Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.2
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 13 lis 2011, o 21:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedź:)
Mam jeszcze pytanie, czy jeśli zasusze pestki z tej dyni, to na wiosnę wykiełkuja z nich roślinki? czy trzeba kupić jakieś specjalne pestki do rozsady?
jestem początkującym ogrodnikiem( dopiero od lipca jestem posiadaczką ogrodka) i dopeiro się uczę:) Ale mam zamiar zrobić z tyłu ogrodu mały warzywnik i obowiązkowo muszą być dynie:))
nie wiem czy widziałyscie blok bea w kuchni.autorka jest miłośniczką dyń i fajnie opisuje różne odmiany
http://www.beawkuchni.com/2011/10/festi ... -2011.html
można znaleźć tam także mnóstwo przepisów na potrawy z dyni:)
http://www.beawkuchni.com/2011/11/festi ... m2011.html
Mam jeszcze pytanie, czy jeśli zasusze pestki z tej dyni, to na wiosnę wykiełkuja z nich roślinki? czy trzeba kupić jakieś specjalne pestki do rozsady?
jestem początkującym ogrodnikiem( dopiero od lipca jestem posiadaczką ogrodka) i dopeiro się uczę:) Ale mam zamiar zrobić z tyłu ogrodu mały warzywnik i obowiązkowo muszą być dynie:))
nie wiem czy widziałyscie blok bea w kuchni.autorka jest miłośniczką dyń i fajnie opisuje różne odmiany
http://www.beawkuchni.com/2011/10/festi ... -2011.html
można znaleźć tam także mnóstwo przepisów na potrawy z dyni:)
http://www.beawkuchni.com/2011/11/festi ... m2011.html
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Wykiełkuje wykiełkuje, jeśli tylko pestki były dojrzałe [nie są puste w środku].
Patasko Tromba d'Albenga to dynia, chyba jakaś moschata:) Miałam to 2 lata temu, używana młoda jako cukinia całkiem ok. Tykwy z dynią się nie da, za bardzo odległe gatunki.
Patasko Tromba d'Albenga to dynia, chyba jakaś moschata:) Miałam to 2 lata temu, używana młoda jako cukinia całkiem ok. Tykwy z dynią się nie da, za bardzo odległe gatunki.
- MalaRybka
- 1000p
- Posty: 1352
- Od: 22 mar 2007, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Mam nasiona Delicaty, Acorn i Hokkaido-trzeba będzie je posiać na wiosnę ;) . Nigdy nie miałam własnej dyni i chyba czas to zmienić . Musze pobuszować u Bei i ciekawych przepisów poszukać. Mam w domu jeszcze z 1 kg dyni do zutylizowania. Odmiana nieznana-niestety. Ta jest inna niż ta, którą piekłam w piekarniku, bardziej wilgotny miąższ i pachnie typowo dyniowo.wegetarianka pisze:MalaRybko, do Sweet Dumpling podobna jest Delicata, tylko jest podłużna, ale niewielka i w smaku przypomina SD; z tych mniejszych są jeszcze Chestnut, Baby Blue, Acorn, japońskie piżmowe (Kogigu, Chirimen, Shishigatani itp), Orange Butternut też jest z tych mniejszych, no i Hokkaido do olbrzymów nie należy.
Tykwy, młode właśnie, dodawane są do sushi, ale osobiście wolę awokado w środku
Zapytam jeszcze dla pewności. Te małe dyńki można zjadać ze skórką?
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Ogród Rybki
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Miałam dynię Tromba d'Albenga. Owoce ładnie wyglądają, rosną spore. U mnie bez problemu owocowała przy ogrodzeniu, tam rosła długa i ładnie zakręcała, natomiast gniły te, których owoce były na ziemi. Wtedy były to jedyne owoce, które u mnie gniły, inne dynie nie psuły się. Lato były deszczowe, ale nie takie, jak w tym roku. Jadłam ją, ale nie była najsmaczniejsza. Taka w sumie bez polotu, ot, dynia. Ładnie się obierała ze skóry, ale na dłoniach zostawało coś jak lepkie mleczko, które nie dawała się zbyt łatwo zmyć. Do tego barwiło skórę na pomarańczowo. Tak więc ze względu na wygląd można uprawiać, na smak - niekoniecznie.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
MałaRybko, różnie. Sweet Dumpling, Hokkaido - można jeść ze skórką. Inne po prostu trzeba próbować, ale nie ma takiej wielkiej ilości odmian, których skórka jest miękka po obróbce termicznej lub nie smakuje jak papier.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Aniu D, dziękuję za nasionka i za niespodziewane gratisy Za rok będę miała własny festiwal dyń
Kasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2481
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Nie dość , że muszę zagospodarować dynie olbrzymie ( zdjęcie jednej pękniętej zamieściłam na poprzedniej stronie a druga taka sama wielka też się psuje) to w dodatku 3 z 6 Hokkaido też się zaczynają psuć ,wszystkie nie od strony ogonka tylko od strony kwiatka
-
- 200p
- Posty: 233
- Od: 19 wrz 2010, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Chudziak, taki jest urok uprawiania dużych dyń, wszystko fajnie jak rosną..., potem rosną... i rosną..., nagle okazuje się, że coś z tym trzeba zrobić. Puree w słoikach nie robiłam, bo nie zawsze przechowywanie się udaje, ale możesz spróbować; część możesz zamrozić, u mnie partia upieczonej dyni mrozi się z bananami, planowałam lody dyniowo- bananowe, ale aura nie nastraja, więc stały się mieszkańcami zamrażarki ;) ; niektórzy robią dynię w occie, zupełnie nie moja bajka, ale może Twoja? Moim aktualnym odkryciem jest połączenie dyni z kiszonymi ogórkami, choćby w zupie (mlask, mlask ) czy sałatce; zapytaj też google o: najprostsze i najszybsze kluski z dynią trafisz na blog wegetarianki , nie będę powielała przepisu, ale te kluchy smakują każdemu i są rzeczywiście proste; a hokkaido, hmmm, jej dodatek podrasuje niemal każdą potrawę, smakowo i kolorystycznie: zupa, gulasz, risotto, kotlety; mnie osobiście bardzo smakowało połączenie pieczonej hokkaido z pieczonymi burakami (buraki pieczesz obrane i pokrojone usmyrane w oliwie, sypnięte solą ok godziny, w trakcie dorzucasz hokkaido, dynia musi się piec 30- 40 min w ok 200 st C, aż się nieco przypiecze- taka IMO jest najsmaczniejsza- potem całość miksujesz i nadziewasz np makaron conchiglioni, robisz z tego puree, zupę czy risotto).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Ja to pieczone wg instrukcji zostawiam jak jest i używam zamiast przypieczonych ziemniaczków, też pycha taki kawałki:) W ogóle hokkaido możesz pokroić w grubą kostkę i zamrozić surowe, robiłam tak w zeszłym roku, dobrze się mrozi i później tylko prosto na blachę. Jak się mrozi olbrzymia niestety nie wiem ale zawsze coś można pokombinować, choćby ze wspomnianym puree w słoiki.
- MagdazMiasta
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 5 kwie 2011, o 16:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie/lubuskie
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Te 121 cm to chyba obwód a nie średnica ;)
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
- MagdazMiasta
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 5 kwie 2011, o 16:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie/lubuskie
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Jasne obwód. Zawsze byłam kiepska z geometrii...
-
- 200p
- Posty: 233
- Od: 19 wrz 2010, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Moja teściowa zachwyca się grochówką z dodatkiem kawałków dyni, nie próbowałam ze względu na kiełbasiany wkład, ale zamierzam wykorzystać pomysł w wersji wege; w sumie tak sobie myślę, że nie ma chyba zupy, do której nie można byłoby dodać dyni, ja dodawałam już do barszczu, krupniku, ogórkowej
Jest jeszcze coś takiego jak dynia z galaretką (pomarańczową lub cytrynową), również teściowa produkuje i zachwyca się smakiem, dodaje to do naleśników solo lub miesza z twarogiem, w sieci są pewnie przepisy, nie próbowałam, ale kolor ma to cudowny
Jest jeszcze coś takiego jak dynia z galaretką (pomarańczową lub cytrynową), również teściowa produkuje i zachwyca się smakiem, dodaje to do naleśników solo lub miesza z twarogiem, w sieci są pewnie przepisy, nie próbowałam, ale kolor ma to cudowny