Zielone mroofki

[mroofka]

Kasiu Dziękuję uprzejmie w imieniu swoim i zielonych

[Netzach]

Wooow, jestem pod wrażeniem Twoich roślinek: dorodne, zadbane i pięknie wyeksponowane. Szczególnie przypadła mi do gustu nolina, skrzydłokwiat i te jukki tworzące wręcz łuk tryumfalny. Oczywiście godne wspomnienia są też storczyki, zwłaszcza że ocalone. Mi jak na razie nie wychodzi uzbieranie osłonek pod jakiś styl, bo musiałem po przeprowadzce wszystkie kwiaty ścieśnić w jednym miejscu... czekam do wiosny, bo czeka mnie kolejna przeprowadzka, gdzie będę miał do dyspozycji całe mieszkanie i wreszcie kilka parapetów

[nyskadu]

Przyszłam z rewizytą jestem pod wielkim wrażeniem Twoich roślinek i nie tylko super masz osłonki, bardzo ciekawe a najbardziej zachwyciła mnie nolina i łosie rogi

[obrecka]

Nolina jest prześliczna Mam nadzieję że i moja będzie kiedyś taka dorodna a juki? Boooooskie są, cudo, wielkie i o takich ładnych kształtach Pozdrawiam

[mroofka]

Netzach Dzięki za ciepłe słowo. Juki niestety nie tworzą już łuku. W maju zamieszkały na balkonie, a po powrocie do domu okazało się, że dla obu nie starczy miejsca i postanowiono jedną z nich oddelegować do cioci. Ale nie martwię się - trafiła w dobre ręce Co do storczyków, to właśnie wczoraj robiłam wśród nich obchód i zauważyłam, że wszystkie prócz tylko jednego spośród 22 wypuszczają nowe pąki i zabierają się za kwitnienie. Bardzo mnie to cieszy, że na zimę będę mieć obsypane kwiatami parapety Co do doniczek i osłonek - zależy mi na tym, żeby były takie same w jednym pokoju, albo przynajmniej pasowały do siebie, ale nie jest to takie proste, bo wiadomo - kwiaty rosną i trzeba je przesadzać, przestawiać, mieszać nimi, a przez to i osłonki się mieszają. Gratuluję planowanej przeprowadzki i zwiększenia objętości parapetów - spełnienie marzeń każdego kwiatomaniaka

Agnieszko, Karolinko Dziękuję bardzo

[kasia230481]

Super są twoje kwiatuszki i bardzo ładne doniczki. Najbardziej podobają mi się storczyki Moje teraz odpoczywają

[Hirusan]

Wspaniałe rośliny szczególnie Nolina i Papryka

[mroofka]

Kasiu Dziękuję Ci bardzo Co do storczyków, to jedną cechę trzeba mieć, żeby je uprawiać - cierpliwość! Ja mam jednego takiego drania, na którego kwitnienie musiałam czekać 3 lata! Nawet jeszcze nie wiem, jakiego jest koloru, bo u mnie jeszcze nie kwitł. Ma już pączki - czekam ...

Hirusan Dziękuję

[mniodkowa]

a to ciekawe co Celinka napisała o tym ukorzenianiu i ziemi prosto z woreczka nawet i nie wiedziałam... może gdybym tak się zastosowała to moje listeczki przetrwałyby a nie poleciały do kubła pod zlewem ech, człowiek całe życie się uczy jak już powpychasz je do ziemi to pokaż - ocenimy

[Lidka lmw]

Kasiu a ja mam nadzieję że pokażesz nam te storczyki ! No bo ja ciekawa jestem

[kociara]

Tym razem też wykorzystałam poradę Celinki - może się sprawdzi

[mroofka]

Aga Listki siedzą sobie w ziemi i chyba miewają się dobrze. Początkowo przykryłam je kloszami ze szklanek, ale taka im się tam sauna zrobiła pod tymi szklankami, że aż zaparowały wszystkie. Zdjęłam więc klosze i już widać pierwsze efekty - Ruffled Skies II wypuścił już malutkie listeczki. Pozostałe jeszcze się ociągają, ale wygląda na to, że są w dobrej kondycji (tfu, tfu i odpukać w niemalowane...). Pokażę Wam zdjęcia, tylko mój M dopuści mnie do komputera, bo na laptopie nie mam programu do obróbki zdjęć.

Lidziu Mam straszną ochotę pokazać te storczyki, bo zanosi się na to, że będą kwitły jak wariaty Mam tylko jeden problem - nie mogę im zrobić porządnych zdjęć, bo jak wychodzę z domu do pracy, to jest jeszcze ciemno, a jak wracam, to jest już ciemno. Próbowałam już porobić im trochę zdjęć, ale tak zakłamanie wychodzą w tym świetle ich kolory, ze postanowiłam ich nie umieszczać.

Krysiu No tak - człowiek uczy się całe życie

[Lidka lmw]

Kaśka ale my tu ciekawe !!!!!!!!!!!! No trudno coś wykombinować musisz !!!