O storczykach - lingwistycznie

Awatar użytkownika
vito157
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 668
Od: 26 sie 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: cork
Kontakt:

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

Kilka cytatów z dziś:
O jak dobrze, że ciapek zostanie ciapkiem...
z tego wszystkiego zapomniałam dodać, że ciapek piękny!
Xxxxxxx pieknego masz ciapka
Jeśli sądzicie że to cytaty z forum o nierasowych psach - to jesteście w błędzie. To cytaty z forum o storczykach! W tym jednym wątku słowo 'ciapek' było w kilkunastu postach, w dodatku odmieniane przez wszystkie przypadki.
Jakie ciapki? To, że storczyk ma plamki na płatkach, jeszcze nie upoważnia do nazywania go - jak podwórzowego burka - 'ciapkiem'!

Tym bardziej, że ta hybryda (która akurat była prezentowana na zdjęciach) ma swoją nazwę, w dodatku łatwą do zapamiętania: jest to bowiem Phalaeonopsis Taiwan Grace


Wpis moderacji - komentarz

Od razu daję sprostowanie w wątku jako jednoznacznie rozstrzygnięcie. By.. nie zginęlo w innych dyskusjach .
Tak, aby nie sprowadziła się sprawa do błędnej, czy mylnej interpretacji :
że ta hybryda (która akurat była prezentowana na zdjęciach) ma swoją nazwę, w dodatku łatwą do zapamiętania: jest to bowiem Phalaeonopsis Taiwan Grace


Niestety....to nie jest Phalaenopsis Taiwan Grace
Zdjęcie nigdy nie może być identyfikacją storczyka .Innych podstaw też nie ma , aby móc przypisać dowolnie nazwę .
Bo :roll: coś akurat...jest tylko podobne.

Taka stała reguła obowiązuje w świecie . Taksonomia jest bezwzględna .
Po prostu..nikt, poza twórcą konkretnej rośliny, nie jest uprawniony do nadawania miana/nazwy. Nazwa "idzie" z konkretną rośliną/serią roślin w świat. Jak ma metrykę/fiszkę - to ma nazwę.
I wówczas, można się nią posługiwać.

Temat jest znany w sekcji, wielokrotnie był omawiany.
Jak nazywać storczyki z różnymi plamami ? wygodnie : -po polsku-linie : arlekiny ; inne niem.amer. "Harlequin , harlequin.
Z zalewu linii klonowanych jakie mamy to..najpewniej będzie klon Nr...XYZ .
Ale błędu nie będzie, gdy przypiszemy też dla klonu określenie rozpoznawcze : arlekin, harlequin.
Inne hybrydy włącznie kolorami,bądż nazwami z metki handlowej,jezeli taka jest.
Rozmawiamy o tym , choćby tu --->
1/ http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 89#p509189
/w tym również ciekawie n-te zalecenie o " mućkach i pędzikach"/
2/ http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7#p1351247
Stąd ....wygodniej jest posługiwać określeniem linia arlekinów - oficjalnie linia Harlequin .
Żeby nie było łatwo powiem : nie wszystkie z plamami do niej można zaliczyć, ale to już szczegóły ..


/wyjasnienia w dalszej dyskusji są niewystarczające/
mod.JOVANKA- wpis 1:05 /17.XI.11/
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

Czy widziałeś fiszkę z nazwą ?
Jeśli hybryda nie ma nazwy muszę ją np. numerować ? Nie mogę jej nazwać ''słoneczkiem'' np ?
Czy na swojego psa Saszkę mam wołać '' kundel nr 1 do nogi'', bo może też nie mam prawa jej nazywać ?
Awatar użytkownika
vito157
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 668
Od: 26 sie 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: cork
Kontakt:

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

Amator97, dzięki, widziałem.

Cieszę się, że jednak rozumiesz moje intencje i że nastąpiło zbliżenie stanowisk...
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

Miałam nie zabierać głosu ale nie mogę przejść obojętnie wobec tematu poprawnych nazw zarówno odmian jaki i części rośliny. Brak poprawnego nazewnictwa powoduje sporo zamętu. Nazywanie pędu kwiatowego łodygą jest już całkowitym błędem ale zdrabnianie nazw też nie ułatwia wyszukiwania pożytecznych informacji. Między innymi tutaj, na tym forum i w tej sekcji nauczyłam się właściwie posługiwać nazwami i jestem wdzięczna tym wszystkim,który dbali o takie właśnie nazewnictwo. Zauważyłam też,że sporo wpisów niewiele wnosi do zdobywania wiedzy o uprawie, natomiast wyraża tylko zachwyt. Niekiedy w swoim wątku pytałam o jakieś praktyczne porady ale rzadko kiedy się ich doczekałam gdyż ginęły w mrowiu właśnie takich uwag. Może narażę się wielu użytkownikom ale zgadzam się i z vito157 i z Jovanką i z Pawlem Woynowskim. Ta sekcja powinna służyć przede wszystkim zdobywaniu wiedzy opartej na praktyce nas wszystkich a gdy się wejdzie w wątki to tak naprawdę jest wiele zachwytów ale treści merytorycznej niewiele. Sama zdaję sobie sprawę,że też muszę nad tym popracować ale np.jakieś dodatkowe pytania od odwiedzających wątek mogłyby być bardzo pomocne. Niestety wpisy często kończą się na stwierdzeniach "uroczy, cudowny, zjawiskowy" itp. ale pytań jak na lekarstwo a ja w odpowiedzi nie wiem co napisać... I to nic,że być może będą się one powtarzać, odpowiedzi również ale dzięki temu zarówno użytkownicy jak i goście będą mogli szybko znaleźć potrzebne im informacje.
Z tego więc powodu, często wchodząc w czyjś wątek nie pozostawiam po sobie żadnego śladu i nie dlatego,że kogoś nie lubię ale niestety na powtarzanie tylko i wyłącznie zachwytów szkoda mi czasu.
Jeśli się komuś narażę i przez to mnie ktoś przestanie lubić to trudno ale takie mam zdanie oraz prawo do jego wyrażenia, podobnie jak to zrobił vito157. I ja wcale jego wpisem nie poczułam się urażona a raczej zachęcona do pracy nad swoimi wpisami (raczej do zastanowienia się nad tym co napisać, o co zapytać, co podpowiedzieć) a to będzie procentować szukaniem dodatkowych informacji i uczeniem się poprawnego używania nazewnictwa czyli rozszerzaniem horyzontów.
lucynaf pisze:Czy widziałeś fiszkę z nazwą ?
Jeśli hybryda nie ma nazwy muszę ją np. numerować ? Nie mogę jej nazwać ''słoneczkiem'' np ?
Czy na swojego psa Saszkę mam wołać '' kundel nr 1 do nogi'', bo może też nie mam prawa jej nazywać ?
Lucynko, nie o to chodzi, Myślę,że raczej właściwym byłoby napisanie o nieoznakowanej hybrydzie np. Phalaenopsis hybryda nr1 nazwa własna "Słoneczko". Wiem,że to wymaga więcej wysiłku ale przecież zapaleni storczykomaniacy lubią wyzwania :wink:
Awatar użytkownika
kasialb1
200p
200p
Posty: 434
Od: 5 lip 2011, o 22:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

Chyba Phalaenopsis :D Ale może się mylę :D
Awatar użytkownika
vito157
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 668
Od: 26 sie 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: cork
Kontakt:

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

Merghen pisze:Lucynko, nie o to chodzi, Myślę,że raczej właściwym byłoby napisanie o nieoznakowanej hybrydzie np. Phalaenopsis hybryda nr1 nazwa własna "Słoneczko". Wiem,że to wymaga więcej wysiłku ale przecież zapaleni storczykomaniacy lubią wyzwania :wink:
Być może spotkaliście się z określeniem Phalaenopsis NOID. NOID - to po angielsku No ID (identification), czyli np. Phalaenopsis [bez nazwy]. I z całą pewnością lepiej to wygląda niż 'ciapek' czy 'mućka'.
Awatar użytkownika
vito157
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 668
Od: 26 sie 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: cork
Kontakt:

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

I jeszcze jeden dzisiejszy cytat:
Ale dwie keiki ma.
Keiki - to słowo zapożyczone z języka hawajskiego i oznacza dziecko. I mimo że w hawajskim pewnie jest rodzaju nijakiego, tu należałoby raczej traktować jako rodzaj męski.
A zatem nie dwie keiki, nie dwoje keiki, ale dwa keiki.
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

vito157 pisze:
Merghen pisze:Lucynko, nie o to chodzi, Myślę,że raczej właściwym byłoby napisanie o nieoznakowanej hybrydzie np. Phalaenopsis hybryda nr1 nazwa własna "Słoneczko". Wiem,że to wymaga więcej wysiłku ale przecież zapaleni storczykomaniacy lubią wyzwania :wink:
Być może spotkaliście się z określeniem Phalaenopsis NOID. NOID - to po angielsku No ID (identification), czyli np. Phalaenopsis [bez nazwy]. I z całą pewnością lepiej to wygląda niż 'ciapek' czy 'mućka'.
Spotkałam się z tym określeniem i stosuję go na innym forum (tam się też spotykamy), tutaj raczej sporadycznie ale też uważam to określenie za najlepiej oddające faktyczne pochodzenie rośliny. Tym wpisem chciałam połączyć dwie strony - myślę,że mogłoby to być jakieś rozwiązanie polubowne.
Awatar użytkownika
wanda_23
100p
100p
Posty: 140
Od: 9 mar 2011, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

vito157 pisze:I jeszcze jeden dzisiejszy cytat:
Ale dwie keiki ma.
Keiki - to słowo zapożyczone z języka hawajskiego i oznacza dziecko. I mimo że w hawajskim pewnie jest rodzaju nijakiego, tu należałoby raczej traktować jako rodzaj męski.
A zatem nie dwie keiki, nie dwoje keiki, ale dwa keiki.

Ooo, a to bym nie powiedziała wcale. To się czegoś nowego dowiedziałam od Ciebie :)

Od dziś to mój ulubiony watek, chociaż może powinnam powiedzieć najulubieńszy wąteczek 8-)
Awatar użytkownika
vito157
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 668
Od: 26 sie 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: cork
Kontakt:

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

Oczywiscie ze przeszkadzaja.
Ale nie jestem moderatorem i nie moge ich poprawiac - bez wzgledu na to, czy watek jest czyjs czy moj. Poza tym byloby czyms niekulturalnym zwracanie uwagi ad personam. A w watku lingwistycznym - cale zagadnienie jest potraktowane ogolnie, bez wskazywania jakiejkowiek osoby.
Rozumiesz te niuanse?

PS> Pisze z pracy - a tu nie mam polskiej klawiatury.
Awatar użytkownika
myrtille1986
1000p
1000p
Posty: 1007
Od: 23 mar 2010, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Radom

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

Jak sie nie ma polskiej klawiatury to taki dodatek się ściąga z neta i już wszystko jest na swoim miejscu ;:196
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
Awatar użytkownika
vito157
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 668
Od: 26 sie 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: cork
Kontakt:

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

rysia13 pisze:Rozumiem doskonale te niuanse, tylko nie rozumiem wyciągania cytatów z "wybranych" wątków z pominięciem swojego. Gdybyś zacytował choć jedną wypowiedź ze swojego wątku -niepersonalnie -nikt by się pewnie nie obraził, bo jesteśmy tu po to,by się uczyć i rozwijać swoje zainteresowania. A na pewno przyniosłoby to pozytywne skutki.
Z uporem godnym lepszej sprawy probujesz udowodnic swoja teze. Zobacz prosze, jakie cytaty zamiescilem:
- w pierwszym poscie - odmiany 'ciapka' przez wszystkie przypadki
- w poscie drugim - zajalem sie keiki.
Posty w moim watku nie byly jednorodne tematycznie - ze uzyje takiego okreslenia, wiec cytowanie ich bylyby sztuka dla sztuki. Ale zapewniam Cie, ze jeśli trafia na cos bardzo razacego, nie omieszkam tego przytoczyc. Poza tym - i wyjasnijmy to do konca - owe cytaty nie ja pisalem. Nie moge wiec ponosic odpowiedzialnosci za slowa, ktore wypowiedzialy osoby goszczace w moim watku.
Awatar użytkownika
vito157
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 668
Od: 26 sie 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: cork
Kontakt:

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

rysia13 pisze:Odbijam się od ściany i nie widzę dalszego sensu dyskusji
I słusznie. Z faktami się nie dyskutuje.

Napisane: Cz 17 lis 2011 14:59
myrtille1986 pisze:Jak sie nie ma polskiej klawiatury to taki dodatek się ściąga z neta i już wszystko jest na swoim miejscu ;:196
Naprawdę? No popatrz... nie wiedziałem! :;230
A mówiąc serio, na moim komputerze mogę robić, co mi się żywnie podoba. Gorzej, jeśli komputer na którym pracuję, jest własnością Irlandczyka.
Jak widzisz znów są polskie znaki diakrytyczne - bo w międzyczasie wróciłem już do domu.
Awatar użytkownika
myrtille1986
1000p
1000p
Posty: 1007
Od: 23 mar 2010, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Radom

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

Ojoj.
I nadal moderator nic nie robi z pisaniem postu pod postem.To jest bardzo zastanawiające.Chyba masz specjalne względy.
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
Awatar użytkownika
vito157
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 668
Od: 26 sie 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: cork
Kontakt:

Re: O storczykach - lingwistycznie

Post »

myrtille1986 pisze:Ojoj.
I nadal moderator nic nie robi z pisaniem postu pod postem.To jest bardzo zastanawiające.Chyba masz specjalne względy.
Nie wiem. O to spytaj moderatorów.
Zablokowany

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”