Kompost cz.1
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kompost
Startery do kompostu to są kultury bakterii i grzybów rozkładających materię organiczną. Mocznik jest pożywką. Jak zakładasz świeży kompost z liści to zastosuj starter i mocznik.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 11 lut 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bełchatów
Re: Kompost
Witam, ja od kilku lat mam kompostu pod dostatkiem, z płyt betonowych pełnych z ogrodzenia zrobiłem kwadrat jedna płyta w ziemi druga na wierzch spód gruz i trochę betonu kilka dziur z rurki fi 20 wszystkie odpady organiczne trawa liście przerabiane na kompost dżdżownice kalifornijskie nabyłem od hodowcy dosłownie kilkanaście szt a kompostu teraz mam co roku dwie przyczepki, polecam dżdżownice.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 19 paź 2011, o 16:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Kompost
Ja chcę zakupić kompostownik plastikowy zamknięty i dodawać tak jak piszecie starter i mocznik, więc w takim układzie dżdżownice racze tej chemii nie przeżyją.Jakie jest Wasze zdanie?
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kompost
Mocznik daje się w niewielkiej ilości, to ma być tylko pożywka dla bakterii i dżdzownicom nie zaszkodzi. One i tak pojawią się w kompoście razem z ziemią na korzeniach. 400 l plastikowy kompostownik może w zimie całkowicie przemarzać i dżdżownice kalifornijskie nie przeżyją.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 19 paź 2011, o 16:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Kompost
Więc niestety z dżdżownic trzeba zrezygnować.
Re: Kompost
Kto by się zajmował takimi pierdołami jak dżdżownice kalifornijskie. Jeden kret wystarczy , by przetrzepać wszystkie dżdżownice.Ważniejsze jest by kompost był odpowiednio wilgotny. Mocznik do samego rozkładu masy wystarczy ,ale kompost z liści - na przykład -jest w składniki mineralne ubogi, więc lepiej jest dodawać nawóz wieloskładnikowy na bazie mocznika. Fosfor i potas też jest potrzebny bakteriom do budowy swoich komórek. Na działce jest dość innego zajęcia by się rozczulać nad kompostem. Daję odpadki na pryzmę i po roku mam wszystko rozłożone na cycuś. I wcale mi to nie zajmuje głowy. Kompost zamyka cykl pokarmowy roślin- i to wszystko.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- padrito
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 1 lip 2009, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Kompost
Co forumowicz sądzisz o sporządzeniu w domu pożywki z drożdży, cukru i ciepłej wody? Czy taki domowy zaczyn jest w stanie przyspieszyć procesy rozkładu na pryzmie kompostowej? Podobno dżdżownice lubią taką miksturę...
" Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że ci się to przytrafiło." - Gabriel García Márquez
Re: Kompost
Woda nie konieczne musi być ciepła.
Pozdrawiam
Niewątpliwie tak . Przy nadmiernym dawkowaniu takiego eliksiru w warunkach działki można się na kupie kompostu rozłożyć i wzbogacić pryzmę we florę bakteryjną przewodu pokarmowego ku uciesze dżdżownic kalifornijskich.padrito pisze:Czy taki domowy zaczyn jest w stanie przyspieszyć procesy rozkładu na pryzmie kompostowej
Pozdrawiam
- jarson64
- 500p
- Posty: 554
- Od: 27 cze 2011, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Kompost
Czy ta dyskusja jest o kompoście? Odnoszę wrażenie, że kolega podaje przepis na zacierpadrito pisze:Co forumowicz sądzisz o sporządzeniu w domu pożywki z drożdży, cukru i ciepłej wody?
Należy wspomnieć, że taką "pożywkę" można poddać destylacji, ale destylat spożywać z umiarem, bo w większych ilościach, może również spowodować wylegnięcie na pryzmie kompostowej i oddanie flory przewodu pokarmowego dżdżownicom
- padrito
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 1 lip 2009, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Kompost
Jednym słowem dla każdego coś dobrego: bakterie i dżdżownice oraz reszta edafonu zrobią sobie destylat wedle upodobania, a dla mnie zostanie piękny kompost; i tak oto nic w naturze się nie marnuje...
" Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że ci się to przytrafiło." - Gabriel García Márquez
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 24 maja 2009, o 23:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie
Re: Kompost
Zgadza się, że może przemarzać jeżeli w czasie wysokich mrozów niczym nie zabezpieczymy. Ja swój okrywam starymi szmatami i gąbką. Podczas wysokich mrozów -20 moje kalifornijki wszyskie przeżyły i pewnego słonecznego mroźnego dnia "pozdrawiały" mnie uwijając się trochę niemrawo.pomidormen pisze: 400 l plastikowy kompostownik może w zimie całkowicie przemarzać i dżdżownice kalifornijskie nie przeżyją.
Pamiętajcie o ogrodach...
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 24 maja 2009, o 23:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie
Re: Kompost
Na szczęście nie mam z tym problemu. Podobno zaleca się aby przed owym kretem na dno pod kompostwnik wyłożyć metalową siatkę o odpowiednich oczkach. A dodam że warto je hodować moc przerobowa i żywotność jest zdecydowanie większa.forumowicz pisze:Kto by się zajmował takimi pierdołami jak dżdżownice kalifornijskie. Jeden kret wystarczy , by przetrzepać wszystkie dżdżownice.
Pozdrawiam
Pamiętajcie o ogrodach...
Re: Kompost
Jeżeli ma się odbiorce w postaci sklepu wędkarskiego- to warto.Zenon pisze:warto je hodować moc przerobowa i żywotność jest zdecydowanie większa.
Ale jeśli chodzi o działkę, to dżdżownice - nawet kalifornijskie - nie wyręczą Cie w pracy. Ja mam rodzimych dżdżownic na działce multum w glebie i wcale nie jestem z tego faktu zadowolony. Jest to jeden z elementów przyciągających turkucia podjadka i krety również. Trudno, ale trzeba sobie zdać sprawę, że żyjemy w określonej biocenozie i żeby nie naruszać zbytnio równowagi trzeba ścierpieć pewne rzeczy.
Pozdrawiam