O storczykach - lingwistycznie

katarzynka575
1000p
1000p
Posty: 3241
Od: 15 mar 2010, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

A ja nawet powiedziałabym że każdy pisze jak chce a raczej jakby chciał ,bo okazuje się że na tym forum staje się to pomału nie możliwe .Żyjemy w takich czasach że zdrabnianie przenika wszystko i wszędzie i jest nieuniknione . I zgadzam się że jeśli komuś to nie pasuje to niech zachowa to dla siebie
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2403
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

No tak..ale temat nie jest ankietą w stylu "kto za ,kto przeciw".

Oczywiście, wypowiedzi czy inne oceny,są możliwe. Tylko...po co aż tak napastliwe, z dziwnymi żądaniami ?.
W świetle tego, o czym pisałam przekazując swoje stanowisko- dla mnie... staje się to już niezrozumiałe.
Jednoznacznie określają postawę dyskutantów wobec zasad w sekcji "nie bo nie"
Czy to brak akceptacji warunków naszej współpracy? tak nalezy rozumieć.

- chwilowo, pominę ze względy wielkość postu, inne wpisy i kwestie/? "Masakra" - "ochy i achy" czy inne/

Odpowiadając , odniosę się tylko do jednej wypowiedzi .Bo...świadczy o całkowitym niezrozumieniu problemu.
myrtille1986 pisze:...Dla mnie ten wątek też powinien być usunięty ponieważ na ten tema można popisać i poczytać na Off-topic.Zapraszam tam na dyskusje z innymi fanami Twoich poglądów...


wyjaśniłam:
- w sprawie... chodzi o nazewnictwo i nomenklaturę przypisaną storczykom.
Jeżeli , tak sądzisz jak napisałaś, to śmiem twierdzić , ze w ogóle nie czytałaś całości .

Ciekawe? co poloniści mają do tego , czy inni uczestnicy forum.? Połamią klawiaturę na pierwszym "zapędzikowaniu" ,"keiki" ,"pelorici", czy innych, specyficznych określeniach.

W sekcji rozwiązujemy problemy naszej sekcji; nie innych ---> to zasada podziału na forum.

O tym , ze dotyczy storczyków jest w każdym wątku..
Resztę Twojego wpisu jest zadziwiająca:
myrtille1986 pisze:../Po pierwsze każdy z nas pisze jak umie

więc,wyjaśniam : temat powstał po to ,aby nie pisać jak sie umie , ale starać się pisać bardziej zrozumiale!
Tak właśnie, bo... nie boli..starać się posługiwać w piśmie i mowie lepiej wg nomenklatury przyjętej w danej dziedzinie .Tu storczykowej/ botanicznej. Nie jest to wstyd.

Znajomość tematu oraz wiedza o storczykach jest...wśród nas . różna w sekcji. Nie mozna zatem , traktować rozmów w sekcji, wyłącznie z pozycji własnego storczyka.
To... oznaczałoby nakaz/wskazanie!!... że, osoby z większą wiedzą , muszą akceptować kaleczenie przynależnych tej dziedzinie reguł ,czy "ochowego " stylu sekcji gatunkowej. I... przekształcania prezentacji w OFF-topic.
Bo, to... pachnie wstecznictwem lub gorzej... wycofaniem się z czynnego uczestnictwa osób z wiedzą.
To niestety widać i...dzieje się. "Off-topic" jak blogowisko , spycha na plan dalszy... merytorykę.

Temat jest storczykowy -należy wybitnie do tematyki - i.. pozostaje w sekcji.
I taka była konkluzja też mojej oceny i wpisu, przypominam :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p2612741
gdzie podałam stanowisko w tej sprawie :
Jovanka pisze:- z mojego moderatorskiego punktu widzenia ,nie dostrzegam żadnej kolizji tematyki.
Temat jest o posługiwaniu się nazewnictwem storczykowym ; jest potrzebny.


Mój tekst-poprzedni - jest równie długi; nie przeczę .Lecz w pełni wyjaśnia sedno sprawy i stanowisko.Taki miał być.

Warto ... postarać się zrozumieć, co w tej sprawie jest istotą.
A nie pisać,ze:
myrtille1986 pisze:ktoś ma tu problemy
- bo to złośliwość.

Jest zasada ! ..gdy każdą kolejną odpowiedzią podgrzewa się atmosferę ,to... łatwo można dojść do zafałszowanych własnych wniosków.

Wpis moderacyjny

Wszystkich zapraszam do dyskusji ,jednak wg reguł rozmowy forumowej,bez personalizacji wniosków

1/ proszę, o... zaniechanie takich subiektywnych komentarzy , pisanych tylko z własnego punktu widzenia /jak w przykładach i wpisach /
niezgodne z zaleceniem, będą moderowane lub usuwane.

2/proszę, o komentarze bardziej konstruktywne ,propozycje jako "wkład własny aby było lepiej a nie gorzej"
- jaką metodą starać się zmienić słownictwo,
- jak poprawić merytorykę i wyeliminować off-topic
- co stworzyć regułami "niezbędnika"
- zaproponować zrobienie samemu podobnego ciekawego materiału poznawczego.Dla sekcji.
Na to nie ma tabu ani wyłączności.Jest tylko "celowość" wiedza i i merytoryka kryterium.
każdy moze "popełnić " dobre opracowanie wg wiedzy i w zgodzie z dziedziną.

Dyskusja na dotychczasowym poziomie, podobnie jak w kazdej ważnej sprawie, nie może mieć miejsca.
Również tej nie wolno bagatelizować .

W przeciwnym razie ...będę zmuszona temat wyłączyć z dalszego komentowania.

dziękuję za zrozumienie.

Moderator JOVANKA
.
Awatar użytkownika
wanda_23
100p
100p
Posty: 140
Od: 9 mar 2011, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

Najpierw napiszę, że niezwykle ciekawy temat tu powstał, aż żałuję, że nie mam dzisiaj czasu, aby doczytać do końca.
Obiecuję sobie jednak, że nadrobię w weekend :)

Nie chciałabym stawać personalnie po niczyjej stronie, ale...
hogata pisze: Dzieci się zwykłe uczy - to jest rączka, nosek, główka, kotek, krówka, konik... itp. Przypuszczam, że głównie z tego powodu matki tak już mają...
Ja swoje dzieci uczyłam bez takich zdrobnień, zrzucam to jednak na zbyt duży poziom testosteronu hiehieh :uszy
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1550
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

Ja również, jak powiedział już dziś klasyk "nie chcem ale muszem", bo jako użytkownik tego forum się wypowiadam, nie mogę zgodzić się na Wasz zmasowany atak na Vito i nie zrozumienie przekazu Jovanki w tej sprawie. Nie znam drugiej takiej osoby która w tak skondensowany sposób potrafi przekazać tyle treści. Trzeba jedynie dobrych chęci i nie trzeba dużego wysiłku aby tę treść chcieć zrozumieć, wystarczy czytać ze zrozumieniem, a nie pobieżnie i po łebkach. A następnie odpowiadać zaczepkami, do tego pod wpływem chwili, impulsu. Poniżej, jest przykład właśnie takiej nieprzemyślanej wypowiedzi.
rysia13 pisze:Nie rozumiem co miałaś na myśli pisząc Bo, to... pachnie wstecznictwem
Czy to samo co uwstecznieniem? Poczułam się raczej nieswojo czytając takie słowa Moderatora.
W takim razie, tak gwoli wyjaśnienia.

Wstecznictwo - wsteczne poglądy; też: kierowanie się w działaniu wstecznymi poglądami, ale i również - zachowawczość, niechęć zmianom.

I właśnie, te ostatnie znaczenie tego słowa, Jovanka miała na myśli, a nie uwstecznienie czyli redukcję narządów i funkcji.

Uwstecznienie - redukcja narządów i funkcji, które w zmieniających się warunkach środowiska tracą na znaczeniu, będąca wyrazem ewolucji organizmów

Wobec powyższego, zanim się napisze coś czego się nie rozumie wypadało by to sprawdzić i zrozumieć, ponieważ takim pisaniem możemy kogoś urazić. Nie jest to problem, wystarczy tylko chcieć sprawdzić.
No i czasami taki OFF-topic więcej nauczy niż surowa wiedza wyjęta z naukowych publikacji.
Dokładnie, tyle że nie napisany w specjalistycznej sekcji Orchidarium, a właśnie w OffTopic.

Wracając zaś do Vito. Zaimponował mi ten człowiek, mieszka na obczyźnie już 9 lat i zależy mu na czystości języka polskiego bez żadnych neologizmów i infantylizmów. Inni po takim czasie, już dawno by mówili po "polskoangielsku". Mało tego, robi to w formie dowcipnej, a najważniejsze że ma rację. Duży szacunek Vito.

Poza tym, zwraca się do wszystkich użytkowników forum "Ludzie, miejcie litość!", nie robi żadnych osobistych wycieczek, zaznacza problem który go boli i który go gryzie. Ma takie prawo, to forum dyskusyjne i pisze w odpowiedniej sekcji bo pisze o nazywaniu przez użytkowników nazw dla storczyków i ich części. W przweciwieństwie do Was którzy go zaatakowaliście jak głodne Harpie (Harpia harpyja). Nie macie takiego prawa, § 8.2. regulaminu o tym bardzo wyraźnie mówi. Czyżby syndrom "uderz w stół, a nożyce się odezwą", zerknijcie w wasze wątki i posty czy nie ma tam tego o czym pisze Vito.

Nikt nie wymaga naukowego nazewnictwa, Vito chce aby to nazewnictwo tu na forum, a szczególnie w tej sekcji było jedynie POPRAWNE i nic poza tym. Prawda że proste, a właśnie za to został zaatakowany przez Was.
Druga sprawa,może bardziej techniczna, lecz również z tym związana to wyszukiwarki sieciowe. Spróbujcie wpisać np. słowo "keiczek" a otrzymacie taki wynik - http://www.google.pl/#hl=pl&cp=7&gs_id= ... 40&bih=787
I co ma powiedzieć ktoś, kto pierwszy raz wszedł na forum i chciał się dowiedzieć, zrozumieć, o czym rozmawiacie w poście na który trafił.
Jeśli natomiast napiszecie słowo "keik" to już w pierwszej odsłonie macie wynik - http://www.google.pl/#sclient=psy-ab&hl ... 0703a608db
A teraz powiedzcie mi proszę, dlaczego to nie nasze forum jest na pierwszym miejscu w tej wyszukiwarce, no właśnie, dlatego że nie staramy się stosować poprawnego nazewnictwa. A jeśli już, to jest go tak mało, że go wyszukiwarka po prostu nie widzi. Również proste prawda?

Konkludując, zanim się coś powie lub napisze, wypada się zastanowić co się chce przekazać i czy to na co odpowiadamy zrozumieliśmy w 100%. W przeciwnym wypadku robicie temu komuś, lecz przede wszystkim sobie krzywdę, napisany tekst idzie w świat i ludzie czytają i wyrabiają sobie o Was opinię.


Pozdrawiam,
----------------------------------------
Dojrzałość iiternetowa jest wtedy, kiedy nie krytykujesz treści których nie rozumiesz.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
Awatar użytkownika
vito157
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 668
Od: 26 sie 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: cork
Kontakt:

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

Kilka cytatów z dziś:
O jak dobrze, że ciapek zostanie ciapkiem...
z tego wszystkiego zapomniałam dodać, że ciapek piękny!
Xxxxxxx pieknego masz ciapka
Jeśli sądzicie że to cytaty z forum o nierasowych psach - to jesteście w błędzie. To cytaty z forum o storczykach! W tym jednym wątku słowo 'ciapek' było w kilkunastu postach, w dodatku odmieniane przez wszystkie przypadki.
Jakie ciapki? To, że storczyk ma plamki na płatkach, jeszcze nie upoważnia do nazywania go - jak podwórzowego burka - 'ciapkiem'!

Tym bardziej, że ta hybryda (która akurat była prezentowana na zdjęciach) ma swoją nazwę, w dodatku łatwą do zapamiętania: jest to bowiem Phalaeonopsis Taiwan Grace


Wpis moderacji - komentarz

Od razu daję sprostowanie w wątku jako jednoznacznie rozstrzygnięcie. By.. nie zginęlo w innych dyskusjach .
Tak, aby nie sprowadziła się sprawa do błędnej, czy mylnej interpretacji :
że ta hybryda (która akurat była prezentowana na zdjęciach) ma swoją nazwę, w dodatku łatwą do zapamiętania: jest to bowiem Phalaeonopsis Taiwan Grace


Niestety....to nie jest Phalaenopsis Taiwan Grace
Zdjęcie nigdy nie może być identyfikacją storczyka .Innych podstaw też nie ma , aby móc przypisać dowolnie nazwę .
Bo :roll: coś akurat...jest tylko podobne.

Taka stała reguła obowiązuje w świecie . Taksonomia jest bezwzględna .
Po prostu..nikt, poza twórcą konkretnej rośliny, nie jest uprawniony do nadawania miana/nazwy. Nazwa "idzie" z konkretną rośliną/serią roślin w świat. Jak ma metrykę/fiszkę - to ma nazwę.
I wówczas, można się nią posługiwać.

Temat jest znany w sekcji, wielokrotnie był omawiany.
Jak nazywać storczyki z różnymi plamami ? wygodnie : -po polsku-linie : arlekiny ; inne niem.amer. "Harlequin , harlequin.
Z zalewu linii klonowanych jakie mamy to..najpewniej będzie klon Nr...XYZ .
Ale błędu nie będzie, gdy przypiszemy też dla klonu określenie rozpoznawcze : arlekin, harlequin.
Inne hybrydy włącznie kolorami,bądż nazwami z metki handlowej,jezeli taka jest.
Rozmawiamy o tym , choćby tu --->
1/ http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 89#p509189
/w tym również ciekawie n-te zalecenie o " mućkach i pędzikach"/
2/ http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7#p1351247
Stąd ....wygodniej jest posługiwać określeniem linia arlekinów - oficjalnie linia Harlequin .
Żeby nie było łatwo powiem : nie wszystkie z plamami do niej można zaliczyć, ale to już szczegóły ..


/wyjasnienia w dalszej dyskusji są niewystarczające/
mod.JOVANKA- wpis 1:05 /17.XI.11/
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

Czy widziałeś fiszkę z nazwą ?
Jeśli hybryda nie ma nazwy muszę ją np. numerować ? Nie mogę jej nazwać ''słoneczkiem'' np ?
Czy na swojego psa Saszkę mam wołać '' kundel nr 1 do nogi'', bo może też nie mam prawa jej nazywać ?
Awatar użytkownika
vito157
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 668
Od: 26 sie 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: cork
Kontakt:

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

Amator97, dzięki, widziałem.

Cieszę się, że jednak rozumiesz moje intencje i że nastąpiło zbliżenie stanowisk...
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

Miałam nie zabierać głosu ale nie mogę przejść obojętnie wobec tematu poprawnych nazw zarówno odmian jaki i części rośliny. Brak poprawnego nazewnictwa powoduje sporo zamętu. Nazywanie pędu kwiatowego łodygą jest już całkowitym błędem ale zdrabnianie nazw też nie ułatwia wyszukiwania pożytecznych informacji. Między innymi tutaj, na tym forum i w tej sekcji nauczyłam się właściwie posługiwać nazwami i jestem wdzięczna tym wszystkim,który dbali o takie właśnie nazewnictwo. Zauważyłam też,że sporo wpisów niewiele wnosi do zdobywania wiedzy o uprawie, natomiast wyraża tylko zachwyt. Niekiedy w swoim wątku pytałam o jakieś praktyczne porady ale rzadko kiedy się ich doczekałam gdyż ginęły w mrowiu właśnie takich uwag. Może narażę się wielu użytkownikom ale zgadzam się i z vito157 i z Jovanką i z Pawlem Woynowskim. Ta sekcja powinna służyć przede wszystkim zdobywaniu wiedzy opartej na praktyce nas wszystkich a gdy się wejdzie w wątki to tak naprawdę jest wiele zachwytów ale treści merytorycznej niewiele. Sama zdaję sobie sprawę,że też muszę nad tym popracować ale np.jakieś dodatkowe pytania od odwiedzających wątek mogłyby być bardzo pomocne. Niestety wpisy często kończą się na stwierdzeniach "uroczy, cudowny, zjawiskowy" itp. ale pytań jak na lekarstwo a ja w odpowiedzi nie wiem co napisać... I to nic,że być może będą się one powtarzać, odpowiedzi również ale dzięki temu zarówno użytkownicy jak i goście będą mogli szybko znaleźć potrzebne im informacje.
Z tego więc powodu, często wchodząc w czyjś wątek nie pozostawiam po sobie żadnego śladu i nie dlatego,że kogoś nie lubię ale niestety na powtarzanie tylko i wyłącznie zachwytów szkoda mi czasu.
Jeśli się komuś narażę i przez to mnie ktoś przestanie lubić to trudno ale takie mam zdanie oraz prawo do jego wyrażenia, podobnie jak to zrobił vito157. I ja wcale jego wpisem nie poczułam się urażona a raczej zachęcona do pracy nad swoimi wpisami (raczej do zastanowienia się nad tym co napisać, o co zapytać, co podpowiedzieć) a to będzie procentować szukaniem dodatkowych informacji i uczeniem się poprawnego używania nazewnictwa czyli rozszerzaniem horyzontów.
lucynaf pisze:Czy widziałeś fiszkę z nazwą ?
Jeśli hybryda nie ma nazwy muszę ją np. numerować ? Nie mogę jej nazwać ''słoneczkiem'' np ?
Czy na swojego psa Saszkę mam wołać '' kundel nr 1 do nogi'', bo może też nie mam prawa jej nazywać ?
Lucynko, nie o to chodzi, Myślę,że raczej właściwym byłoby napisanie o nieoznakowanej hybrydzie np. Phalaenopsis hybryda nr1 nazwa własna "Słoneczko". Wiem,że to wymaga więcej wysiłku ale przecież zapaleni storczykomaniacy lubią wyzwania :wink:
Awatar użytkownika
kasialb1
200p
200p
Posty: 434
Od: 5 lip 2011, o 22:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

Chyba Phalaenopsis :D Ale może się mylę :D
Awatar użytkownika
vito157
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 668
Od: 26 sie 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: cork
Kontakt:

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

Merghen pisze:Lucynko, nie o to chodzi, Myślę,że raczej właściwym byłoby napisanie o nieoznakowanej hybrydzie np. Phalaenopsis hybryda nr1 nazwa własna "Słoneczko". Wiem,że to wymaga więcej wysiłku ale przecież zapaleni storczykomaniacy lubią wyzwania :wink:
Być może spotkaliście się z określeniem Phalaenopsis NOID. NOID - to po angielsku No ID (identification), czyli np. Phalaenopsis [bez nazwy]. I z całą pewnością lepiej to wygląda niż 'ciapek' czy 'mućka'.
Awatar użytkownika
vito157
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 668
Od: 26 sie 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: cork
Kontakt:

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

I jeszcze jeden dzisiejszy cytat:
Ale dwie keiki ma.
Keiki - to słowo zapożyczone z języka hawajskiego i oznacza dziecko. I mimo że w hawajskim pewnie jest rodzaju nijakiego, tu należałoby raczej traktować jako rodzaj męski.
A zatem nie dwie keiki, nie dwoje keiki, ale dwa keiki.
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

vito157 pisze:
Merghen pisze:Lucynko, nie o to chodzi, Myślę,że raczej właściwym byłoby napisanie o nieoznakowanej hybrydzie np. Phalaenopsis hybryda nr1 nazwa własna "Słoneczko". Wiem,że to wymaga więcej wysiłku ale przecież zapaleni storczykomaniacy lubią wyzwania :wink:
Być może spotkaliście się z określeniem Phalaenopsis NOID. NOID - to po angielsku No ID (identification), czyli np. Phalaenopsis [bez nazwy]. I z całą pewnością lepiej to wygląda niż 'ciapek' czy 'mućka'.
Spotkałam się z tym określeniem i stosuję go na innym forum (tam się też spotykamy), tutaj raczej sporadycznie ale też uważam to określenie za najlepiej oddające faktyczne pochodzenie rośliny. Tym wpisem chciałam połączyć dwie strony - myślę,że mogłoby to być jakieś rozwiązanie polubowne.
Awatar użytkownika
wanda_23
100p
100p
Posty: 140
Od: 9 mar 2011, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

vito157 pisze:I jeszcze jeden dzisiejszy cytat:
Ale dwie keiki ma.
Keiki - to słowo zapożyczone z języka hawajskiego i oznacza dziecko. I mimo że w hawajskim pewnie jest rodzaju nijakiego, tu należałoby raczej traktować jako rodzaj męski.
A zatem nie dwie keiki, nie dwoje keiki, ale dwa keiki.

Ooo, a to bym nie powiedziała wcale. To się czegoś nowego dowiedziałam od Ciebie :)

Od dziś to mój ulubiony watek, chociaż może powinnam powiedzieć najulubieńszy wąteczek 8-)
Zablokowany

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”