Rośliny na miejsce cieniste

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ja dodam jeszcze świetnie rosnącą w cieniu choinę kanadyjską i jałowce płożące.
Z bylin jeszcze przepiękne żurawki.
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

rispetto pisze:Ja dodam jeszcze świetnie rosnącą w cieniu choinę kanadyjską i jałowce płożące.
Z bylin jeszcze przepiękne żurawki.
Zgadzam się co do choiny mam kilka dobrze rosnących w dość dużym zacienieniu ale uważam,że na pewno nie można polecic żadnego jałowca do cienia :shock: . Wszystkie sa światłolubne a niektóre nawet wybitnie światłolubne. Jest kilka odmian dobrze znoszących lekki połcień takich jak j.łuskowaty - mayera i blue carpet oraz jałowce pitzefariana i coniektóre chińskie np mint julep.
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

mam u siebie dwa jałowce płożące, z których jeden rośnie w totalnym cieniu (Green Carpet), gdzie słońca nie ma nawet przez chwilę, a drugi (nie pamiętam w tej chwili nazwy) ma słońce tylko wcześnie rano i oba rosną pięknie.
karo369
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 20 paź 2006, o 11:31
Lokalizacja: Szczecin

Pnącze kwitnące

Post »

Witam. A ja chciałabym w taki północno-zachodni kątek posadzić jakieś pnącze.Marzy mi się coś kwitnącego. Co mi radzicie?
Awatar użytkownika
flowers
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3834
Od: 17 cze 2007, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Może jakiś powojnik :roll: . Na tej stronie możesz wybrać powojniki dobrze rosnące w takim miejscu.
Pozdrawiam, Jagoda
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Wczoraj na allegro trafiłem na bardzo interesującą rośline mogąca a nawet najlepiej rosnącą w cieniu - bluszcz arborescens(Hedera helix ARBORESCENS). Jest to krzaczasta odmiana bluszczu osiągająca według wielu źródeł średnio 2m szerokośći i 1,5-2 wysokości. Poza tym, że jest to chyba jedyny bluscz rosnący jako krzak to spośród innych bluszczy wyróżnia go równierz to,że co roku kwitnie przez całe lato. Ja już 2 sadzonki zamówiłem i chyba dokupie jeszcze 3 bo bardzo mi się spodobał ten bluszcz :) .
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

To H. H.arborescens i jej kwiatostan:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

A czy te pędy przy których rośnie twój bluszcz to pedy jakiegoś krzewu czy to patyki wbite do ziemi służące jako podpora dla tego bluszcza ? Pytam się o to bo nie wiem czy można od razu tak luzem wysadzić do gruntu tego bluszcza czy może na początku ta odmian bluszczu wymaga jakiejś podpory aby wykształcić mocne pędy idące w góre?
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

Bartosz pisze:Poza tym, że jest to chyba jedyny bluscz rosnący jako krzak to spośród innych bluszczy wyróżnia go równierz to,że co roku kwitnie przez całe lato.
Mądrzy (?) ludzie gadają, że jeśli pobierzemy sadzonkę bluszczu pnącego, który właśnie kwitnie lub już kwitł to tym co nam wyrośnie nie będzie już bluszcz, który się pnie ale bluszcz krzew. O ile jest to prawda to bluszcz krzaczasty nie jest wcale jakimś ewenementem.

cytacik:
"Kwitną starsze, zwykle kilkunastoletnie okazy, których pędy znalazły się w miejscach dobrze oświetlonych. Kwitnące pędy nie mają korzeni czepnych, są sztywne i wyprostowane pojawia się na nich inne "topolowe" liście bez klap. Takie pędy, ukorzenione rosną jako krzewy lub miniaturowe drzewka i nie są pnączem (odmiana 'Arborescens')."

Źródełko: http://www.clematis.com.pl/wms/wmsg.php/3807.html
ros
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 503
Od: 11 gru 2007, o 15:33
Lokalizacja: opolskie/ Warszawa

Post »

Też mam wątpliwości. Ukorzeniłem kwitnące pędy bluszczu i nijak nie chcą rosnąć jako krzew- płożą się i rosną słabo [być może dlatego, że rosną w dużym cieniu?].


Z tego co słyszałem, owoce bluszczu są trujące.
Roman
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Może trochę kolorów do cienia ?
"CIEKAWE "WARIEGACJE" CZ. I
mgr Adam Marosz


Rośliny o pstrych liściach określane są łacińskimi przydomkami argenteovariegata, aureovariegata, luteovariegata, variegata, itp., wywodzącymi się od słowa vario (urozmaicam, ozdabiam). Obecnie, według nomenklatury obowiązującej od 1959 roku, nowo opisanym odmianom nie nadaje się nazw łacińskich. Już więc same nazwy kultywarów, które przedstawiam, wskazują, że większość to odmiany dość stare. Nadal jednak rzadko się je spotyka, a niektóre należą do unikatów dendrologicznych — np. Aralia elata 'Variegata' czy Zelkova serrata 'Variegata'. (..........)"

http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=358


Obrazek
Awatar użytkownika
edytqa
100p
100p
Posty: 106
Od: 9 paź 2007, o 20:54
Lokalizacja: Sandomierz

Post »

Ja też chciałam posadzić sobie kwiatuszki i zrobiłam to.
Obawiam sie jednak czy przeżyją, ponieważ rosną w miejscu zacienionym, pod morelą.
Nie jest to może najmądrzejsze, ale tylko ten skrawek nadawał się do obsadzenia kwiatkami.
Posadziłam tam prymulkę, żonkile i takie dziwne kwiatuszki, które wyglądają jak szczypiorek, a w środku mają na pałeczce podłużny kwiat składający się z malutkich pączków.
Przy okazji może ktoś zna nazwę.
Czy jest szansa aby moje kwiatuszki wytrzymały w cieniu?
"Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia!" Wilhelm Raabe, pseud. Jakob Corvinus
Awatar użytkownika
nezka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1168
Od: 14 gru 2007, o 19:21
Lokalizacja: Prudnik

Post »

Witaj Edytqa, kwiatuszki o których piszesz to być może szafirki. Na pewno będą ci rosły w tym miejscu, ponieważ potrzebują najwięcej słońca właśnie teraz, gdy na drzewie nie ma jeszcze liści :lol: :lol:
Awatar użytkownika
edytqa
100p
100p
Posty: 106
Od: 9 paź 2007, o 20:54
Lokalizacja: Sandomierz

Post »

Tak, to szafirki :D
Dziękuje za podpowiedź i dodanie otuchy, bo wszyscy mnie zniechęcali i mówili, ze w takim cieniu na pewno nic nie będzie z moich kwiatków.
Ale ja się uparłam jak zwykle.
"Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia!" Wilhelm Raabe, pseud. Jakob Corvinus
Awatar użytkownika
halszka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 22 maja 2007, o 22:21
Lokalizacja: pod Warszawą

Post »

Większość tych roślin,wydaje mi sie, rośnie w cieniu, ale potrzebuje dużo wilgoci.A ja mam takie miejsce przy ścianie domu, gdzie jest bardzo sucho i zupełnie ciemno.Ziemia marna wyschnięta na pył.Ziemię wymieniłam ale zbyt dużo wilgoci tam nie będzie. Wiem, że bukszpanki radzą sobie w takich miejscach. Ale czy coś jeszcze? Czy trzmielina potrzebuje dużo wilgoci?Poproszę o rade :roll:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”