Okrycie jeżyny bezkolcowej
- MagdazMiasta
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 5 kwie 2011, o 16:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie/lubuskie
Okrycie jeżyny bezkolcowej
Witam!
Na wiosnę posadziłam na działce między innymi 3 krzaczki jezyny bezkolcowej "Thornfree" (kopanej).
Roślinki miały malutkie przyrosty długości 20-40 cm nawet nie wspięły się na podpory. Słyszałam że jeżynę trzeba okrywać, usypałam w ten weekend (u nas dopiero przyszły pierwsze przymrozki) na każdym krzaczku górkę z suchych liści wysokości ok 50 cm. Czy to wystarczy, czy im nie zaszkodzi? Ogród jest osłonięty. Zimy są tu raczej łagodne ale zdarzają się też duże mrozy, sąsiad mówił że jemu na nieosłoniętej działce nad rzeką jeżyna bezkolcowa przemarzła.
Boję się że jak nie będzie mrozów liście zgniją, jak inaczej można okryć jeżynę?
Na wiosnę posadziłam na działce między innymi 3 krzaczki jezyny bezkolcowej "Thornfree" (kopanej).
Roślinki miały malutkie przyrosty długości 20-40 cm nawet nie wspięły się na podpory. Słyszałam że jeżynę trzeba okrywać, usypałam w ten weekend (u nas dopiero przyszły pierwsze przymrozki) na każdym krzaczku górkę z suchych liści wysokości ok 50 cm. Czy to wystarczy, czy im nie zaszkodzi? Ogród jest osłonięty. Zimy są tu raczej łagodne ale zdarzają się też duże mrozy, sąsiad mówił że jemu na nieosłoniętej działce nad rzeką jeżyna bezkolcowa przemarzła.
Boję się że jak nie będzie mrozów liście zgniją, jak inaczej można okryć jeżynę?
Re: Okrycie jeżyny bezkolcowej
To teraz możesz mieć problem z myszowatymi.MagdazMiasta pisze:Witam!
Słyszałam że jeżynę trzeba okrywać, usypałam w ten weekend (u nas dopiero przyszły pierwsze przymrozki) na każdym krzaczku górkę z suchych liści wysokości ok 50 cm. Czy to wystarczy, czy im nie zaszkodzi? Ogród jest osłonięty. Zimy są tu raczej łagodne,.
Ja nie okrywam jeżyny, ale inne dopiero jeśli gleba zmarznie na co najmniej na 20 cm. W takiej sytuacji myszowate już nie mają szans
- MagdazMiasta
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 5 kwie 2011, o 16:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie/lubuskie
Re: Okrycie jeżyny bezkolcowej
Na działce są 4 koty- dwa sąsiada i dwa dzikie.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Okrycie jeżyny bezkolcowej
Ja nie okrywam, a mam chyba lepsze mrozy ;)
Jeśli masz obawy, moim zdaniem lepiej kopczyk z ziemi, tak dla zabezpieczenia nasady pędów.
Jeśli masz obawy, moim zdaniem lepiej kopczyk z ziemi, tak dla zabezpieczenia nasady pędów.
Re: Okrycie jeżyny bezkolcowej
Nie zmarznięta ziemia, to znaczy ciepła ziemia. Na to gruba warstwa liści i liście będą się kompostować i wytwarzać ciepło, a to już blisko do rozwoju chorób grzybowych, ale uparciuchy za wszelką cenę starają się utrudnić przetrwanie roślinom ciężkie czasy mrozowe. Tu nawet cała armia kotów nie pomoże. Zamiast roślinom pomagać to tylko przeszkadzamy.
- MagdazMiasta
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 5 kwie 2011, o 16:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie/lubuskie
Re: Okrycie jeżyny bezkolcowej
Dlatego pytam. Pisałam że się boję że to im może zaszkodzić.
To co mam zrobić? Nic? Kopczyk? Gałązki sosnowe? Słoma jak ziemia zamarznie?
Proszę o radę.
To co mam zrobić? Nic? Kopczyk? Gałązki sosnowe? Słoma jak ziemia zamarznie?
Proszę o radę.
Re: Okrycie jeżyny bezkolcowej
przecież to maleństwa, zrób kopczyk z ziemi a nie z liści (podobnie jak się robi różom), ja bym więcej nie kombinowała
- MagdazMiasta
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 5 kwie 2011, o 16:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie/lubuskie
Re: Okrycie jeżyny bezkolcowej
Rossynant pisze:Ja nie okrywam, a mam chyba lepsze mrozy ;)
Jeśli masz obawy, moim zdaniem lepiej kopczyk z ziemi, tak dla zabezpieczenia nasady pędów.
Dzięki, tak zrobię.monika pisze:przecież to maleństwa, zrób kopczyk z ziemi a nie z liści (podobnie jak się robi różom), ja bym więcej nie kombinowała
I mam nadzieję że doczekam sie w następnym sezonie tych obiecywanych kilkumetrowych pędów...
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 17 lip 2008, o 20:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Okrycie jeżyny bezkolcowej
Jeżyne okrywam słomą, to zdaje egzamin. Liście nie sa dobre, zaparują, brak dostepu powietrza.
- Ohajo
- 500p
- Posty: 659
- Od: 19 paź 2009, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Okrycie jeżyny bezkolcowej
A igliwie sosnowe sprawdzi się?
Mam trochę odłożonej sośniny właśnie w celu okrycia 10-ciu sadzonek "Gazdy", które posadziłem wiosną.
Na razie się wstrzymuję, ale chciałbym wiedzieć.
Mam trochę odłożonej sośniny właśnie w celu okrycia 10-ciu sadzonek "Gazdy", które posadziłem wiosną.
Na razie się wstrzymuję, ale chciałbym wiedzieć.
"Tylko ten bez szkody rozmawia, kto umie milczeć" - Tomasz a'Kempis
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Okrycie jeżyny bezkolcowej
Gałęzie iglaków są bardzo dobre do okrywania, przewiewne, śnieg zatrzymują, nie zagniją. Nawet tuja dobrze się sprawdza. Mniej jednak zabezpieczają niż kopczyk ziemny.
Dla bardzo wrażliwych roślin dawało się do gałęzi jeszcze trochę liści, luźno (suchych oczywiście i dopiero gdy już mrozy złapią). Kopczyków z samych liści nie polecam - w czasie mrozu OK, ale przyjdzie odwilż, namokną i osiądą; mogą gnić, albo nawet zrobi się z nich kostka lodu.
Dla bardzo wrażliwych roślin dawało się do gałęzi jeszcze trochę liści, luźno (suchych oczywiście i dopiero gdy już mrozy złapią). Kopczyków z samych liści nie polecam - w czasie mrozu OK, ale przyjdzie odwilż, namokną i osiądą; mogą gnić, albo nawet zrobi się z nich kostka lodu.
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: Okrycie jeżyny bezkolcowej
Też tak okrywałem z dobrym skutkiem,myślę że gałązki iglaków także będą O.K.amery pisze:Jeżyne okrywam słomą, to zdaje egzamin.
- MagdazMiasta
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 5 kwie 2011, o 16:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie/lubuskie
Re: Okrycie jeżyny bezkolcowej
Brrrrrrr, co ja chciałam zrobic moim maleństwom, wyrodna matka....Rossynant pisze:Gałęzie iglaków są bardzo dobre do okrywania, przewiewne, śnieg zatrzymują, nie zagniją. Nawet tuja dobrze się sprawdza. Mniej jednak zabezpieczają niż kopczyk ziemny.
Dla bardzo wrażliwych roślin dawało się do gałęzi jeszcze trochę liści, luźno (suchych oczywiście i dopiero gdy już mrozy złapią). Kopczyków z samych liści nie polecam - w czasie mrozu OK, ale przyjdzie odwilż, namokną i osiądą; mogą gnić, albo nawet zrobi się z nich kostka lodu.