byłoby więcej ale pod koniec dojrzewania owoce by nie dorastały. "
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 892
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Jeżyna - cięcie
Zeszłoroczne, wiosną przed owocowaniem.
Na stornie: http://extension.missouri.edu/p/G6000 jest rysunek 1 i w 3 wierszu od góry widać przed i po cięciu jeżyny (blackberries), już po wycięciu pędów dwuletnich (tych które już owocowały).
Na stornie: http://extension.missouri.edu/p/G6000 jest rysunek 1 i w 3 wierszu od góry widać przed i po cięciu jeżyny (blackberries), już po wycięciu pędów dwuletnich (tych które już owocowały).
Pozdrawiam,
J
J
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Jeżyna - cięcie
Bardzo Ci dziękuję za pomoc. W przyszłym roku będę już wiedziała co i jak 

Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4307
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Jeżyna - cięcie
Skąd wyrosną? Z oczek poniżej przycięcia, czy od ziemi?leff pisze:po tym cięciu wyrosną do jesieni pędy na których w przyszłym roku będzie owocowanie.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jeżyna - cięcie
Ja rozumiem że Leffowi chodzi o pędy boczne - faktycznie na przyciętym pędzie dużo więcej wyrasta.
Czy te pędy skracasz wczesną wiosną (gdy ruszają) czy później?

Czy te pędy skracasz wczesną wiosną (gdy ruszają) czy później?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 892
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Jeżyna - cięcie
Wyrastają z przyciętych pędów, poniżej miejsca przycięcia (powyżej byłoby trudno). Jeżeli przytniesz dość nisko i wcześnie, spokojnie dorosną do ziemi = odkłady wierzchołkowe = nowe rośliny.
Takie cięcie stosowałem (chwilowo nie mam jeżyn) do jeżyn (jak już było widać co nie przemarzło) i czarnych malin (jak akurat miałem czas, chęci i grube rękawice).
Takie cięcie stosowałem (chwilowo nie mam jeżyn) do jeżyn (jak już było widać co nie przemarzło) i czarnych malin (jak akurat miałem czas, chęci i grube rękawice).
Pozdrawiam,
J
J